MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

27/12/2012 06:33:00

Felieton: Bezrobotni pod specjalnym nadzorem

Koniec bumelki. Brytyjski rząd bierze bezrobotnych pod czułą opiekę i zamierza monitorować ich zapał w poszukiwaniu pracy. Pod groźbą utraty zasiłku.

Wróć do artykułu "Felieton: Bezrobotni pod specjalnym nadzorem" »

Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze 1 - 20 z 25

the_sinster

10 komentarzy

2 styczeń '13

the_sinster napisał:

Hmmm, mozliwe, ze pewnym rozwiazaniem by bylo procentowe ujecie zasilkow.
Np. 5 lat to okres, po ktorym sie nabywa 100% swiadczen/ zasilkow przez powiedzmy nastepne dwa lata, a potem zasilki sie zmniejszaja.
Wyeliminuje to patologie zycia na zasilku i zmusi do ruszenia tylka.
Dwa lata wystarcza, aby zdrowy czlowiek znalazl prace - szczegolnie gdy do jej znalezienia zostanie zmuszony.

profil | IP logowane

Onieznajomy

236 komentarzy

1 styczeń '13

Onieznajomy napisał:

Pracy jest nieskonczenie wiele, to prawda, ograniczenia zaczynaja sie jednak, jezeli chcemy zeby ktos za ta prace zaplacil.
Przyklad z miasta Worgl pokazuje ze sa sposoby zeby poradzic sobie z bezrobociem. Szkoda tylko ze najbogatsi sa temu przeciwni.

http://dariuszbrzozowiec.nowyekran.pl/post/73766,historia-i-wpolczesnosc-lokalnych-walut

warto przeczytac.

profil | IP logowane

Onieznajomy

236 komentarzy

30 grudzień '12

Onieznajomy napisał:

"@Onieznajomy - miejsc pracy jest potencjalnie nieskończenie wiele, bo zawsze można wytworzyć jakieś dobro: towar lub usługę."


Podczas kryzysu lat 30 w Niemczechw jednej nieduzej miejscowosci, burmistrz wymyslil ze skoro narodowa waluta nie spelnia swojej roli, byla tam wtedy hiperinflacja, to stworzy swoja wlasna walute oparta na przeliczeniu czasu pracy, na jednostke platnicza. Tak dla zobrazowania, bo niepamietam dokladnie - jezeli kowal na zrobienie podkowy musial poswiecic jedna i pol godziny, to nalezalo mu sie 1.5 tego pieniadza. I okazalo sie ze jedynie to miasto mialo wzrost jakiejkolwiek produkcji, i wzrost podatku z tego tytulu, w przeciwienstwie do calej pozostalej czeci owczesnych Niemiec. jak to czesto bywa, burmistrz zostal oskarzony o cos tam, caly system zlikwidowano, i miescina wrocila do marazmu.

profil | IP logowane

Pan_dobrodziej

246 komentarzy

30 grudzień '12

Pan_dobrodziej napisał:

Jeszcze jedno - ten temat warto rozpatrywać w kontekście pewnej tendencji. Mianowicie - tworzenie rozmaitych elektronicznych baz danych na temat obywateli i rosnącej inwigilacji nie tylko przestrzeni publicznej, ale również życia osobistego - w tym spraw zawodowych, zdrowotnych itd. Władza na pewno będzie łasa na te informacje i prędzej czy później po nie sięgnie. Myślę, że to główny "cel uboczny" tego przedsięwzięcia. Oczywiście forsa też gra istotną rolę.

profil | IP logowane

Pan_dobrodziej

246 komentarzy

30 grudzień '12

Pan_dobrodziej napisał:

@naiwniak - nie napisałem, że zasiłki w UK są wysokie. Nie jest tak szczególnie na tle Skandynawii, ale na tle Polski - już tak jest. Mimo to zasiłków w UK jest dość dużo i przy odpowiednich "machinacjach" można skubnąć trochę pieniędzy. Moje zarzuty w mniejszym stopniu dotyczą konkretnych rozwiązań w ramach systemu, a w większym - samego systemu. W tym przypadku rozbudowanego systemu opieki społecznej (który z kolei jest częścią większej "systemowej", biurokratycznej całości), charakterystycznego dla większości krajów Europy. Co do Universal Jobmatch - "From the beginning of next year, the unemployed will have to look for work through the Coalition's new Universal Jobmatch website or potentially risk losing their benefits". To nie jest przymus prawny, ale przymus "miękki" - czyli presja związana z groźbą odebrania zasiłku, tak właśnie opisałem sprawę. Co do wykradzionych NIN i skanów - to również info z mediów.

profil | IP logowane

Pan_dobrodziej

246 komentarzy

30 grudzień '12

Pan_dobrodziej napisał:

@grubasson - jest taka możliwość, że przesadziłem, bo to było ok. 10 lat temu, ale pamiętam, że byliśmy "pod wrażeniem" tej kwoty, bo wg szybkiej rachuby była to kasa, za którą spokojnie można było przeżyć miesiąc w Holandii. Warto dodać, że w kilku krajach Europy zasiłki dla bezrobotnych mogą sięgać nawet kilkunastu tys. zł, np. w Danii, gdzie zasiłek stanowi odsetek wcześniejszych zarobków. Jeśli ktoś dużo zarabiał, może liczyć na naprawdę wysokie świadczenie.
@Onieznajomy - miejsc pracy jest potencjalnie nieskończenie wiele, bo zawsze można wytworzyć jakieś dobro: towar lub usługę. Jeśli rozumiemy miejsca pracy jako liczbę podpisanych umów + ogłoszeń w UP, to faktycznie sprawa wygląda nieco inaczej:)

profil | IP logowane

naiwniak

1 komentarz

28 grudzień '12

naiwniak napisał:

Panie Dobrodzieju, minął się Pan z prawdą w następujących kwestiach:
1. Wysokie zasiłki w UK to mit. Np. samotna osoba otrzymuje Housing Benefit i Council Tax Benefit oraz Jobseeker's Allowance. Czyli czynsz + Ł71 tygodniowo na życie - prawdziwa fortuna. Ci, którzy dopuszczają się oszustw, (np. kilka zasiłków na słupy lub dodatki na nieistniejące dzieci) trafiają do gazet i stąd mit o wysokich zasiłkach.
2. Universal Jobmatch to taka sama strona rekrutacyjna jak każda inna. Obsługuje ją prywatna firma Monster (www.monster.co.uk). Jest tam CV, są podstawowe dane, żadnych NIN ani skanów paszportów nie ma. Tylko użytkownik ma kontrolę nad profilem i może zezwolić pracownikom Jobcentre na przeglądanie profilu i rekomendowanie prac. Rejestracja nie jest obowiązkowa i jeszcze długo nie będzie.

profil | IP logowane

Onieznajomy

236 komentarzy

27 grudzień '12

Onieznajomy napisał:

Widzisz sprawe zasilkow i bezrobocia podobnie jak ja Dobrodzieju.

W zrozumienu problemu moze pomoc, jak wyobrazimy sobie ta sytuacje w mniejszej skali, powiedzmy malej zamknietej spolecznosci liczacej 1000 osob zdolnych do pracy, problem jednak jest w tym ze miejsc pracy na tej powiedzmy wyspie jest tylko 500.

Kiedys byla taka gra "komorki do wynajecia", i taka sytuacja zawsze mi sie z tym kojarzy.

Ciekawe czy znajdzie sie odwazny i odpowie co pomoze , lub co spowoduje naciskanie, na tych ludzi bez pracy?

profil | IP logowane

Pan_dobrodziej

246 komentarzy

27 grudzień '12

Pan_dobrodziej napisał:

W pewnym sensie być może:)

profil | IP logowane

galadriel

821 komentarz

27 grudzień '12

galadriel napisała:

Tekst ladny, czytelny.

(ale ten o zakreceniu kureczkow, chyba jednak lepszy;)

Pan dobrodziej, przyznaj sie: Tys jest Hail Eris w nowym wcieleniu!

profil | IP logowane

Pan_dobrodziej

246 komentarzy

27 grudzień '12

Pan_dobrodziej napisał:

Masz oczywiście rację, że postulaty wolnorynkowe są praktycznie niemożliwe do spełnienia w obecnej rzeczywistości, podobnie jak praktycznie niemożliwy jest powrót do standardu złota i powszechna miłość (do) bliźnich:) Ale żeby wprowadzanie zmian było możliwe, niezbędna jest określona orientacja ideowa - i konsekwentne działanie w określonym kierunku. Jeśli będziemy deklarowali półśrodki i ćwierćrozwiązania, będziemy się odbijać od jednej do drugiej ściany obecnego systemu - który przecież też ma dynamikę i kierunek działania. Niestety przeciwny do wolnościowego.

profil | IP logowane

Serail

5 komentarzy

27 grudzień '12

Serail napisał:

O, obawiałem się najazdu za mój komentarz, a tutaj miłe zaskoczenie. Cóż, każdy ma swoje racje. Wiadomo, o co w felietonie chodzi, w gazetach i mainstreamie tak pisanych tekstów nie znajdziemy (co oczywiście nie jest minusem!). Myślę, że Twój felieton odebrałem tak, a nie inaczej, bo chociaż sam jestem przeciwnikiem socjalizmu europejskiego, to uważam, że wielu liberałów i zwolenników praktycznie zerowej interwencji państwa chodzi z głową w chmurach, nawet nieświadomych, że ich postulaty są niemożliwe do spełnienia w obecnej rzeczywistości.

profil | IP logowane

Pan_dobrodziej

246 komentarzy

27 grudzień '12

Pan_dobrodziej napisał:

Bo "socjal" tylko pozornie jest przejawem troski społecznej (głupio mi nawet pisać "pozornie", bo to smutne, jeśli ktoś w ogóle w takie androny wierzy),
a faktycznie jest mechanizmem ubezwłasnowolniania społeczeństwa. Dziękuję za rozmowę i pozdrawiam:)

profil | IP logowane

Pan_dobrodziej

246 komentarzy

27 grudzień '12

Pan_dobrodziej napisał:

Epizod z wakacji to wprowadzenie do tematu tekstu za pomocą konkretnego, "życiowego" przykładu. Ciąg dalszy to charakterystyka problemu, zilustrowanego przykładem.
Daje to obraz sytuacji/kontekst, W którym zostaje osadzone aktualne wydarzenie, a tekst kończy puenta dotycząca istoty problemu - ludzie omamieni "państwowymi" pieniędzmi godzą się na ograniczenia wolności,
podczas gdy ludzie, którzy kradną fortuny pozostają bezkarni. Narkotyki to nie wątek tylko "obrazowa" analogia dla problemu opisanego w tekście. HSBC nie jest "organiczną" częścią tekstu, dlatego ten wątek
został opatrzony dopiskiem PS. A dodałem go dlatego, żeby nie pozostawiać akapitu wyżej w sferze ogólników, tylko podać świeży przykład tego, jak "sprawiedliwy" jest system, który masom wciska jałmużnę,
by "administracja" mogła robić wałki na prawdziwą kasę.

profil | IP logowane

Pan_dobrodziej

246 komentarzy

27 grudzień '12

Pan_dobrodziej napisał:

- "Kolejne co mnie boli to przeliczanie wysokości zasiłku bezdomnego Holendra na złotkówki." - taki to mniej więcej zapamiętałem. Poza tym nie przesadzajmy - nawet w Holandii 4000 zł/miesiąc to nie mało kasy.
Można z tego przeżyć, niepracując - taka była moja myśl.
- "No i tak w zasadzie to nie do końca wiadomo, o czym ten felieton jest. Liznąłeś trochę o systemie benefitów, o swoich wakacjach i przygodą z bezdomnym Holendrem, aferze z bankiem w roli głównej,
trochę o narkotykach i wycieku danych z serwisów internetowych. Zbyt wiele wątków, jak na tak krótki tekst." - ok, ale wydaje mi się, że całość jest spójnie przeprowadzona, tylko poprzestawiałeś kolejność:)

profil | IP logowane

Pan_dobrodziej

246 komentarzy

27 grudzień '12

Pan_dobrodziej napisał:

W rzeczywistości wolnego rynku i równych szans gospodarka opiera się
na mikro, małych i średnich przedsiębiorcach, problem bezrobocia jest marginalny, a naprawdę potrzebującym pomaga się na drodze filantropii. Tak - filantropii, bo wzajemna pomoc to naturalny ludzki odruch,
który jest stępiony przez działanie nakazowo-rozdzielcze. Kiedy państwo odbiera podatnikom ponad połowę zarobku przez podatki bezpośrednie i ukryte, mało kto ma ochotę dzielić się nadwyżką.
- "Czy w takim razie my, pracownicy nie zaprzedaliśmy naszej wolności i niezależności swoim pracodawcom?" - to zależy, jak daleko posunięta jest ingerencja pracodawcy. Zazwyczaj pracodawcy sprzedaje się pracę,
niestety np. korporacje czasem wysysają z człowieka więcej niż tylko siłę roboczą.

profil | IP logowane

Pan_dobrodziej

246 komentarzy

27 grudzień '12

Pan_dobrodziej napisał:

- "nie wypada tak atakować i nie proponować nic w zamian" - p. 1. Nie wiem, skąd założenie, że każdy tekst krytyczny powinien oferować rozwiązania pozytywne.
Czasem takie rozwiązania wynikają pośrednio z krytyki - skoro socjal psuje, należy go ograniczyć. To, jak to zrobić, to temat na tony papieru, a w wersji publicystycznej = na osobne opracowanie.
- "Zaproponuj bardziej efektywny system pomocy dla jednostek, które sobie nie radzą lub wpadły w chwilowe tarapaty" - dla mnie ideałem jest wolny rynek z minimum ingerencji państwowej.
System równych szans, w którym każdy bez obaw o biurokratyczną ingerencję może rozpocząć działalność gospodarczą. To, co współcześnie nazywa się (neo)liberalizmem, nie ma nic wspólnego z wolnym rynkiem -
to rządy kapitału i korporacji, które mają na swoich usługach zarówno administrację państwową, jak i organizacje poza- i ponadrządowe.

profil | IP logowane

Pan_dobrodziej

246 komentarzy

27 grudzień '12

Pan_dobrodziej napisał:

Dziękuję za reakcję. Odpowiadam:
- Felieton, jako forma, nie zakłada morału ani "lekcji" - może je zawierać, ale nie musi.
- Nie napisałem, że zasiłki są złe, ale system socjalny ("socjal"), który polega na rozdawnictwie pieniędzy podatników.
- Nie twierdzę - ani nie stwierdziłem - że "każdy, kto pobiera zasiłek, to wrzód (...)" itd. Napisałem, że działanie po linii najmniejszego oporu
jest naturalne dla większości ludzi, mnie (w wielu sytuacjach) niewyłączając, a system, który bazuje na tej niedobrej własciwości,
nie może być dobry ani przynieść dobrych efektów - jego skutkiem jest lenistwo, marnotrawstwo, degeneracja (gospodarcza, społeczna, moralna)
- "Nawet znalazło się porównanie bezrobotnego do narkomana." - nieprawda. Ale widzę analogię między osobą uzależnioną od zasiłków, a jednocześnie zdolną do pracy,
a osobą uzależnioną od narkotyków.

profil | IP logowane

gregory7900

3 komentarze

27 grudzień '12

gregory7900 napisał:

Tak jest w całej Europie gdzie rządy godzą się na ten typ polityki społecznej. Jestem przekonany i to obserwuje na ulicach miast polskich, niemieckich, holenderskich i brytyjskich e ten kryzys to głęboki kryzys egzystencjalny! Ludzie nie wiedza po co na końcu żyją, skąd pochodzą i dokąd idą. Nie zadając sobie takich pytań wcześniej czy później i tak się z nimi zderzymy. Jesteśmy powołani do czegoś więcej jak tylko kupowanie telewizorów, samochodów, granie w gry komputerowe, jedzenie i zaspokajanie naszych wirtualnych i nieuzasadnionych potrzeb. Czy nasze życie to tylko siedzenie przed telewizorem i weekendowe wypady do pubów gdzie robi się wszystko już? Czy nasze życie to szukanie kogoś do wykorzystania na jedna noc? Przecież tu w Anglii mówi się ze jeśli dziewczyna ma chłopaka to w niczym nie przeszkadza żeby ja wyrwać na jedna szalona noc, wykorzystać i oddać zużyta. To zupełnie inna kultura

profil | IP logowane

Serail

5 komentarzy

27 grudzień '12

Serail napisał:

Miałoby to sens, gdyby ceny produktów i usług w WB były jednakowe z tymi w Polsce, jednak wszyscy wiemy, że jest inaczej.

No i tak w zasadzie to nie do końca wiadomo, o czym ten felieton jest. Liznąłeś trochę o systemie benefitów, o swoich wakacjach i przygodą z bezdomnym Holendrem, aferze z bankiem w roli głównej, trochę o narkotykach i wycieku danych z serwisów internetowych. Zbyt wiele wątków, jak na tak krótki tekst.

Mam nadzieję, że nie odbierzesz tego komentarza jako ataku na Twoją osobę. Też byłem dziennikarzem i wiem, że felieton to najbardziej niewdzięczny gatunek, który wymaga sporego doświadczenia i wprawy, dlatego nie mam pretensji o to, że trochę się tutaj pomieszało. ;)

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska