UK: Tysiące 11-latków nie umie czytać

W sumie w 1472 szkołach mniej niż 55 procent uczniów osiągnęło minimalny wymagany przez rząd poziom (4) z egzaminów Sats – czytamy w „Metrze”. Rząd przyjął cel, według którego w 2011 roku liczba uczniów, którzy zaliczają Sats na poziomie czwartym ma osiągnąć 78 procent. Tymczasem w ostatnim roku w całej Anglii poziom czwarty uzyskało tylko 72 procent uczniów (spadek o 1 proc. w stosunku do poprzedniego roku).

Tylko 282 szkołom podstawowym udało się w tym roku wypuścić 11-latków z wymaganymi ocenami zarówno z języka angielskiego, jak i z matematyki. W ubiegłym roku takich szkół było 351. W St Mary’s School w Kidderminster zaledwie siedem procent uczniów osiągnęło poziom czwarty z obu przedmiotów.

Absolwenci nie nadają się do pracy

Liderzy biznesu, w tym szefowie Tesco i Marks & Spencer niedawno potępili niskie standardy absolwentów szkół . Zdaniem Sir Stuarta Rose, dyrektora sieci sklepów M&S, młodzi ludzie nie rozumieją nawet prostych poleceń. – Nie potrafią czytać, nie potrafią liczyć, nie potrafią pisać – powiedział 23 listopada podczas publicznego wystąpienia.
Z badania przeprowadzonego przez fundację Business in the Community wynika, że wielu absolwentów nie ma tzw. „zdolności zatrudnienia” – nie potrafią wykonywać najprostszych czynności – począwszy od czytania i pisania, przez punktualność, na prezentacji i komunikacji skończywszy. Z raportu ponadto wynika, że umiejętności pracownicze jednej na pięć zatrudnionych osób są niedostateczne lub bardzo słabe.

Opozycja krytykuje poziom nauczania w szkołach podstawowych i wytyka Laburzystom niskie nakłady na edukację. Z drugiej strony Diana Johnson z ministertwa szkolnictwa podkreśla, że w ciągu ostatnich lat nastąpił ogromny postęp edukacyjny na Wyspach. Związki zawodowe nauczycieli zapowiadają bojkot testów Sats w przyszłym roku.

kk, MojaWyspa.co.uk

Tagi: edukacja, szkoła, dzieci, problemy, matematyka, angielski

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: