Polacy pracujący w UK zapłacą podatek w Polsce

zgodze sie ze ludzie mieszkajacy gdzies w okolicy granicy powinni byc traktowani inaczej


podobno jest jakas ulga trzeba wypelnic aplikacje nie wiem jakby to mialo dokladnie dzialac

nie zaglebialem sie w szczegoly ale jakos ciezki uwierzyc mi w to ze ktos mialby placic podatki w 2krajach moze trzeba bedzie doplacic roznice w stawce podatkowej miedzy pastwami

To może inaczej każdy idzie do lekarza w Polsce ok i jeśli ten lekarz tego każdego przyjmie to po to jest karta ekuz, żeby państwo w którym dany osobnik pracuje oddało pieniądze za jego leczenie na terenie UE.

tak tak tylko naglych :)) ...
z tym ze kazdy idzie do lekarza bo ma cos "naglego" nikt tam z nudow nie chodzi...

Cris większych pierdół to już chyba nie mogłeś napisać, płacisz podatki w UK to jedź i spróbuj się leczyć w Polsce. Posiadając kartę ekuz, możesz się tylko leczyć w nagłych wypadkach i to tyle i taka sama sytuacja jest w przypadku ludzi pracujących w Czechach. Poza tym nie rozumiem jaki to jest problem chodzić do przychodni w Czechach?

czyli podatki chca placic w czechach ale leczyc sie w Polsce?
Tak tak juz widze jak wszyscy co pracuja w czechach oplacaja sobie prywatne ubezpieczenie

Admiralbibol tylko są takie sytuacje gdy pracujesz w jednym kraju, a mieszkasz w drugim np. tereny przygraniczne w moich stronach wiele osób mieszka w Polsce pracuje w Czechach i jak dla mnie
płacenie podatku np. od nieruchomości w Polsce jest ok, ale podatek dochodowy w takiej sytuacji płacisz tylko w Czech cach, a jakieś dopłacanie w Polsce jest po prostu zwykłym złodziejstwem ciekawe dlaczego to nie działa w drugą stronę pracuje w kraju gdzie są wyższe podatki od Tych w Polsce, a centrum moich interesów życiowych jest w Polsce to dlaczego nie zwracać takiej osobie różnicy.

widze ze panuje chec dowolnosci przy placeniu podatkow.
Wiec moze kwote wolna od podatku w uk, ale podatek placony w Polsce ? :)

Tam gdzie mieszkasz, tam placisz podatek i tyle. Tak samo firmy- tam gdzie produkuja/sprzedaja - tam placa podatki. Nie wiem co to ma wspolnego z miloscia do PiS.

admiralbabol - w tej miłości do PiSu jesteś nieustępliwy.

nie wiem czy to bardziej dotknie jakas waska grupe specjalistow czy zwyklych szarakow
sam czesto jezdzilem na krotkie wyjazdy korzystajac z kwoty wolnej od podatku tu i nie placac nic w pl i rejestrujac sie w posredniaku wiec rozumiem ze wakacje sie skonczyly dla takich osob : )

wszedzie beda szukac kasy jak komus sie nie podoba moze wyjechac albo glosowac na konfederacje : )

Cris bardziej mi chodziło o wysokiej klasy specjalistów mam kolegę, który pracuje w systemie 10 dni w pracy 15 dni wolnego i jest ciągle zatrudniony przez firmę i mógł by sobie pozwolić większość czasu siedzieć w i nie mieszka w UK. Poza tym znam kilka osób naprawdę bardzo dobrze zarabiających które stać na prywatne ubezpieczenie zdrowotne i wiesz gdzie mają NFZ i bezrobotne.
Twója wypowiedź zabrzmiała trochę w stylu, że l Ci którzy wyjechali pracować za granicą powinni oddać pieniądze za edukację i płacić na emerytury swoich rodziców.
Żeby było jasne jestem anty socjalistą i nie ważne czy to jest w UK czy w PL. Pomoc państwa powinna się ograniczać do absolutnego minimum.

"Admiralbibol Twoim zdaniem jeśli ktoś jest zaradny życiowo i może sobie pozwolić na pracowanie przez 183 w roku poza granicami Polski"

to niech ta osoba nie wraca do Polski to nie bedzie musiala nic placic

jak polamie gnaty to pewnie bedzie zarejstrowana jako zaradny bezrobotny? nie mowiac juz o powaznych chorobach i dluzszej hospitalizacji

ja za 5lat wracacam do Polski bede mial tam swoje centrum zyciowe chetnie bym sobie przyjechal do anglii i przepracowal kwote wolna od podatku w anglii nie placac podatku w uk i pl

pewnie ze wolalbym nie placic ale nie bede piac o socjalizmie jesli w ktoryms z tych krajow ktos upomni sie o podatek

Admiralbibol, dlaczego powinien?

Admiralbibol Twoim zdaniem jeśli ktoś jest zaradny życiowo i może sobie pozwolić na pracowanie przez 183 w roku poza granicami Polski, a resztę czasu spędzić w Polsce nic nie robiąc to powinien tam płacić podatki z jakiej okazji?

Pier....ny socjalizm tak się kończy rozdawnictwo pieniędzy na lewo i prawo.

Swoją drogą ciekawe jak będzie interpretowane to "centrum interesów życiowych" czy wystarczy posiadanie konta w banku w PL żeby uznać, że tam jest centrum interesów zyciwoych czy może posiadanie kawałka ziemi, albo jakiejś nieruchomości, a może zaerejstrowany w Polsce samochód i już tam jest centrum interesów życiowych.

Link do bardziej obszernego artykułu na ten temat
https://biznes.interia.pl/praca/news-pracujacy-za-granica-doloza-do-budzetu-ministerstwo-finansow,nId,4723022

"Dotyczy to osób, które nadal mają związek z Polską i mają tam centrum interesów życiowych – rodzinę lub przebywają tam powyżej 183 dni w roku." to jest jakis belkot.

Wiekszosc ma rodzine, a malo kto z pracujacych w uk przebywa w Polsce ponad pol roku (a jesli tak jest, to powinien tam placic podatki)