30-letnia kobieta pracowała jako sprzątaczka w rezydencji państwa Hendry w Westminster od stycznia do października 2010 roku. Do jej zadań należało utrzymywania porządku i czystości w domu z sześcioma sypialniami zlokalizowanym przy Smith Square. Jednak kobiecie sama praca i pensja nie wystarczała. Skusiła ją obszerna kolekcja biżuterii należącej do żony brytyjskiego wiceministra energetyki.
Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że Barbara Kuligowska w czasie pracy w rezydencji przywłaszczyła sobie precjoza warte ponad 90 tys. funtów. Większość skradzionej biżuterii zastawiała w lombardach. Część udało się później odzyskać właścicielce, po tym jak poszczególne klejnoty znajdowano na internetowych aukcjach.
Wczoraj przed sądem w londyńskiej dzielnicy Southwalk rozpoczął się proces 30-letniej Polki. Była to rozprawa wstępna, podczas której oskarżona potwierdziła swoje dane i oficjalnie zaznajomiła się z postawionymi jej zarzutami. Z kolei prokurator podkreślił, że skradzione przedmioty warte są według różnych wycen od 80 do ponad 90 tys. funtów. Kobieta przyznała się do zarzucanych jej czynów.
Sędzia Andrew Goymer zwolnił Kuligowską warunkowo za kaucją. Jednocześnie ostrzegł ją, że grozi jej kara więzienia: - W tym wypadku kara pozbawienia wolności jest bardzo prawdopodobna, ponieważ skradziono przedmioty o dużej wartości a przy tym nadwyrężono zaufanie pracodawcy. Gospodarze domu zaufali oskarżonej, wpuścili ją do domu i ufali, że nic złego się nie stanie. Tymczasem oskarżona okradła pracodawcę. Zabrała biżuterię, która posiada nie tylko wysoką wartość finansową, ale także dużą wartość sentymentalną dla właścicieli – mówił sędzia Goymer.
Wyrok w tej sprawie poznamy 31 sierpnia.
Małgorzata Słupska
1080 komentarzy
9 sierpień '11
krakn napisał:
To niemal standard że w Uk serwis ma dostęp do domu gdy nie ma właściciela.
Zaufanie i odpowiedzialność.
Cowboy, hm jak by ci tu powiedzieć.
Gdy zostajesz wpuszczony do domu ci ludzie TAaaKie precjoza, czy inne mają na wierzchu.
Nie trzeba szukać i "wiedzieć gdzie"
Szczerze mówiąc nie raz drżę z przerażenia gdy muszę przestawiać i dotykać rzeczy które kosztują fortunę, a właściciele domu czy ich menagerowie domu stwierdzają ze nie jest to drogie.
Np w jednym domu usiłowałem odstawiać jak najdalej od siebie wazy które wydawały mi się drogie.
Ktoś akurat przyszedł i pyta co ja robię, no to mówię ze pewne drogie i zabezpieczam żebym tego nie zniszczył, na co ta osoba z grymasem, że nie, i żebym się nie przejmował, bo coś koło 3000 funtow. :))
Albo masa figurek wartych po kilkadziesiąt tysięcy sztuka porozstawianych po całym domu.
gdy dostaje klucze do czyjegoś domu, nawet zabłąkane drobne z pod sofy zostają odłożone.
Po prostu zostaje obdarzony zaufaniem najwyższego stopnia.
profil | IP logowane
10 komentarzy
Trudno nie zauważyć, że ani kasia832, ani Adacymru, poza wykazaniem wyraźnego braku umiejętności czytania ze zrozumieniem i poza inwektywami, nie napisali nic konkretnego. Ciekawe dlaczego? Sugestię "poczytania trochę literatury" może wysunąć absolutnie każdy. Rzucić "mylisz pojęcia" również (w której z moich wypowiedzi doszło niby do takiej pomyłki?). Nie każdy natomiast ma jakieś doświadczenie w temacie, w którym się wypowiada - a szkoda. Wymiana zdań byłaby znacznie bardziej merytoryczna. I pewnie ciekawsza - aczkolwiek, jak widać, to już zależy od tego, kto co lubi :) Cóż, w związku z poniższymi opiniami, jako synowi Szacha Perskiego, nie pozostaje mi nic innego pozdrowić "tatę, który ma niezły ubaw" :) Tylko czy na pewno warto go było budzić w sobotę o pierwszej w nocy, żeby mu opowiadać "o siejących zamęt" na MW? ;) Pozdrowiam wszystkich myślących samodzielnie "biedaków"! Nie dajcie się ochronić ;)
profil | IP logowane
1 komentarz
wybacz,ale jako corka sedziego moge tylko stwierdzic ,ze wierzysz w magie madrych slow,ktore przy twojej pomocy zamieniaja sie w zdania brzmiace niebywale absurdalnie.nawet moj tata ma teraz z ciebie niezly ubaw.chcemy zapytac cie gdzie legna sie twoje pseudo-madre przekonania na temat wymiaru sprawiedliwosci.jezeli potrzebujesz pomocy dobrego prawnika,ktory wdrazy cie w prawo kryminalne ,to prosze abys skontaktowal sie ze mna.chce tylko ustrzec biedakow (ktorzy czytaja twoje wypowiedzi) przed glupota,ktora jest plaga tego wieku ,i widac ,ty juz sie zaraziles.
profil | IP logowane