MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

28/03/2010 07:37:21

13 pensów więcej za godzinę

13 pensów więcej za godzinęW październiku płaca minimalna w Wielkiej Brytanii wzrośnie o 2.2 proc, do poziomu 5.93 funta za godzinę dla osób powyżej 21 roku życia.

Wzrost National Minimum Wage (NMW) rząd brytyjski zapowiedział 24 marca. Zwiększone zostanie również wynagrodzenie najmłodszych pracowników. Od jesieni osoby w wieku 18-21 roku życia zarobią 1.9 proc. więcej niż dotychczas, a szesnasto i siedemnastolatkowie o 2 procent więcej. Stażyści mogą liczyć na 2.5 funta za godzinę pracy.

 

 

 


Przys ustalaniu nowych stawek rząd konsultował się z Low Pay Commission, w skład której wchodzą zarówno przedsiębiorcy jak i reprezentanci związków zawodowych. - Z NMW skorzystały od momentu jej wprowadzenia miliony najuboższych pracowników w całym kraju. Wydając nam swoją rekomendację Low Pay Commission rozważyła ostatnie wyniki i prognozy ekonomiczne, balansując potrzeby biznesu i pracowników – powiedział gazecie The Evening Standard Pat McFadden, Minister Biznesu. - To zwykły żart. 5.93 nie wystarczy w miesięcznym rozcrachunku nawet na normalną egzystencję w Londynie.  Koszty życia są tu znacznie wyższe niż w innych miastach Anglii. Ludzie, którzy z takich zarobków muszą nie tylko opłacić rachunki, ale i utrzymać rodzinę są skazani na wieczną pracę po godzinach – komentuje Marzena Cichoń, z organizacji London Citizens, która lobbuje u lundyńskich przedsiębiorców za zwiększeniem przez nich minimalnego wynagrodzenia godzinowego do 7.60 funtów.

Tyle oficjalnie wynosi London’s Living Wage (LLW). Wysokość tej stawki jest co roku ustalana przez władze miasta, a następnie rekomendowana przez nie lokalnym firmom do zastosowania. Lokalni przedsiębiorcy nie są jednak prawnie zobligowani do wdrażenia LLW.  London Citizens wykonuje zatem „pracę u podstaw”.  – Nie wolno zapominać o tym, że o uchwalenie NMW walczono aż dziesięć lat. My też staramy się o poparcie polityczne, ale równocześnie aktywnie przekonujemy poszczególnych pracodawców do płacenia LLW dobrowolnie. Od 2001 na naszą listę firm stosujących londyńskie minimum płacowe wpisało się ponad 100 firm. Są wśród nich między innymi banki i hotele. Teraz czas na branżę handlową – mówi Cichoń. 20 marca organizacja oficjalnie zainicjowała start projektu skierowany do handlowców na Oxford Street. Jej członkowie odwiedzili ponad sześćdziesiąt znajdujących się tam sklepów, uświadamiając prowadzącym je managerom, że opłacając lepiej pracowników firma w generalnym rozrachunku nie traci, ale zyskuje. Jak twierdzi Cichoń obecnie prowadzone są negocjacje z domami handlowymi Marks&Spencer oraz John Lewis.

Jakie są szanse na zwiększenie wynagrodzeń Londyńczyków zatrudnionych przez przedsiębiorstwa handlowe?  Reakcja ich właścicieli na  rządową decyzję o ponad dwuprocentowej podwyżce NMW wskazuje na to, że niewielkie. British Retail Consortium BRC nazwało podwyżkę płacy minimalnej „irracjonalną”. W swoim oświadczeniu organizacja tłumaczyła, że handel jest jednym z tych sektorów gospodarki, które na skutek recesji ucierpiały najbardziej, więc przymus zwiększenia pensji pracowników w nim zatrudnionych, będzie dla właścicieli wielu sklepów zbyt obciążającym wysiłkiem. Chodziło o pracodawców w całym kraju, również tych w Londynie. - Wyniki badań przeprowadzonych w ubiegłym roku przez londyński Queen Mary University wskazują na to, że zastosowanie LLW zwiększa motywację do pracy najsłabiej wynagradzanych pracowników, przyczyniając się do wzrostu ich efektywność jak również lojalności wobec firmy – mówi Cichoń. Jej zdaniem wykorzystywanie argumentu recesji do stosowania stawek głodowych świadczy o krótkofalowym myśleniu pracodawców. Jak będą argumentować gdy sytuacja ekonomiczna kraju ustabilizuje się?


Małgorzata Mrozińska, Cooltura

 

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 2)

asleep

9 komentarzy

28 marzec '10

asleep napisał:

London's Living Wage to w Londynie abstrakcja.
Zastanawia mnie jak Ci mlodzi ludzie pracujacy w restauracjach, barach, sklepach w samym centrum zyja. Bo przy stawkach £6/h to starcza im na styk - placic wysoki czynsz jesli mieszkaja w centrum (1&2 strefa) a jak dalej to dojazd metrem ktory kosztuje niemalo. Oczywiscie zakladajac ze nie pracuja od switu do nocy.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska