Felieton: List do M. (Antoniego)

A ja uważam, że tekst jest genialny. PIS0wców wyrosło jak grzybów po deszczu...Macierewicz wykazuje wszelkie oznaki zaburzeń maniakalnych, a jak ktoś tego nie widzi, to najwyraźniej zażywa ten sam towar...

Ciekawy pogląd. Mnie zawsze było smutno, że pisaciel jest poza zasięgiem i nie odpowiada na komcie :) Ten kącik jest bez cenzury.

Lol, a autor i tak się cieszy, bo ma swój niszowy, niecenzurowany kącik zwierzeń i niesubordynowanych opinii :)

Teorie o zamachu są przezeń wyrażane implicite. W komentarzu poniżej zaznaczyłem, że się z nimi zgadzam. Moim problemem jest to, że a) przypisywanie wyłącznej winy stronie rosyjskiej + jej polskiej agenturze za zamach jest niebezpieczne i nie ma dostatecznych podstaw b) zależność obecnego obozu władzy od strony "natowskiej" jest bardzo niebezpieczna i grozi próbą użycia polski jako zapalnika do odpalenia konfliktu Zachodu z Rosją. Czy to wystarczająco jasne postawienie sprawy?

@Cezar99 - Jest taki fajny demotywator: https://exopermaculture.files.wordpress.com/2014/07/russia-wants-war.jpg. Widziałeś? Odpisywanie na komentarze, które odnoszą się do nienapisanych lecz przypisanych opinii, pewnie mija się z celem. Ale ponieważ jestem raczej miłym człowiekiem, wyłożę Ci, uprzejmy rozmówco, trochę jaśniej swoją myśl. Macierewicza nie atakuję, ani nie oczerniam. Piszę, że to chłop godny szacunku i podkreślam, że uważam tak serio, choć piszę może nieco krotochwilnie. Naprawdę szanuję Macierewicza.

Właściwie to należy wysłuchać każdej ze stron ( audiatur at altra pars ) mawiali starożytni.
Ale tutaj widzę tylko próbę oczerniania osoby ( argumentum ad personam)natomiast żadnych kontrargumentów do sprawy. Kolejny atak na Macierewicza na klozetowym poziomie. Powinieneś pisywać ( o ile tego jeszcze nie robisz) do Wyborczej Panie Dobrodzieju
Chyba mam tylko jedno pytanie które by wyjaśniło dużo: Kto ci płaci Panie Dobrodzieju ?
PS. Nie słyszałem żeby M. twierdził ,ze cyt. Putin w Smoleńsku zamachnął się na polski samolot. Ale kłamstwa pasują do Twoich wywodów Panie Dobrodzieju prawda?
A jaka jest reputacja Pana Antoniego z przekrwionymi oczami pokazuje liczba głosów oddana na niego w wyborach.

To zależy od tego, jak stratedzy NATO "poprowadzą" naszych mężów stanu. No, ale jeśli bardzo się będziemy upierać przy - skądinąd zapewne słusznej - wersji o zamachu, to niewypowiedzenie wojny pozostawi nas jakoś tak bez twarzy.

To teraz tak juz oficjalnie Polska wypowie wojne Rosji? Tak na serio?

Jakim zakończeniu? Antek na to tak łatwo nie pójdzie.