MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

26/04/2011 09:18:00

Ja w UK: artykuł politycznie niepoprawny

Zbliża się czteroipółletnia rocznica mojego przybycia na Wyspę. Jest to znakomita okazja do wysunięcia pierwszych wniosków z pobytu tutaj. Treści zawarte w zużytym atramencie na tej stronie są wyłącznym subiektywnym zdaniem autora i podlegają dyskusji, która zamierzam wywołać.

Sprawy podobnie maja się ze środkami lokomocji, jakimi poruszają się tubylcy. Nie ważne, czy to van, osobówka czy lorka. Wszystkie są jednakowo brudne, a szczególnie w środku. A rowery? Czyste są chyba tylko w dniu zakupu. Podejrzewam też autochtonów o jakąś ułomność, no bo jak można wytłumaczyć walenie kolanami po brodzie czy kierownicy. Nikt tutaj nie potrafi wyregulować wysokości siodełka dla własnej nawet wygody czy co?


Jedziemy dwupasmową, z lewej wyprzedza nas olbrzymia ciężarówka. Patrz - zwraca moja uwagę kolega - a mówiłeś, że wszystkie są brudne tak, że napisów nawet nie widać! I rzeczywiście drogowy potwor mijaj nas majestatycznie świecąc metalicznym lakierem i chromami jak w amerykańskim filmie drogi. Otwarłem usta i patrzyłem z niedowierzaniem. Ciężarówka wyprzedziła nas. Patrz, patrz Piotr – mowie- holenderskie numery.

Ruch chwiejny

O tym, że szef nie umiał do stu liczyć nie będę pisał, bo to jest oczywiste. Ale jedną rzecz fajnie zrobił. Pojechał nowym jeepem, który sprawił żonie w prezencie na plażę za Swansea popływać na swoim nowiutkim skuterku wodnym. A taki ładny był. Amerykański! Nie skuter tylko jeep. Zaparkował na plaży i fantazja go poniosła za horyzont, a może jeszcze dalej. Wrócił, a tu autka nie ma. Ukradli? Nie. Woda zabrała. Chłop miał trzydzieści lat i wiedział chyba, że woda przychodzi, a potem odchodzi co tajdem się nazywa.

W Cardiff zobaczyłem tez jak to się młodzież walijska bawi końcem tygodnia. Sam w młodości na zabawy ludowe chodziłem, to i tu sobie nie odpuściłem. A było na co popatrzeć. Centrum stolicy Wali zostało zamknięte dla ruchu kołowego i otwarte dla ruchu chwiejnego. Nic mnie tak nie zaszokowało w tym co zobaczyłem, jak to, że nie podali mi podwójnej czystej. Musiała być z czymś, a ja nic nie chciałem, nawet żeby była wstrząśnięta nie mieszana ….miała być czysta podwójna. Otóż młodzież walijska tak samo jak angielska ma fantazje… nijaka czyli pożałowania godna. Picie na umór i połykanie dziwnych małych pigułek. Ot cały show, jaki zobaczyłem. Wszyscy się przebierają. Chłopaki nawet fajnie. Widziałem sześciu przebranych za Bawarczyków. Panienki (wszystkie) jednakowo przebrane za… córy Koryntu. Ozdobione ciała bezgustownymi tatuażami. Brakującym elementem napis na czole F*** ME! Po zabawie odpoczywały rozkraczone na krawężnikach. Czym były tak zmęczone ? Tańczyć nie tańczyły, bo przy tej muzyce tańczyć się nie da. Jedno co o tych dziewczynach mogę powiedzie to ze ładne to one nie są, ale za to zgrabne…też nie. Skąd ja znam ten tekst?

Równo po roku rzuciłem robotę przy vendingu. Dostałem nową lepszą propozycję, ale czy na pewno lepszą?….O tym jutro.

*Masz inne doświadczenia z pobytu w UK? Podyskutuj na naszym forum

 

asdasdautor65, CDN...

 

 

 

 

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 11, pokaż wszystkie)

kaszuba

24 komentarze

24 wrzesień '11

kaszuba napisał:

............ BRAVO napisane znakomicie jestem tu 6 ty rok i przez chwilę zastanawialem się Kto w moim imeniu napisal o moich odczućiach i wspomieniach o mieszkańcach wyspy zwanych Brytyjczykami . Zmienialem prace praktycznie co roku ze wzgledów finansowych dwa , aby nie wpaść w rutynę trzy pozwoli mi to poznac inną branżę i WYSOKA " technologie" brytyjczyków niestety szukam jej do dziś i nie znalazlem a wedrowalem od polnocy Cornwalia aż do Szkocji . Jedno się sprawdzilo zglębiam język angielski a to pozwala mi na to aby nie wpaść w rutynę. Na jedno zwrócilem uwagę że Brytyjczycy mają przy nas KOMPLEKS wiedzy ogólnej i coraz czesciej daje się zauwazyć czego w pierwszych latach nie bylo widać . Pozdrawiam Kaszub

profil | IP logowane

Julias

1 komentarz

16 lipiec '11

Julias napisała:

.........bardzom ciekawie i piekny jezykiem napisane ,tylko zawsze mi zali i przykro ,ze my Polacy musimym sie tak ponizac i tyle przejsc ciezkich sytuacji zeby bylo lepiej... zmieniaj czesciej prace moze cos lepszego ,latwiejszego sie trafi .pzdrawiam Marcelina-Julia

profil | IP logowane

Anasta111

2 komentarze

11 czerwiec '11

Anasta111 napisał:

Hehehhe ja znalazłem taki fotoblog nt. pierwszych wrażen z UK - sie nazyw to moje UK

Koleś ciakwie czasem coś zamieszcza :)))

http://thisismyuk.blogspot.com/

profil | IP logowane

polakm

40 komentarzy

30 kwiecień '11

polakm napisała:

taaak, nie brak tu fantazji ale za to mało zalet, sama krytyka, skoro tak mu tu źle to co tu robi niech wraca do PL lub szuka dalej wrażeń jest tyle możliwości w innych krajach Unijnych....

profil | IP logowane

NoNickname

23 komentarze

28 kwiecień '11

NoNickname napisała:

Pelen humoru,fajnie napisany artykul... swietnie sie czyta !
Mam nadzieje,ze bedzie ciag dalszy :-)

profil | IP logowane

AntonRock

16 komentarzy

27 kwiecień '11

AntonRock napisał:

hehe masakra jest wszedzie :))..Piwo u mnie masz kolo :)..dobry artykul..ocena 6..ja kolekcjonuje foty spelun za ktore trzeba placic ciezkie funty :) a i historii o angielskim eldorado tez znam oho hoho :)..ja tez ma taki starz jak ty ale juz przywyklem bo jednak to zyje tu sie o wiele prosciej niz w pl(po mimo tej wszechobecnej masakry budowlanej i kultury osobistej mlodziezy brytyjskiej jak i polskiej tesh:)

Konto zablokowane | profil | IP logowane

aga_sz

1 komentarz

27 kwiecień '11

aga_sz napisała:

A ja mieszkam tu od roku i jak dotąd spotkałam samych uprzejmych ludzi, praca i zarobki są do wytrzymania, okolica wcale nie jest tak potworna jak to autor opisuje. A domki mi się podobają. Wiadomo, w środku to większość się nadaje do remontu, ale w końcu Polak potrafi, nie? Jedyne, czemu nie mogę zaprzeczyć, to tutejsza młodzież - straszne skutki bezstresowego wychowania, to fakt. Mam nadzieję, że moje dzieci takie nie będą, bo chyba powybijam :)

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

26 kwiecień '11

Cowboy napisał:

zawsze byl tu taki "porzadek"
czy ktos wie ?
mysle ze od czasow opium a pozniej konopii czas elegancji tego kraju prysnol
jak banka mydlana

profil | IP logowane

Zobacz wszystkie komentarze do tego artykułu »

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska