Niski poziom wiedzy absolwentów w UK

Czytając Wasze wypowiedzi przypominają się mi "moje czasy" a były to późne lata osiemdziesiąte. Kilku studentów( miedzy innymi i ja) politechniki zostało zaproszonych na spotkanie stowarzyszenia inżynierów i czegoś tam z okazji jakiejś tam... Odbyły sie odczyty, rozdano nagrody i wychwalano pod niebiosa osiągnięcia Polskiej myśli technicznej. Ja jako niepoprawny politycznie (od zawsze) wstałem i niezbyt kulturalnie zapytałem - To dlaczego do k...... dookoła jest tak brzydko? Dzisiaj sa inne czasy....wiem ale mam wrażenie, ze uczelnie a szczególnie państwowe są kółkami wzajemnej adoracji docentów doktorów Stefanów inżynierów. Wystarczy popatrzeć na ranking światowy uczelni! Gdzie my jesteśmy? Cos nie tak z Polska edukacja.

Cwany mlody angielski student czeka zeby mu do glowy wlozyc. On nie ma zamiaru sie uczyc, on wymaga bo placi. W czasie wolnym nie siedzi w bibliotece tylko w barze albo klubie. Skad zatem ma miec ta wiedze jezeli jej nie zglebia?

United: Obama tez dostal dostal nobla...

To nie Elita idzie studiowac i zdobywa wyższe wyksztalcenie ale po określonych studiach zostajesz elita. Taka różnica. W Uk nikt na sile Cie nie wykształci, w szkoly nie dołują dzieci jedynkami ani i nie nazywają matołami . Nawet nie poczujesz jak zostaniesz skierowany na boczny tor. Wlasciwie nie boczny bo tu już dzieci ucza ,ze ludzie sa rożni ale rowni i wzajemnie sobie potrzebni. Przypomina mi się program dla dzieci który prowadzi Pani bez jednej reki ( nawet bez protezy – z kikutem). Bo ludzie którzy mieli pecha tez są potrzebni i mogą buc b. wazni) Szkola stwarza możliwości a reszta zależy od Ciebie ( Twoich rodzicow itp.).I naprawdę nie musisz zaczynać od Eton. Możesz skonczyc kopiac rowy lub na Oxbridge. To zależy od Ciebie i twojej włożonej pracy, ambicji .

W Anglii na wysokim poziomie wyksztalcona jest elita. Klasa srednia juz gorzej. O klasie pracujacej - wole sie nie wypowiadac.
W Polsce takiego zroznicowania nie ma. Kazdy musi odbebnic swoje w szkole do 18 roku zycia, wiec cos tam w glowach pozostaje.

W noge to nas wszyscy leja. Od lat

Moze i debil .Ale to my pracujemy u nich a nie oni u nas.To u nas jest korupcja na kazdym kroku.To u nas policja nie potrafi rozwiazac dziwnych samobojstw kolejnych wicepremierow i innych. To u nas kpi sie ze smierci wlasnego prezydenta. To u nas ministrami sa odpadki z UK.
No ale Angole to debile