MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

11/03/2007 09:42:30

Po co bogacze gromadzą fortuny?

Pozornie odpowiedź na to pytanie jest prosta. Bogacze gromadzą pieniądze, by móc je wydać, przekazać dzieciom albo przeznaczyć na cele dobroczynne. Ale nawet w takiej sytuacji wciąż posiadają krocie, których pewnie nigdy nie wykorzystają. O co więc chodzi?

Oszczędzać by móc wydawać

Profesor Caroll uważa, że niemożliwe jest również, by superbogacze gromadzili pieniądze z zamiarem ich wydania, ponieważ nikt nie jest w stanie wydać aż tyle.

Aby lepiej to zrozumieć, można posłużyć się przykładem założyciela bazy danych Oracle, Lawrence'a J. Ellisona. Jego majątek w zeszłym roku miał wartość netto około 16 mld dolarów. A za parę tygodni, gdy ukaże się lista "Forbesa", będzie prawdopodobnie dużo większy. Z 16 mld i stopą zwrotu w wysokości 10 proc., Ellison musiałby wydawać ponad 30 mln tygodniowo, po to tylko, żeby jego majątek się nie zwiększał, nie wspominając już nawet o wydaniu całych 16 mld.

W rezydencję w stylu japońskim w Woodside w Kalifornii, będącą jedną z najdroższych prywatnych posiadłości, jakie kiedykolwiek zbudowano, włożył 100 mln dolarów, ale kwota ta nie jest większa od sumy odsetek, które jego majątek przynosi w ciągu trzech tygodni. A dom w rzeczywistości wcale nie obniża wartości netto jego fortuny, ponieważ należy do aktywów, które mogą zostać sprzedane. Przynajmniej część z tych 100 mln to po prostu inny rodzaj lokaty kapitału.

Ellison musiałby wydawać 30 mln tygodniowo, czyli 183 tys. dolarów na godzinę, na rzeczy, których nie da się później odsprzedać, takie jak bankiety i posiłki, aby zapobiec pomnażaniu swojego bogactwa. Chociaż są ludzie będący w stanie przepuszczać pieniądze w ten sposób - być może należy do nich Paris Hilton - to z pewnością nie jest to zbyt łatwe i nie może stanowić przyczyny, dla której bogacze bezustannie powiększają swoje fortuny.

Majątek dla dzieci

Ostatnim z pozornie racjonalnych wyjaśnień jest to, że miliarderzy chcą przekazać majątki swoim dzieciom. Ale znowu, ich fortuny rosną szybciej, niż liczba spadkobierców, więc dzieci bogaczy będą miały takie same problemy z wydawaniem pieniędzy jak ich rodzice.

Sam Walton podzielił fortunę między swoje dzieci, a i tak cała ich czwórka znajdzie się na liście "Forbesa" w pierwszej dziesiątce najbogatszych Amerykanów na świecie (jego żona zajmuje na niej 11 miejsce). Dzieci mają teraz po 50-60 lat, więc jeżeli pożyją do osiemdziesiątki, to przy tempie wzrostu 10 proc. rocznie ich fortuny zwiększą się od 4 do 8 razy i każde zgromadzi więcej pieniędzy, niż kiedykolwiek zdążyłoby wydać. W podobnej sytuacji znajdą się ich dzieci, dzieci ich dzieci itd.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska