MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

13/12/2011 09:42:00

Boom imigracyjny w UK to zasługa polityków

Boom imigracyjny w UK to zasługa politykówTo lansowana przez Partię Pracy polityka „otwartych drzwi” sprawiła, że od ponad 14 lat Wielka Brytania jest celem imigrantów z całego świata. Wbrew pozorom decydującym czynnikiem nie jest rynek pracy.
W Wielkiej Brytanii żyją obecnie miliony imigrantów. Na Wyspy napływali falami, jedna z większych nastąpiła po 2004 roku, kiedy to obywatele nowych krajów UE, w tym Polski, szturmem zaczęli zdobywać brytyjskie miasta i wsie. Eksperci jednak podkreślają, że Wyspy są celem imigrantów nieprzerwanie od 14 lat. W tym czasie fala imigracyjna nasila się i maleje, jednak nigdy się nie zatrzymuje.

Im więcej imigrantów w UK, tym gorętsza dyskusja nad przyczyną takiego stanu rzeczy. Wielu komentatorów przyczynę widzi w rynku pracy, który ich zdaniem obecnie jest mocno zdominowany przez imigrantów. Zwłaszcza stanowiska określane mianem „low-paid”. Czy rzeczywiście jednak chodzi tylko o wolne miejsca pracy?

Polityka otwartych drzwi

Zdaniem przedstawicieli brytyjskiego środowiska akademickiego – nie do końca. W raporcie udostępnionym 12 grudnia czytamy, że tak naprawdę za falę imigracyjną odpowiadają politycy. Konkretnie przedstawiciele Partii Pracy, którzy lansowali politykę „otwartych drzwi” dla imigrantów. To właśnie przepisy zachęcające do przyjazdu i osiedlania się na Wyspach sprawiły, że setki tysięcy ludzi opuściło swoje rodzinne strony. Według autorów opracowania z National Institute of Economic and Social Research, Organisation for Economic Co-operation and Development i University of Leicester, wszystko zaczęło się w 1997 roku, kiedy to Laburzyści objęli władzę w Wielkiej Brytanii. Wtedy rozpoczął się proces liberalizowania przepisów dotyczących imigrantów zarobkowych. Większość osób, które składało wnioski o pozwolenie na pobyt stały zaczęto traktować jako potencjalnych imigrantów, którzy posiadają wartościowe kwalifikacje. Równolegle otwierano dostęp do brytyjskiego rynku pracy, który miał skorzystać na napływie nowej siły roboczej z Polski i innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

*Ed Miliband: Partia Pracy nie przewidziała skali imigracji

Prężna gospodarka

Podsumowując, eksperci twierdzą, że 75 proc. imigrantów, którzy przybyli do UK od połowy lat 90. zjawili się na Wyspach dzięki polityce rządowej. Pozostała część to ci, którzy przyjechali zachęceni przez swoją rodzinę, krewnych, znajomych. Taka teza podważa powszechne przekonanie, że głównym czynnikiem zachęcających imigrantów do przyjazdu do UK była doskonała sytuacja gospodarki Wielkiej Brytanii tuz przed kryzysem, który pojawił się w 2007 i 2008 roku.
Oznacza to również tyle, że 3 mln ludzi przyjechało do UK nie dlatego, że tak fascynowali się świetnymi wskaźnikami gospodarczymi Wielkiej Brytanii. Nie ulega jednak wątpliwości fakt, że wiele sektorów gospodarki skorzystało dzięki ciężkiej pracy i wysokim kwalifikacjom nowych pracowników.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)


 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 1)

galadriel

821 komentarz

13 grudzień '11

galadriel napisała:

Też kilka lat mieszkałam w Anglii. I faktycznie, gdyby wcześniej koleżanka mnie nie namówiła, to w ogóle nie przyszłoby mi do głowy tu przyjeżdżać. Obie, już wróciłyśmy do PL. Ale podczas recesji pomagałyśmy naszym braciom Anglikom przetrwać:) Ten trudny czas kryzysu, do którego nie byli wtedy jeszcze przyzwyczajeni:)

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska