Rekordowa lista polskich wyborców na Wyspach

„W miarę możliwości, w stosunkowo krótkim czasie staraliśmy się zwiększyć liczbę punktów wyborczych. W poprzednich wyborach mieliśmy w sumie trzy w Walii i Anglii, a teraz dwadzieścia trzy w całej Wielkiej Brytanii i Irlandii. Na pewno nie dotarliśmy wszędzie, te wybory jednak dadzą nam obraz sytuacji”- mówi w specjalnej rozmowie z MojaWyspa.co.uk - Ireneusz Truszkowski, Konsul Rzeczpospolitej Polskiej w Londynie.

„Patrząc na dynamikę zgłoszeń szacuję, że w tych wyborach może zagłosować 50-70 000 emigrantów, a nawet jeśli będzie ich więcej to jesteśmy na to przygotowani” – dodaje.

Konsul zapewnił także, że wprowadzenie możliwości rejestracji on-line okazało się wielkim sukcesem. To właśnie w ten sposób zgłosiło swój udziału w wyborach najwięcej emigrantów.

Do tego, aby oddać głos w wyrobach parlamentarnych 2007 zachęcają Polaków w Wielkiej Brytanii przedstawiciele organizacji i mediów polonijnych.

Andrzej Tutkaj, Zjednoczenia Polskie w Wielkiej Brytanii:

„To jest obowiązek wszystkich polskich obywateli. Ludzie na emigracji też powinni wziąć w nich udział, jeśli chcą wpływać na sytuację w Polsce. Każdy głos się liczy. Głosowanie to obowiązek obywatelski. Warto przejechać nawet 50 kilometrów. To, że ludzie są teraz za granicą, jest spowodowane polityką ostatnich 17 lat. Ważne jest, żeby Polacy nie odłączyli się od Polski, bo polska polityka ich bezpośrednio dotyczy. Emigranci musza brać w niej aktywny udział. Mimo, że czasem musza poświęcić kilka godzin na dojazd do punktu głosowania i stać w kolejce. Jeżeli będą obojętni wobec polityki, politycy będą obojętni wobec nich.”

Krzysztof Chowaniec, Cooltura

„To jest obowiązek, mimo że niektórzy z emigrantów są obrażeni na Polskę. Każdy ma swoje preferencje i niech zagłosuje, tak jak uważa. Ważne jest, żebyśmy poszli do urn. Pokażemy, że mamy siłę, że tu jesteśmy. Będą się z nami liczyć, a zmiany, które w przyszłości wprowadzą będą dla nas korzystne, jak np. abolicja podatkowa. Problem ten nie był zauważany w Polsce. Polacy muszą się zjednoczyć, wtedy tak jak w przypadku podwójnego opodatkowania nasze problemy będą zauważane”.

Katarzyna Kopacz, Goniec Polski

„Uważam, że powinniśmy głosować choćby z tego powodu, że każdy z nas chce abolicji podatkowej. Możemy zagłosować na ugrupowania, które się za nią opowiadają, albo do końca rządów PiS nie będziemy mogli na nią liczyć. Jedni ją popierają twierdząc, że da się ją wprowadzić jednym podpisem, a inni, że jest ona niezgodna z konstytucją. My musimy wybrać, którzy będą rządzić.”

Jaromir Rutkowski, Polish Express

„Naturalnie uważam, że Polacy na Wyspach powinni głosować w wyborach. Jedną z przyczyn, że tyle nas tu wyjechało były ostanie wybory parlamentarne. Jedyny sposób na zmianę tego, żebyśmy nie musieli się wstydzić, a gazety przestały pisać o bliźniakach u władzy, to pójście na wybory i oddanie głosu. Wiemy, że nasze babcie i dziadkowie są mili, ale są też ludzie w tzw. moherowych beretach i jeśli my nie zagłosujemy, to oni będą stanowić 100% elektoratu, a wtedy okazać może się, że Jarosław Kaczyński był politykiem wspaniałym, gdy do władzy dojdzie Andrzej Lepper, wysłannicy księdza Rydzyka, czy Młodzież Wszechpolska. Nie chcemy tego, więc głosujmy.”

Artur Kozak, MojaWyspa.co.uk

„Jeśli ktoś z Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii myśli poważnie o powrocie do kraju, to powinien starać się mieć wpływ na to, jak ten kraj będzie wyglądał za kilka lat. Może o tym zdecydować w czasie najbliższych wyborów. Jakkolwiek wielu ludzi deklaruje, że na stałe zamierza zostać w Wielkiej Brytanii, to jednak życie czasami płata nam figle i nigdy nie można być do końca pewnym, gdzie przyjdzie nam żyć. Emigranci, którzy są tu od jakiegoś czasu, mieli tu szanse mieszkać w nieco innej rzeczywistości i spojrzeć na to, co się dzieje w Polsce z dystansem i mają wiedzę, która może pomoc w dokonaniu dobrego wyboru.”

Wszyscy, którzy nie zdążyli zarejestrować się do głosowania mają ku temu okazję jeszcze przez cztery dni. Ostateczna data składania wniosków to 16 października 2007 roku.

Iwona Kadłuczka, www.mojawyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• Polacy za granicą: rekordowa frekwencja
• Dane z 90,8 proc. lokali wyborczych: PO - 41,64 proc., PiS - 32,04 proc.
• BBC: Kaczyński spolaryzował wyborców
• Sondaże: wygrywa Platforma
• Kolejka po demokrację

Tagi: Wybory 2007

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: