MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

04/06/2008 11:00:06

Anna Paluch – po irlandzku w Irlandii

Anna Paluch – po irlandzku w IrlandiiPolak biegle mówiący po angielsku to norma. Ale osoba z Polski świetnie władająca językiem irlandzkim, który znany jest ledwie co dziesiątemu Irlandczykowi, wzbudza zainteresowanie mieszane z niedowierzaniem.
Tym bardziej, kiedy pracuje na dublińskim uniwersytecie, gdzie zajmuje się rozwojem języka gaelickiego, a po godzinach prowadzi w radiu irlandzkojęzyczną audycje.  

Pochodząca z Polkowic Anna Paluch twierdzi, że trafiła do Irlandii tak jak wielu rodaków - przypadkiem. - Studiowałam historię na KUL-u - opowiada - Interesowałam się krajami celtyckimi, głównie Walią i Szkocją, ale kraje te były w Polsce zbyt mało znane. Przy wyborze tematu pracy magisterskiej padło więc na współczesną historię Irlandii.
 
Już w trakcie studiów w Polsce Ania zapisała się na lektoraty z języka irlandzkiego i walijskiego. Gdy rozpoczęła na KUL-u studia doktoranckie, postanowiła przyjechać do Irlandii, by w tutejszych bibliotekach i uczelniach szukać materiałów do swoich badań. - To była jesień 2004 r. - wspomina Ania - Znalazłam pracę na pół etatu w kawiarni, a resztę czasu spędzałam w bibliotekach Dublina i Galway.

Przez pewien czas mieszkała w maleńkiej miejscowości w hrabstwie Kerry, dokąd trafiła przez swoje zamiłowanie do... tradycyjnych sportów irlandzkich. Anię, która ukończyła również podyplomowe studia z dziennikarstwa sportowego, zachwyciła lektura książki znanego dziennikarza zajmującego się hurlingiem i piłką gaelicką. Dziennikarz pochodził z Dingle, więc postanowiła odwiedzić to miejsce. A że umiarkowanie przypadło jej do gustu, udała się na kilkunastokilometrowy spacer wzdłuż tamtejszego wybrzeża, dzięki czemu trafiła do irlandzkojęzycznej miejscowości Baile An Fheirtearaigh. Mieszkała tam przez jedenaście miesięcy...

W ubiegłym roku rozpoczęła pracę na Dublin City University (DCU) w zespole badawczym realizującym projekty związane z językiem irlandzkim. W miejscu jej pracy obowiązuje całkowity zakaz używania... języka angielskiego. - Gdyby ktoś rok temu powiedział, że będę pracować w języku irlandzkim, nie uwierzyłabym - uśmiecha się Ania - Przez pierwsze tygodnie napisanie e-maila zajmowało mi pół godziny, i to z pomocą słownika.



Teraz takich problemów już raczej nie ma... Przez pewien czas prowadziła także irlandzkojezyczną audycję radiową, zajmuje się również tłumaczeniem książek z irlandzkiego na polski. Poza nią w zespole badawczym pracuje tylko jeden obcokrajowiec - czeski informatyk. Czy irlandzcy współpracownicy nie dziwili się, że pracuje z nimi Polka mówiąca po gaelicku? - W ogóle nie czułam się jak obcokrajowiec. Od początku nie było zmiłuj, zwłaszcza wobec zasady stosowania wyłącznie języka irlandzkiego. Czasem jest ciężko, ale daję sobie radę.


W tej chwili biegle włada irlandzkim, a i coraz lepiej radzi sobie z walijskim, który jest jej kolejną pasją. Tak samo jak sporty irlandzkie. - Od dłuższego czasu zupełnie nie interesuję się piłką nożną - mówi o swoich sportowych zainteresowaniach - Ostatnie cztery lata odliczam według mistrzowskich drużyn w piłce gaelickiej...
To co najbardziej drażni Anię, jak i inne osoby zajmujące się językiem gaelickim, to wieczne pytania wszystkich nowopoznanych osób o zainteresowania rzadko używanymi językami (w żadnym wypadku nie należy używać określnia „martwymi językami”...). - Dla mnie liczy się dźwięk. Intersują mnie języki, scrabble, wszystko, co ma związek ze słowem. Bardzo mi się podoba walijski - jest bardzo melodyjny. Angielski jest jak muzyka pop.

Łukasz Stec, The Polish Times
(foto:) Anna Paluch bada język irlandzki na DCU
 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska