MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

17/03/2009 12:59:55

Zgubiony bagaż to problem pasażera

Jeżeli podróżujesz samolotem, módl się o swój bagaż! Otrzymanie rekompensaty za zagubioną walizkę graniczy wręcz z niemożliwością i będzie kosztowało cię sporo nerwów. Brytyjska organizacja Air Transport Users Council (AUC) właśnie opublikowała raport na podstawie 2 tys. skarg pasażerów, z którymi linie lotnicze obeszły się niesprawiedliwe.

Obecnie zasady zadośćuczynienia za zagubienie bagażu reguluje konwencja montrealska ("Konwencja o ujednostajnieniu niektórych prawidel dotyczących międzynarodowego przewozu lotniczego, podpisaną w Montrealu 28 maja 1999 r."), według której pasażer ma prawo żądać pieniężnej rekompensaty za zgubioną walizkę na podstawie wartości jej oraz spakowanych w niej rzeczy.

 

 

Miało to być lepsze rozwiązanie w porównaniu z obowiązującą wcześniej konwencją warszawską (podpisaną w Warszawie 12 października 1929 r.), gdzie punktem odniesienia była waga bagażu. Najnowszy raport AUC pokazuje jednak, że linie lotnicze nic sobie nie robią ze swojej niefrasobliwości i pasażerowie nie dostają sumy, jaka przysługuje im według prawa. "Zgromadzone zażalenia pokazują, jak trudne jest otrzymanie rozsądnego zadośćuczynienia za utratę swojej własności" - mówi wiceprzewodnicząca organizacji Tina Tietjen.

Autorzy raportu przypominają, że pasażerom można wypłacić do 1049 funtów (1000 międzynarodowych jednostek walutowych SDR) za zagubiony bagaż, w wielu przypadkach jednak opłata ta jest zmniejszana, a linie lotnicze nalegają, by delikwent przedstawił rachunki i paragony za każdy przedmiot, który znajdował się w feralnym bagażu. Co więcej, nawet jeśli pasażer przedstawi kwity, przewoźnicy nie biorą ich pod uwagę, sugerując, że wartość uległa zmniejszeniu w związku z upływem czasu. "Nie jest praktyczne nakazywanie pasażerowi, by pokazywał rachunki. Co więcej, za pomniejszoną sumę rekompensaty pasażer przecież nie kupi sobie nowego przedmiotu w zamian za zagubiony" - krytykują takie praktyki linii autorzy raportu. W innych przypadkach przewoźnik nie chce nawet zwrócić pasażerowi wydatków poniesionych na zakup przedmiotów toaletowych wymuszony brakiem bagażu.

Autorzy raportu przypominają, że takie traktowanie pasażerów jest tym bardziej niewłaściwe, że z roku na rok ginie coraz więcej bagaży. W 2007 roku zagubiono 42 miliony bagaży (z czego 3 proc. już nigdy nie wróciło do właściciela), dla porównania w 2006 r. zagubiono 34 miliony, w 2005 zaś - 30. Ponieważ liczba pasażerów linii lotniczych ma podwoić się w przeciągu najbliższej dekady, szacuje się, że w 2019 r. zaginie 70 milionów bagaży.

>>> Zobacz raport AUC (dokument w formacie PDF)

dziennik.pl

POLECAMY

Setki ofert pracy i mieszkań w UK! Znajdź firmę, kupuj lub sprzedawaj!
http://www.mojawyspa.co.uk/ogloszenia

   

 

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 7)

monkapaul

122 komentarze

13 maj '09

monkapaul napisała:

JAkies 8 lat temu kiedy kozystalam z Royal Mail i wysylalam rodzicom pieniadze do Polski , przesylka zaginela a oni zadali dowodow na 250 £ ,pytali o pay slipy.Bylam w tym czasie na wizie turystycznej i nie mialam legalnej parcy ,wiec nie udowodnilam im ze mialam te pieniazki.Wiec wniosek przepisy zawsze beda na kozysc firm z ktorych kozystasz bo mozna je bardzo latwo oszukac.A jesli gdzies przykisisz pare rachunkow nic sie nie stanie.

profil | IP logowane

sabatcrx

1 komentarz

13 maj '09

sabatcrx napisała:

Też zaginął mi bagaż.Przez rok walczyłam o odszkodowanie sama bez skutku.Oddałam sprawę do prawników z Europejskiego Centrum Konsumenckiego.Po następnym roku dowiedziałam się,że prawnicy z Dublina nie poradzili sobie z tą prostą sprawą.Zapłaciłam ubezpieczenie i 50 funtów z nadbagaż.Pani prawnik poradziła mi,żeby założyć sprawę cywilną do sądu.Porażka

profil | IP logowane

harpia

46 komentarzy

18 marzec '09

harpia napisała:

a myślisz że firma ubezpieczeniowa szybko łatwo i godziwie zapłaci za utracony bagaż?Wiem coś na ten temat.To jest droga przez mękę,a skutek żaden.

profil | IP logowane

Richmond

544 komentarze

18 marzec '09

Richmond napisała:

Tak, najlepiej trzymac kwitki za skarpetki pare lat, bo moze linia lotnicza ich zazada ;) A moze jeszcze beda chcieli obliczyc amortyzacje skarpetek ;)

Mozna skorzystac z ubezpieczenia turystycznego i od nich wyegzekwowac odszkodowanie.

profil | IP logowane

kaarroollcciiaa

280 komentarzy

18 marzec '09

kaarroollcciiaa napisała:

Podczas mojej ostatniej podróży liniami Ryanair do Irlandii zaginął mi i mojemu chłopakowi jeden z bagaży. Na szczęście obsługa była tak miła, że po godzinie znalazła nasz bagaż. W bagażu znajdowały się leki, które są potrzebne do życia mojemu chłopakowi więc całe szczęście, że stanęli na wysokości zadania. Resztę mogliby sobie wsadzić.
Takich sytuacji wogóle nie powinno być po to płacę te wszystkie opłaty i podatki by pracownicy wywiązywali się ze swojej pracy i dbali o to by wszystkie bagaże dotarły bezpiecznie!!

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska