Polacy nadal myślą o pracy za granicą

Umiesz liczyć, licz na siebie.
Poseł w Polsce przytula rocznie minimum 118tyś zł. Każdy. Z lewej czy prawej strony ław poselskich. Nigdy nie miałem złudzeń, że rozwój Polski leży w ich rękach. To zwykli Polacy, którzy chcą codziennie wstawać do roboty stanowią o tym, jaka teraz Polska jest.
Pisanie w UK, że polski Rząd żeruje na naszych podatkach i nas okrada zakrawa trochę na hipokryzję. Zresztą, jak tu krytykować coś, co nie jest naszą codziennością. Kiedyś moja ciotka, która zwiała do USA w latach 80tych, rzuciła, gdy Kwaśniewski został Prezydentem: "Myśmy tam płakali, jak wyście Prezydenta komunistę wybierali".
I chyba nie macie złudzeń, że to Rząd i Parlament Wielkiej Brytanii, zapewniają ten lepszy standard życia w UK niż w Polsce. Bo ja na ten swój standard ciągle muszę rano wstawać do pracy. Niezależnie od tego, kto jest Premierem tutaj.
Przypominam jeszcze raz, że teraz doimy UK tylko dlatego, że od XVII wieku różne armie nie maszerują sobie przez ten kraj tak jak chcą.

united4ever- swietnie napisane, calkowicie sie z toba zgadam, bo to co dzieje sie w Polsce i dzialo chyba od zawsze , to jest wina naszego kochanego Rzadu polskiego! ktory ciagle zeruje na naszych podatkach, i nas zwyklych obywateli okrada, polscy politycy powinni ruszyc tylki do roboty i zaczac uczciwie pracowac , tak jak my zwykli obywatele

Hm.. jeśli tak no to tylko współczuję i trzymam kciuki że kiedyś się 'wyswobodzisz' i będziesz żył tak jak chcesz żyć, bo to jest najważniejsze, nieważne w jakim kraju ;)

Kurcze, natttala, nawet nie wiesz jak bliska prawdy jesteś :)

Lepiej powiedz znajomym że oni żyją jak paniska, podczas gdy Ciebie trzymają w UK na siłę jak 'frajera'. Ciekawe jak na to zareagują :)

Po chwili zastanowienia, pomyślałem, że jednak macie rację. Jadę za 5 tygodni na urlop do Polski i powiem wszystkim znajomym, że są frajerami, że tam żyją i niech patrzą jak panisko w UK żyje.

Nie uwierzycie, ale są buraki, co tak robią.

Pozdrawiam i optymizmu życzę:)

Ja wiem, że w Polsce nie jest tak "cudnie" jak w UK i nie mam nic przeciwko tym, którzy uważają, że ich los jest/był tam pożałowania godny. Ich sprawa, kto jak swoje życie widzi i czy lubi użalać się nad sobą. Nie godzę się na to, aby jednak każdemu wmawiać, że Polska to obraz nędzy i rozpaczy.

Rozumiem, że jest taka tendencja wśród Polaków tutaj aby się dowartościowywać, UK gloryfikować i umniejszać standard życia w Polsce. Jednak to ciągle porównywanie czarnego z białym, krajów z dwóch innych bajek.

paolomario, to wracaj do Polski!!! czemu siedzisz za granica??!! skoro uwazasz ,ze w Posce jest obecnie tak dobrze?...

Chyba pisałem już gdzieś kiedyś, że jak jadę do Polski na urlop to mam problem ze spotkaniem się ze znajomymi. Wszyscy, czytaj wszyscy, mają pracę. Większość z nich poza wycieczką po wódkę czy fajki na Ukrainę nigdzie poza tym za granicą nie była. Tym bardziej za pracą. Patrząc na rówieśników zastanawiam się, czy mój wyjazd był w ogóle zasadny, chociaż taka masa przedziwnych okoliczności na to złożyła, że aż trudno uwierzyć (nawet ostatni Tour de France Lensa Amstronga miał na to wpływ w pewien pokrętny sposób). Szwagier właśnie dostał kilkadziesiąt tys złotych na własną działalność i rusza z kopyta. Moim problemem nie jest Kaczyński, ale wmawianie Polakom, że żyją w nędzy i rozpaczy.
Nie wiem co cytujesz, skąd bierzesz cytaty, nie obchodzi mnie to. Polacy przy urnach wyborczych weryfikują to wszystko.
Miłego łikendu życzę przy okazji:)

Tak na marginesie, united4ever, ja sobie popełnię parę politycznych postów raz na jakiś czas i to moje potrzeby zaspokaja. Ty, zdajesz się, być nieprawdopodobnie w to zaangażowany. Hobby tylko takie? Fanatyzm? Cele zarobkowe? Satysfakcjonujące przynajmniej?

O ekonomię Tusk i Rostowski się martwią i całkiem dobrze im to wychodzi.
Rozumiem, że głęboko wierzysz, że taki dla przykładu "rząd techniczny" miałby budżet w tym momencie na plusie. Gratuluję optymizmu:)

Zbijacie kapitał polityczny wmawiając Polakom, że ekonomicznie leżymy. Wmawiajcie.

Jamał II? Skoro chcesz się tym podniecać i skakać jak Ruskie każą, to Twoja sprawa. Dzień wcześniej ostentacyjnie pokazali Putina na rozmowie z szefem Gazpromu. Ja wiedziałem, że szykują coś aby Polacy znowu sobie do gardeł skakali. Jak nie wrak (który nie wiem, po co nam w kraju taki niezbędny) to sprawy takie jak rura. Fajnie Borowski powiedział, że Ruscy jak dzieci lubią drażnić psa zza płotu i patrzeć jak ujada. Mnie kompletnie sprawa rury nie wzrusza. Polska to niepodległy kraj i nikt sobie jeszcze tam samowolnie nic nie buduje.

Przesiębiorcy? Pozwolisz, że efekty Polacy ocenią przy kolejnych wyborach. Ostatnio jednak poraz kolejny dali mandat Tuskowi na rządzenie.

skowiak ma troche racjii jestesmy dla nich tacy jak dla nas w pl np ukraincy.

@skowiak: "TYLKO pieniazkow na ten standard brakuje" - o to właśnie chodzi w mojej wypowiedzi, o ten właśnie standard, nie wiem czemu nie zostało to zrozumiane. Poza tym, nie wiem czy wiesz ale nie każdy polak w UK jest na zmywaku albo w fabryce, a przynajmniej nie wszyscy do końca życia - współczuję doświadczeń.
Aha, a jeśli wolisz żeby Twoje dziecko wychowywało się w PL, wolisz tutejsze jedzenie itp itd, to co robisz w UK ? Siłą nikt nikogo nie trzyma.

@skowiak, ja myślę, że to chodzi o to, że to DM cytuje ankietę HH. Nasz wspaniały język pozwala wysunąć różne konteksty z tego samego szyku słów, co jest zaletą samą w sobie:)

Jeszcze raz @U4E: Nie musisz nam tak PiSu lukrować. Jeszcze raz przypominam, że pomiędzy 2005 a 2007 to PiS w Polsce rządził a IV Rzeczpospolita, która krótki żywot miała, to charakteryzowała się ustrojem, który niebezpiecznie bolszewicko zaczynał pachnieć, i można było sporo analogii onaleźć do orwellowskiego Folwarku Zwierzącego. Jarosław Kaczyński strasznie się potem zdziwił, że w przyspieszonych wyborach niewdzięczny naród nie chciał jego partii dać kolejnego mandatu na rządzenie, albo potem nie wyniósł go do godności Prezydenta RP. O zgrozo, to katastrofa smoleńska przytrzymała PiS przy życiu, a polityczny kapitał zbijacie właśnie na tym, na wciskaniu Polakom, że żyje im się jak w ciemnej d**pie i, że tylko PiS jest lekarstwem na całe zło (Ja-ro-sław! Pol-skę zbaw!). Ale może lepiej, żebyście doszli do tej władzy bo, jak się Wam Wasze ambicje nie spełnią to pewnie zaczniecie bomby podkładać.

Z poważaniem, czytalnik GW, wierny widz TVN24 i... postkomunista z urodzenia;)

@U4E, możesz sprecyzować pojęcie postkomunistów? Chodzi o tych, co działali jeszcze za komuny? Były komunistyczny "establishment" czy i opozycję również? Albo o polityków, którzy za komuny się urodzili i komunę mogą pamiętać, ale działają już po jej upadku? Pod skrzydłami tych, którzy za komuny działali, po jednej i drugiej stronie? Trochę to ciekawe, bo taki Kaczyński, który powiedzmy, że działał za komuny, w sumie teraz ze swojej partii tych młodych wilków wykosił i znowu pozostali sami starzy... postkomuniści, jakby nie patrzeć. No, został mu się Hoffman. Ciekawy człowiek, w sumie: wprasowali go w "smoleński" garnitur, a że chłopak lubi dobre markowe garnitury, to udaje, że dobrze mu się ten akurat nosi i robi dobrą minę do złej gry, bo wie, że jak odwróci się od niego blask Kaczyńskiego, to może go przestać być stać na te dobre garnitury.

aha, zapomnialem dodac:
to chyba najlepszy naglowek jaki widzialem na mojej wyspie od dluzszego czasu :
'...wynika z analiz instytutu Homo Homini, które cytuje „Daily Mail”...'
Czyli co: analizy Homo Homini opieraja sie na tym co pisza brukowce w UK? To ja myslalem ze badania przeprowadza sie w 'polu', ze sie miedzy ludzi wychodzi... i pyta.. ale jak widac bylem w bledzie :)

natttala a co ty za pierdoly wypisujesz: standard zycia w UK? w/g mnie standard zycia w Polsce jest niczego sobie (pomijajac oczywiscie aspekt ciaglej walki politycznej) TYLKO pieniazkow na ten standard brakuje. Wole Polskie jedzenie, tradycje, krajobrazy, ludzi (tych w porzadku :)). Wolalbym zeby moje dziecko dorastalo we wlasnym kraju, blisko rodziny.
Jaki masz standard zycia w UK? Od pierwszego dnia w UK jestes skazana na zmywak, sprzatanie albo fabryke. Nikogo nie interesuje co masz w glowie, jakie masz wyksztalcenie/zawod. Zawsze bedziesz tutaj obywatelem 2 kategorii tylko dla tego ze jestes ze wschodniej europy. To dla ciebie jest standard?
Prawdziwym problemem jest burdel w Polsce, od ktorego - zamiast zrobic porzadek - uciekamy za granice.

Do Paolomario
A może to nie tylko kwestia 'założonej z góry alternatywy'?
Ja np. zawsze znajdywałam pracę w Polsce i to nawet nie ciężką i nie fizyczną, źle mi naprawdę nie było, jednak wolę wyjechać nie dlatego że będzie łatwiej, bo to jednak na początku ciężka droga, a dlatego że standard życia jest całkiem inny.

Niezmiennie bawią mnie Twoje wywody.
Rozumiem, że gdy PiS dojdzie do władzy wracasz cieszyć się szczęściem i dobrobytem jaki nastanie w Polsce. Jakby nie było posłowie PiSu swoje diety dostaną, a Ty masz tylko postarać się aby tak było. Ja będę się starał, aby "moi" przy korycie zostali i tymczasem nie będę burzył Twojego poczucia wyższości moralnej, bo mam świadomość, że w którąś z tych grup się wpisujesz:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13745223,Lud_smolenski_to_trzy_typy_ludzi___Wszyscy_czuja_sie.html

Pamiętam, czasy, gdy w Polsce trseba było sobie szukać pracy, co mi zawsze dobrze wychodziło, bo nie było alternatywy pracy w UE. Teraz młodzi ludzie już w ogóle nie zadają sobie trudu aby pracę szukać w Polsce bo z góry zakładają, że jedyna alternatywa to wyjazd.