MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

08/06/2010 10:09:55

To on rzucił Komorowskiemu penisa

To on rzucił Komorowskiemu penisa"Obawiam się, że gdyby Komorowski został prezydentem, to przeniósłby na salony europejskie nie tylko swoje gafy, ale i sposób uprawiania polityki przez Janusza Palikota" - mówi Sławomir Wróbel. To właśnie on rzucił marszałkowi Sejmu na biurko sztucznego penisa. Kim jest Wróbel?

Do autora kontrowersyjnego happeningu dotarła "Rzeczpospolita". Sławomir Wróbel był szefem Niezależnego Zrzeszenia Studentów na Uniwersytecie Jagiellońskim. Ma dziś 32 lata. W Londynie mieszka od ponad sześciu lat. Jest aktywny w Wielkiej Brytanii.


Pytany, dlaczego podrzucił Bronisławowi Komorowskiemu sztucznego penisa, odpowiada: "Ten przedmiot jest najwyraźniejszym symbolem polityki Palikota - pozbawionej jakichkolwiek hamulców, żerującej na najniższych ludzkich instynktach. I ten człowiek, któremu normalnie nie powinno się podawać ręki, nie tylko tworzy najbliższe zaplecze polityczne kandydata na prezydenta, ale jest również jego drogim przyjacielem, któremu się wybacza wszystkie grzechy. Powstaje pytanie: a może to zaplanowana gra? Może Palikot służy tylko do odwracania uwagi od istotnych problemów? Może Palikot i Komorowski to tandem?"

Sławomir Wróbel ma wiele do zarzucenia Platformie Obywatelskiej, której, jak sam przyznaje, był kiedyś sympatykiem.

"To oczywiście również mocna reakcja na to, że Platforma okłamała wyborców. Że jej rządy są rządami Mirów, Grzechów, Zbychów i innych Rychów ubijających interesy nawet na cmentarzach. Nie powstaje tyle autostrad. Platforma nie dba o emigrantów, bo nie ma m.in. obiecanych ułatwień w urzędach dla tych, którzy po powrocie do Polski chcą założyć firmę" - oskarża.

Ze słów Wróbla nietrudno odgadnąć, że marszałek Sejmu nie jest jego faworytem w wyborach prezydenckich.

"Lustrem jej rządów jest kandydat na prezydenta: nieporadny marszałek Komorowski. Kompletnie nijaki, bez krztyny wyczucia i samodzielności politycznej. Wasal polityczny do wykonywania czyichś poleceń. Polska w moim odczuciu zasługuje na lepszego prezydenta" - twierdzi Sławomir Wróbel.

Człowiek, który podrzucił sztucznego penisa Bronisławowi Komorowskiemu twierdzi, że w 2007 roku współpracował z PO przy organizacji wizyty Donalda Tuska w Londynie. Nie chce jednak mówić o szczegółach wymawiając się lojalnością.

Zobacz, jak Sławomir Wróbel podarował Komorowskiemu sztucznego penisa

 


dziennik.pl

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 4)

Dzong_2

80 komentarzy

9 czerwiec '10

Dzong_2 napisał:

czemu ludzie są tak naiwni i interesują się polityką ??? mysląc że mają na coś wpływ ???
nic bardziej mylnego dalej będziecie robieni w wała a przypomną sobie o was przed wyborami hahahaha

profil | IP logowane

RGloucester

1 komentarz

8 czerwiec '10

RGloucester napisał:

Całe życie ciężko harowałem i nigdy nie trafiłem do gazety, a o telewizji nie wspomnę. Musze coś zrobić aby mnie też zauważyli. Moze na spotkaniu wyborczym PiS podaruję Jarkowi dmuchaną lalkę, bo przecież musi mu być bardzo cięzko bez baby. I wreszcie będę na pierwszych stronach!

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska