Ok. godziny 21.00 mieszkańcy miejscowości Bingley i Skipton leżących na północ od Leeds poczuli, że ich domy drżą. Epicentrum trzęsienia ziemi znajdowało się w Ripon (North Yorkshire) - czytamy w portalu BBC News. Jak podkreślają eksperci z British Geological Survey (BGS), mimo że siła wstrząsów nie była wielka i nie spowodowała żadnych szkód, to jednak mogli je odczuć osoby zamieszkałe w promieniu 100 km od epicentrum. - Drżenie było odczuwalne od okolic Blackpool na zachodzie, do Dunderland na północy – powiedział geofizyk Paul Caruso z United States Geological Survey
To nie pierwsze trzęsienie ziemi w ostatnich dniach. 21 grudnia sejsmografy odnotowały podobne
wstrząsy z epicentrum w Cumbrii . - Przy takiej sile wstrząsów można spodziewać się popękanych chodników, kołyszących się żyrandoli i falowania wody w szklance – podkreślił Paul Caruso i dodał: - Większych uszkodzeń lub nawet zgonów można się spodziewać, gdy sejsmografy odnotują 5,5 stopnia.
kk, MojaWyspa.co.uk