UK: Jedna na pięć rodzin w biedzie

Taaa i rzekomo bardzo oplaca sie wyjezdzac na Wyspy, po biede chyba...

"Londyńskie City wypracowuje 1/3 tutejszego PKB i trzyma się nieźle tylko dzięki temu że płaci mniejsze podatki. "

I to jest wlasnie ta najbardziej nowoczesna "fabryka"
_________________________________________
" Polska zastosowała innowacje (chociażby brak papierowych kwestionariuszy), UK wręcz przeciwnie w dodatku zapomniano o tak ważnej ekologii. Masa drzew została wycięta, aby wydrukować te miliony kwestionaruszy."

Prowadzilem dzialalnosc w kraju, i tutaj.
Jezeli chodzi o "produkcje" dokumentow, formulazy, sprawozdan czy innych papierowych dowodow wladzy uzednika nad materia, to boje sie ze jestesmy w czolowce swietowej.

Hmmm... W tym wszystkim zapomniano podac jakie sa kryteria biedy w UK... Z tego co pamietam to jak rodzinka nie moze sobie pozwolic na wakacje raz w roku i ma tylko jeden TV w domu to bieda...

A to ze sa pozyczki wsrod mlodych rodzin? Brak respektu do pieniadza, slabe gospdarowanie... No ale jak sie woli isc do pubu 2 razy w tygodniu niz zaplacic za prad - to potem sie chwyta brzytywy...

grubasson, ok ale moze jakies konkrety, bo to ze w Polsce powstaja nowoczesne zaklady to Michnik i Walter nas informuja: )
A tutaj, to Londynskie city, wypracowuje PKB, zblizone do calego Polskiego PKB.

A moze niech glodni zjedza bezrobotnych, i problem sie sam rozwiaze.
__________________________________
Szkoda ze nikt nie pamieta jak zamykali cale galezie przemyslu i wydobycia, ze wzgledu na brak oplacalnosci, nastene poprzenosili do Azji, czy bog wie gdzie, a teraz pisza jaki to problem z ludzmi bioracymi zasilki.

Rodzina 3 doroslych meszczyzn plus jedna kobieta-nikt nie pracuje.I wszystko jasne.

rozwiązanie na biedę jest bardzo proste: wziąść się do roboty.