UK: Polski chirurg wyrzucony z pracy

sądząc po tym, zachowywał się typowo, jak wielu chirurgów w Polsce (co tutaj "niedopuszczalne", w Polandii codzienne)... albo jak i wielu robotników. tyle, że widać większy kawał chama, i to głupiego :)

milka :
nigdy nie mów nigdy ;)

Teraz tylko czekac, az pan doktor zalozy prywatny gabinet - chyba nie chcialabym do niego trafic ;-).

Moze sie wkurzyl, bo nikt kopert nie wreczal... i wyszla jego kultura.

Cowboy przeciez tu nikt nie mowi o zadnych znajomosciach zeby dostac sie do specjalisty!
Jak nie masz nic madrego do dodania to nic nie pisz bo Twoje komentarzesa baaaardzo irytujace i nigdy nie na temat!
Pozdrawiam:)

nie trzeba mieć znajomości by dostać się do specjalisty w UK, i jeszcze bez załącznika ?!

kozezanka szklanka zgadzam sie z Toba w 100% ja tez nie moge zniesc Polakow ktorzy tutaj sie zjezdzaja w pogoni za lepszym zyciem a ciagle najezdzaja jak to w UK jest zle i wszyscy dookola to nieudacznicy a Polacy sa najlepsi oczywiscie w tym co robia.Jak im tak zle w UK to nie wracaja to PL gdzie na kazdym kroku szmaci sie ludzi z byle powodu.

Moze lekarza wyprowadziły z równowagi angielskie standarty w leczeniu i się wk.... Sorry ale czasami nawet świety nie wytrzyma. Znamy opinie osoby, która napisała to co napisała a ty kolezanka _ szklanka oceniasz człowieka po głupIm artykule a nie byłaś świadkiem tego co się działo i nie znasz zdania tego lekarza wiec..... ,, co ty k... wiesz o zabijaniu,, ze tak zacytuje. Chcesz sobie nabic posta to zrób to w odpowiednim dziale :-)

Ja bylam wczoraj u lakarza, pierwszy raz u UK. W coiago ok 7 min wizyty uslyszalam chyba ze 3 razy, ze spoznilam sie 5 min (moja wina, moja wina), i, ze przyszlym z 3 pytaniami. Dostalam wydruk z opisem chorooby, pani mnie nie zbadala... Horrorrrr! Nic dziwnego, ze na ulicach widac talu chorych i zaniedbanych ludzi. Milego dnia

Osobiscie jestem bardzo zadowolona z opieki medycznej(pomijajac dentyste bo szkoda slow) jaka tutaj mam,mam swietnego hematologa ktory juz od dwoch lat mnie leczy. Nie wiem od czego to zalezy pewnie mam duzo szczescia ze trafilam na swietnych specjalistow:)))))

Tutaj mówią na hydraulika co naprawia krany po domach - " engineer " ;o
To w UK doctor - to zapewne coś jak pielęgniarz w PL

Oj,jak tak dalej pójdzie to ta stronka będzie zamknięta niebawem - przez ACTA


P.S.to oczywiście żart.

Angielscy felczerzy chyba? nie lekarze

Takż wkulwienie polskiego lekarza na angielski personel medyczny w pełni uzasadniam tępotą lekarzy pielęgniarek etc.

part2.Moja kuzynka urodziła córeczke,ale lekarz pielęgniarka i asystentka lekarza zapomnieli wyciągnąć łożyska,dziewczyna mało się nie przekręciła,łożysko gniło.

Powiem krótko,kolega zachorował ciężko na żołądek " angielscy fachowcy" po miesięcznym badaniu nie wiedzieli co jest przyczyną jego dolegliwości...rozpruli mu brzuch,zaszyli,problemu nie znaleźli.Chłopak pojechał do Polski,opowiedział o objawach i dostał antybiotyk,była to bactreria e-coli.

hahaha polska wersja Housa?