MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

13/12/2007 08:15:55

Polskie podziemie aborcyjne

Brytyjska ustawa o aborcji, jedna z najbardziej liberalnych w Europie, obowiązuje na Wyspach już od 40 lat.


Dla pielęgniarki był to jasny sygnał – dziewczyna musiała użyć jednej z metod oferowanych przez aborcyjne podziemie. Metod karalnych na Wyspach.
Zdarza się jednak, że nawet pacjentki, które mają swojego GP szukają pomocy w podziemiu aborcyjnym. Tym bardziej, że na usunięcie ciąży w ramach NHS muszą czekać w kolejce. W polskim serwisie internetowym Women on Web, który pomaga Polkom szukającym porad w kwestii aborcji, widnieje m.in. taki post:

„Mieszkam w Anglii. Jestem umówiona na zabieg za cztery tygodnie. Obawiam się, że to może być za późno na aborcję farmakologiczną. Wiem, że można jakoś zdobyć te tabletki, tylko nie wiem jak, bo lekarz, u którego byłam, nie przepisał mi ich tylko umówił mnie na zabieg w szpitalu. Bardzo proszę o informacje, w jaki sposób mogę zdobyć te pigułki”.

Aborcja to interes
Dla tych kobiet, które nie mają swojego GP lub z różnych powodów nie chcą czekać ani chwili, są także prywatne klinki aborcyjne, takie jak BPAS czy Marie Stopes. Tu, w przeciwieństwie do usług oferowanych przez NHS, zadaje się jeszcze mniej pytań. Zabieg usunięcia ciąży (zazwyczaj metodą farmakologiczną), to zwykła formalność, za którą kasuje się od 500 do 1500 funtów.

Wielkie sumy i zdesperowane klientki to idealny target także dla oszustów. Na pomoc dziewczynom, którym ceny w prywatnych klinikach wydają się zbyt wysokie, wychodzą naprzeciw dealerzy, oferujący „za grosze” leki na aborcję.
Dziennikarze „Gońca Polskiego” wpadli na trop jednego z polskich dealerów sprzedających nielegalnie tabletki na aborcję.



Robert B. mieszka w Anglii już od ponad 20 lat. Nie wiadomo, co robi na co dzień, ale nie chce umawiać się na spotkanie na Victorii, bo tam „nie może się pokazywać, gdyż czekają na niego polscy gangsterzy”.
Polski dealer woli więc spotkać się na Ealingu. W czasie 25-minutowego spotkania Robert sprzedaje Gońcowi tabletki na aborcję, tzw. Mizoprostol, potocznie znany jako Cytotec, który można zażyć do 9. tygodnia ciąży. Mimo iż dziennikarka twierdzi, że jest właśnie w 9. tygodniu, nie powstrzymuje to mężczyzny w dobiciu transakcji. Cena, którą oferuje dealer, nie jest wygórowana – 30 funtów.

Tragiczne skutki
Rozprowadzając tabletki na aborcję, Robert złamał brytyjskie prawo o aborcji, tzw. Abortion Act 1967, mówiące o tym, że leki służące usunięciu ciąży może przepisać i wydać jedynie uprawniony do tego personel medyczny. Jednocześnie naraził on swoją klientkę na potencjalne zagrożenie zdrowia, a nawet życia, ponieważ lek powinien być brany pod opieką lekarza.

Jak donoszą amerykańskie media, tabletki aborcyjne brane niezgodnie z zaleceniami lekarza lub przy braku jego nadzoru, kosztowały życie już kilka obywatelek Stanów Zjednoczonych. Po nieprawidłowym zażyciu leku często dochodziło również do tzw. częściowych aborcji, w których resztki płodu zostawały w macicy kobiety, powodując zakażenie zagrażające życiu.

Na polskiej stronie internetowej Women on Web można przeczytać wyznania polskich „ofiar” leku:
„Wzięłam tabletki o 14. (4 tabletki Arthrotecu Forte) i następne o 17. (też 4). Zażywałam je dopochwowo. Jak na razie efekt jest taki, że mam temperaturę w okolicach 38 stopni i czuję się osłabiona. Czy brać trzecią dawkę – proszę o pomoc, bo jest 20. i nie wiem, co robić. Weronika”

Jak podaje serwis internetowy Women on Web, każdego roku 46 milionów kobiet decyduje się na aborcję z różnych powodów. W krajach, w których „bezpieczna” aborcja jest niedostępna, 20 milionów kobiet korzysta z usług podziemia aborcyjnego. Konsekwencją tych praktyk jest bezsensowna śmierć kobiety co 7 minut (70,000 kobiet w skali roku na całym świecie).

W Wielkiej Brytanii aborcja jest legalna już od 40 lat. Polskie podziemie aborcyjne na Wyspach wydaje się być zatem zupełnie bezsensowne i niepotrzebne. Dopóki jednak Polki będą chętnie kupowały lekarstwa na czarnym rynku, dopóty dealerzy będą nielegalnie zaopatrywać rodaczki w leki mogące zagrażać ich życiu.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska