Brytyjski poseł ma dość Polaków

Burak pozostanie burakiem... nawet bycie posłem nie pomaga widocznie.

Smutne to, ale prawda że jest tu dużo rasizmu co do Polaków i nie tylko. Nawet tzw. członkowie wyższych sfer często są w duszy rasistami. Niezliczoną ilość razy zdarzyło mi się widzieć wielkie zdziwienie w oczach rozmówcy jak mówię że jestem z Polski (mam dobrą pracę i mówię z dość niewielkim akcentem), no bo przecież wszystcy Polacy to fizyczni... A najgorsze jest to że największą ksenofobię względem Polaków przejawiają inni słowianie, szczególnie Litwini, Rosjanie, Czesi itd, jeśli chodzi o Ukraińców to chyba mniej. Co ciekawe z najmniejszym rasizmem/ksenofobią zetknąłęm się ze strony Hindusów/Pakistańczyków/Afrykanów, a chyba to właśnie ci ludzie są raczej obiektem rasizmu ze strony Polaków...

Barry Sheerman

przeciez to nie my dlaismy sobie prawo wjazdu (pracy) do tego kraju tylko "on" sam nas wpuścił.

Sprawa jest prosta - generalizujac (wiec prosze sie nie obrazac) Polak (rodak) postrzegany jest jako nieznajacy jezyka lub znajacy go na poziomie minimalnym ciezko pracujacy, choc lubiacy popic magazynier.

Skoro wiec angielski lub nie angielski pracodawca woli go zatrudnic od brytyjczyka czy anglika to o czym to swiadczy - o ich zupelnym upadku i bezradnosci na zubozaly system.

juz powoli sie to nudne robi jak im jest tu zle z nami emigrantami. to widocznie musi byc nasza "wina" ze jestemy dwa razy szybsi w pracy i bardziej wydajniejsi. nic dziwnego ze nikt nieche zatrudniac wolnych i zamulonych rodakow bo nie na tym polega rzecz zeby przyjsc do pracy na pare godzin a potem miec to w du.. przeciez lepiej jest obarczyc sytuacjia kryzysowa emigrantow niz londyjska finasjere. obawiam sie ze moze sie to niezmienic bo niestesty wiekszosc rdzennych mieszkancow wysp ciagle zyje steorypami, a to troszke utrudnia symylacje kulturowa. milego dnia

sniper niezła wizja i całkiem prawdopodobna :)Wielokrotnie spotykałem się z narzekaniami landlordów, że jak recesja uderzyła i Polacy wyjechali, domy stały puste, a oni na nich kredyty mieli.

A dlaczego szanowny panie nie przyczepisz się do tych co przyjeżdżają z Afyki i się rozmnażają na potęgę. Fakt zapomniałam oni nie zabierają wam pracy, oni żyją z benefitów, przecież te batmany zakryte od stóp do głów nigdzie nie pracują!!! Ale na nich nie odważyłbyś się nic powiedzieć bo wtedy byłby to rasizm. A czy zasranowiłeś się dlaczego Angielscy pracodawcy chcą Polaków do pracy a nie leniwych rozpaćkanych Anglików?

Caralajna , albo po rosyjsku by szczekali

A moze my tez mamy dosc Angoli za ktorych placimy podatki a ktorzy na nas tylko pluja... Panie 'Osle' kanapke dziewczyna zrobila z tego co firma im daje a cudu sie w takim wypadku nie trza spodziewac... Poza tym co z 1 milionem Anglikow ktorzy pracuja poza UK ? moze ich tu scagniemy i niech zaleja rynek pracy... Anglikom zawsze zle ! Szkoda ze nasi dziadkowie pomogli im w czasie wojny bo teraz szczekaliby po niemiecku. Nas zawsze traktowali i tak z buta...

cienki z niego polityk skoro nie umie nic innego wymyślić

" Wysoki poziom emigracji wywiera presję na nasz rynek nieruchomości, na szpitale i szkoły "

Napisz pan jaka presje wywieraliście poprzez ekspansje kolonialne po całym prawie świecie
zabijając niewinnych ludzi....

A pozniej wszyscy ( lacznie z sadem ) dziwia sie sytuacjom, jakie juz dwa razy mialy miejsce w metrze, gdy Brytyjki wyzywaly na emigrantow... Skoro poslom wolno, to dlaczego obywatelom nie? :-/

Witam czytałam artykuł i jak widzę gostek nie spojrzał że większość Anglików też wyjeżdżają do innych państw i to jest w porządku ale jak z Polski czy innych krajów przyjeżdżają ludzie i tutaj pracują to jest nie w porządku i marudzą że zabieramy im pracę.Parodia nic więcej niech popatrzy na to co się dzieje że ludzie z innych krajów mają dosyć czytania że Polacy itp.zabierają pracę.

Zaczynam się martwić o to, że po Europie można przemieszczać się bez ograniczeń. Wysoki poziom emigracji wywiera presję na nasz rynek nieruchomości, na szpitale i szkoły - cytuje jego słowa "Daily Telegraph".
Wychodzi na to, że mniej-więcej w okolicy Polsko-Niemieckiej granicy trzeba postawić mur i trzymać nas jak małpy w klatce, bo zbyt swobodnie poruszamy się po Europie!! Spieprzaj Dziadu!!