26/04/2011 09:18:00
Wielka bakteria
Wrócę do firmy. Największej w swoim rodzaju jak mówili sami właściciele. I rzeczywiście bunkier w którym mieściła się siedziba firmy był olbrzymi i ohydny.
W środku znajdował się barakowóz pełniący role biura. Scenografia jak z książki „Jak hartowała się stal”. Lata pięćdziesiąte w stalinowskim kraju. Wnętrze magazynu przypominało beztroskie składowisko złomu i hurtowni artykułów spożywczych, a na końcu warsztat naprawczy z kiblem w środku. Ale najciekawsze jest to, że interes się kręcił i przynosił niezłe zyski! W takich oto warunkach przyszło mi pracować okrągły rok. W firmie następował zwrot prawie cała załoga vending operatorów zmieniła narodowość.
Stan maszyn, które zostawiła po sobie poprzednia załoga można by określić delikatnie mówiąc jako syf totalny! Mówimy tu o maszynach sprzedających art. spożywcze. Szef chyba coś podejrzewał, bo zrobił nam wykład o bakterii, chyba poczytał Wikipedię. Rzeczywiście bakteria była w automatach i trzeba było ja łopatami wywalać. Po kilku tygodniach maszyny lśniły czystością. Jaki to miało wpływ na obroty, nie chciałbym prorokować, ale patrząc na klientów podejrzewam, ze żaden.
Smród ma zapach
Nauczyłem się jednak jednego. Jeździć po lewej stronie. Tylko prawy łokieć trochę mnie bolał na początku. Nauczyłem się też drugiego - nie warto się upominać o byle 15 funtów za nadgodziny w prywatnej firmie, bo i tak nic z tego.
Cardiff i wybrzeże wspominam rzadko i bez rozrzewnienia. Brudne witryny sklepowe, a nad nimi obłażące tynki, Zatoka Bristolska to muł na wybrzeżu i niezbyt miły zapach. Małe prywatne sklepiki przypominające nasze geesy z lat siedemdziesiątych. Tam zrozumiałem, że na Wyspie nic nie pachnie, a przepraszam, jeżeli już jakiś zapach, to smród. Obrzeża dróg to wysypiska śmieci i pomimo, że widziałem codziennie służby sprzątające, pod koniec tygodnia było tak samo. O domkach nie będę się rozpisywał, każdy widzi, bo wszędzie są podobne. Ale raz miło się rozczarowałem. Pojechaliśmy do walijskiego domu coś załatwiać... a tam od progu miła niespodzianka. Piękne, czyste wnętrze i w dodatku gustownie urządzone. Już myślałem, ze przekroczyliśmy kanał i jesteśmy na kontynencie, ale jechaliśmy tylko 15 mil. Jakaż była nasz ulga gdy pojawiła się pani domu. Włoszka.
*Masz inne doświadczenia z pobytu w UK? Podyskutuj na naszym forum
24 wrzesień '11
kaszuba napisał:
profil | IP logowane
16 lipiec '11
Julias napisała:
profil | IP logowane
28 kwiecień '11
NoNickname napisała:
profil | IP logowane
27 kwiecień '11
AntonRock napisał:
Konto zablokowane | profil | IP logowane
27 kwiecień '11
aga_sz napisała:
profil | IP logowane
Tanie kursy uk na wszystkie wozki...
TANIE KURSY UK NA WSZYSTKIE WOZKI WIDLOWE I MASZYNY BUDOWLAN...
Szukasz pracy ? podnies swoje kwa...
Kategoria uslugi: 1. CSCS - CPCS - IPAF - NPORS - CPC 35H - ...
Szukasz pracy? zapisz się na kurs...
SZUKASZ PRACY ? PODNIES SWOJE KWALIFIKACJE I ZACZNIJ ZARABIA...
Szukasz pracy? sprawdź naszą ofer...
SZUKASZ PRACY? PODNIES SWOJE KWALIFIKACJE I ZACZNIJ ZARABIAC...
Szukasz pracy ? podnies swoje kwa...
Kategoria uslugi: 1. CSCS - CPCS - IPAF - NPORS - CPC 35H - ...
Szukasz pracy? podnies swoje kwal...
-kurs na operatora KOPARKI CPCS najlepiej platny zawod w ang...
Tanie kursy uk na wszystkie wozki...
TANIE KURSY UK NA WSZYSTKIE WOZKI WIDLOWE I MASZYNY BUDOWLAN...
Tanie kursy uk na wszystkie wozki...
TANIE KURSY UK NA WSZYSTKIE WOZKI WIDLOWE I MASZYNY BUDOWLAN...