MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

03/03/2005 10:54:12

Muza i Jutrzenka

Wywiad z Ireną Andersową, żoną Generała Władysława Andersa. Anna Cholewa-Selo


Pod opiekuńczym skrzydłem Armii Polskiej

Wreszcie dotarła do nas wiadomość, że w miejscowościach Buzuluk i Tockoje organizuje się polskie wojsko na mocy porozumienia gen. Sikorskiego ze Stalinem, zagrożonym inwazją niemiecką. Dostaliśmy mundury i wtedy, mnie smarkuli, wydawało się, że jestem najelegantszą kobietą świata, pomimo, że mundur wisiał na mnie jak na strachu na wróble.

Nasza działalność artystyczna miała wtedy ogromne znaczenie, bo podtrzymywaliśmy na duchu ludzkie cienie w łachmanach czyli wynędzniałych Polaków wywiezionych przez Rosjan w głąb Syberii. Nikt nie potrafi sobie nawet wyobrazić jak wyglądali ci ludzie a właściwie chodzące szkielety - w opłakanym stanie fizycznym, kompletnie wycieńczeni i wygłodniali, chorujący na tyfus, malarię i dyzenterię. Palono odzież, przeprowadzano odkażanie i karmiono. Generał Anders, który był dowódca tej armii nieszczęśników, starał się ratować z syberyjskiego zesłania także dzieci i kobiety, które przy pomocy różnych forteli sprowadzano jako rodziny wojskowych.

Razem z Armią Andersa nazwaną Drugim Korpusem wyruszyłam przez Iran, Irak, Palestynę i Egipt aż do Włoch. Dzięki inicjatywie Generała wszystkie zespoły rewiowe w roku 1942 połączono w jeden, duży i reprezentacyjny teatr pod nazwą Polska Parada, który nie tylko podtrzymywał ducha polskiego ale był ważnym elementem propagandowym dla sprawy Polski. Na przedstawienia przychodzili przedstawiciele międzynarodowych korpusów dyplomatycznych, armii amerykańskiej, angielskiej czy francuskiej a także koronowane głowy jak król Grecji czy Persji.



Byłam wtedy początkujacą pieśniarką ale miałam zaszczyt występować z takimi gwiazdami sceny polskiej jak Zofia Terne, Ludwik Lawiński czy Jadwiga Andrzejewska. Rewia, zwana przez niektórych „podkasaną sztuką” została nobilitowana do rangi wspaniałego teatru, który po dotarciu do Włoch zajął pierwsze miejsce na międzynarodowym festiwalu artystycznym.

Niedługo przed bitwą o Monte Cassino, znowu podzieleni na mniejsze zespoły, jeździliśmy po różnych odcinkach wojskowych, ciężarówkami i często pod niemieckim obstrzałem, podtrzymując bojowego ducha żołnierzy, którzy wkrótce mieli wziąć udział w niezwykle ważnej akcji, która nastąpiła w maju 1944r. Monte Cassino stanowiło kluczowy punkt na froncie włoskim, bo od jego zdobycia zależało otwarcie drogi na Rzym i przesunięcie linii frontu. Akcja Polaków pod dowództwem General Andersa zakończyła się zwycięstwem, choć okupiona została zyciem 900. żołnierzy. W dwa dni po bitwie,wśród zgliszcz i ruin, występujemy na górze klasztornej i po raz pierwszy śpiewamy „Czerwone maki na Monte Cassino”.

Po osiedleniu się w Anglii stworzyliśmy bogate życie polityczne, społeczne i kulturalne. Powstały kabarety i teatr dramatyczny, z takimi wspaniałymi twórcami jak Marian Hemar czy Feliks Konarski –Ref-Ren, którzy niejednokrotnie pisali specjalnie dla mnie swoje piosenki. Występowałam w programach artystycznych Radia Wolna Europa i BBC, koncertowałam także w Izraelu i Francji. Do dzisiaj kontynuuję, choć sporadycznie, działalność artystyczną zarówno tutaj jak i w Polsce.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska