27/10/2008 09:40:45
Dziś mieszka tu blisko 7 tysięcy Polaków. Są dwa polskie sklepy, polska strona internetowa, a msze po polsku odprawiane są w katedrze katolickiej. Pracują wszędzie: w domach opieki, szpitalach, sklepach, przy sprzątaniu i w fabrykach, ale też w biurach i jako lokalni „cubies”. Lubia Norwich ze swą prowincjonalną atmosferą, cichsze i spokojniejesze niż Londyn. A przede wszystkim tańsze. Nie mogą zrozumieć mojej nostalgii, mojego narzekania, że gdzieś zniknął dawny duch tego miasta.
Kręcę się trochę bez sensu bo tych ulicach, które są takie same jak w każdnym innym angielskim mieście i nie odbiegające standardem od głównych miast Polski. Wreszcie decyduję, że czas wracać. Skręcam w jedna z ulic i... Nareszcie jest moje Norwich, z tymi samymi wąskimi uliczkami, domkami jak dla krasnoludków pomalowanymi w różne kolory. Na szczęście planistom nie udało się wszystkiego zniszczyć. Katedra też zresztą stoi jak dawniej.
I zamek góruje nad miastem.
Takie podróże „memory lane” jak zjazdy szkolne. Wszyscy cieszą się ze spotkania po latach. Atrakcja wracania do przeszłości szybko gaśnie. To jak włóczenie się po ślepych zaułkach Norwich.
Katarzyna Bzowska, Dziennik Polski
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...