MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

24/04/2008 07:57:57

Pierwsza dama polskiego kina w Dublinie

Pierwsza dama polskiego kina w DublinieDopiero kwiecień a ja stanowczo twierdzę, że w miniony weekend byliśmy świadkami kulturalnego wydarzenia roku 2008!
Polonię na Zielonej Wyspie odwiedziła Krystyna Janda w asyście Krzysztofa Zanussiego. Krystyny Jandy nie trzeba szerzej przedstawiać. Kreacje w filmach Wajdy, Kieślowskiego, Zanussiego, Istvana Sabo – mówią same za siebie. Krystyna Janda to jedyna – jak do tej pory – polska aktorka, która została uhonorowana Złotą Palmą Festiwalu Filmowego w Cannes (1990 rok; za rolę w filmie K. Bugajskiego „Przesłuchanie”).

Krystyna Janda przyjechała do Dublina na zaproszenie Fundacji Centrum Kultury Polskiej, w zarządzie której działa m.in. nasz eksportowy reżyser Krzysztof Zanussi. Na spotkanie ze spragnionymi dobrego teatru Polonusami w Irlandii, pani Krystyna przywiozła monodram „Ucho, gardło, nóż” – oparty na prozie Vedrany Rudan. Zanim jednak w niedzielę publiczność zasiadła na widowni Tivoli Theatre, by oklaskiwać artystkę, to dzień wcześniej miała ona jeszcze okazję spotkać się z Krystyną Jandą bardziej kameralnie.



W szacownych salach irlandzkiej Galerii Narodowej zorganizowano wieczór wspomnień o naszej aktorce. W rolach głównych oczywiście – Krystyna Janda i prowadzący spotkanie, elegancki i lśniący nienaganną polszczyzną i radiowym głosem – Krzysztof Zanussi.

Krystyna Janda powiedziała wprost, bez kokieterii i mrugania okiem do zebranych, że w życiu po prostu ma szczęście. Egzaminy do szkoły aktorskiej, indywidualny tok studiów, praca dyplomowa i pierwsze propozycje gry u mistrzów polskiego kina – jeszcze podczas trwania nauki – wszystko przyszło po prostu ot tak. Wielkim szczęściem dla niej była rola w filmie Andrzeja Wajdy „Człowiek z żelaza”. Ten debiut ukształtował na zawsze Krystynę Jandę i jako aktorkę i jako człowieka. Od tamtej pory niezłomnie trwała w opozycji do smutnej i często nieludzkiej socrealistycznej Polski. Przypomniała, że hołubiony w tamtych czasach przez władze PRL reżyser Czesław Petelski, sprawił, że była pomijana w obsadach wielu filmów, mimo, że ich twórcy chcieli ją zaangażować.

- W moim życiu zawsze działy się dziwne rzeczy. Włamania do domu, dziwne zdarzenia i wypadki… Ale ja zawsze kładłam to na karb mojego pośpiechu, czy lekkomyślności. – powiedziała K. Janda – Dopiero niedawno dowiedziałam się, iż w opinii IPN posiadam status osoby pokrzywdzonej przez władze PRL. Przeciwko mnie były prowadzone działania operacyjne. Pytano mnie, czy będę chciała wystąpić na drogę sądową, by dociekać, uzyskać zadośćuczynienie… Ale ja powiedziałam –nie! To nic nie da i niczego nie zmieni. Zemsta jest mi obca.

Krzysztof Zanussi dodał, iż ówczesne władze i szary system Krystyna Janda porażała nimbem nowoczesności i luksusu. Z racji granych przez nią ról nie była lubiana, ale zawsze liczono się z jej charyzmą, postawą i brakiem kompromisów, mimo, że wielokrotnie próbowano nakłonić ją do „przejścia na ciemną stronę mocy”. Utrudniano jednak, jak to tylko było możliwe, jej zawodowe życie.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 1)

ex-rak

36 komentarzy

24 kwiecień '08

ex-rak napisał:

Dodam, ze Zlota Palme w Cannes za role kobieca zdobyla tez Jadwiga Jankowska-Cieślak w 1982r.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska