MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

11/11/2011 10:13:00

1,5-roczny pies pilnie szuka domu!

Ogromna wola życia sprawiła, że suczka rasy saluki jeszcze żyje. Mieszkała w ciasnej klatce bez dostępu do wody i jedzenia. Zaniedbana przez właściciela znalazła się na stole operacyjnym, gdzie amputowano jej łapkę. Teraz pilnie szuka domu.

Wróć do artykułu "1,5-roczny pies pilnie szuka domu!" »

Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze 1 - 20 z 21

neti222

6 komentarzy

10 kwiecień '12

neti222 napisał:

Witam jak obiecałam ze dam znac ja Lisa bedzie miała sterylke, juz jest po i czuje sie dobrze. Mam nadzieje ze to juz ostatrnia operacja jaka przeszła, poza tym wyglada slicznie i bardzo sie zmieniła. Pozdrawiam Serdecznie

profil | IP logowane

Kasia_red

239 komentarzy

27 styczeń '12

Kasia_red napisała:

Neti, świetna wiadomość :)

profil | IP logowane

neti222

6 komentarzy

26 styczeń '12

neti222 napisał:

Witam i przepraszam ze, tak długi czas sie nie odzywałam, ale nie miałam internetu. Jesli jeszcze kogos interesuje los Lisy to chce powiedziec że, ma się naprawde swietnie przytyła 10kg ma apetyt straszny, tylko by coś jadła. Z pieskiem o ktorym było tyle tematów tak bardzo sie zaprzyjazniła ze bez niego nie chce wychodzić nie opuszcza jego na krok, po 2 miesiacach naprawde wyglada ślicznie blizna zarosła czuje sie bardzo dobrze jest pełna energi i chce sie bawic jednym słowem Jest Bardzo Szczęśliwa Dzieki wam Pozdrawiam

profil | IP logowane

neti222

6 komentarzy

14 listopad '11

neti222 napisał:

Witam serdecznie. Nie wiem ja wam ma dziekować za Pomoc, sunia znalazła nową rodzine wkońcu ma ciepły miły domek i pełna miske wody i normalnym psim jedzeniem. Państwo ktorzy ja wzieli też maja pieska znajde, trosze sie martwimy czy się zaakceptują ale jesteśmy dobrej myśli. Sunia dzisiaj miała ściagnięte szewki z sterelizacja trzeba poczekać co najmniej 2 lub 3 miesiące ale napewno bedzie wykonana. Myślimy by suni sprawić proteze łpki jest młoda i można jej ułatwić dalsze życie na 4 łapkach. To jest strona ja proteza wygląda łapki mam nadzieje ze bedzie taka mozliwość by i ona miała taka :) Jesteście Kochani i naprawde nie spodziewałam się że sunia znajdzie rodzine tak szybko DZIEKUJE WAM WSZYSTKIM :* :*
http://orthopets.com/CarpusProsthetic.htm





profil | IP logowane

agneshallmann

2 komentarze

14 listopad '11

agneshallmann napisała:

witam chcialabym sie dowiedziec czy piesek juz znalazl dom z prawdziwego zdazenia? podany numer do pani Anety nie odpowiada.

profil | IP logowane

Leonka

163 komentarze

12 listopad '11

Leonka napisała:

Raczej niewiele da sie zrobic, kara pewnie symboliczna - 50 funtow... Zglosic to wlasnie do RSPCA, mozna tez powiadomic Dog Wardens. A na przyszlosc jak sie pojawi kolejny pies - dzwonic do RSPCA i zglaszac... Oni maja obowiazek pomagac rowniez psom zagrozonym, nie tylko tym juz cierpiacym...

profil | IP logowane

Nie_z_tej_bajki

87 komentarzy

12 listopad '11

Nie_z_tej_bajki napisała:

Nie bardzo sie na tym znam, ale mysle ze mozna zglosic to do RSPCA - oni wyciagna z tego konsekwencje. Zakaz posiadania zwierzat to tylko sadownie. Moze ktos na forum bedzie wiedzial cos wiecej?

profil | IP logowane

JustiS

2 komentarze

11 listopad '11

JustiS napisał:

Wielki szacnek dla Anety za pomoc Kajtusiowi.
Moze ktos wie czy mozna cos zrobic, zeby byly wlasciciel zostal ukarany? Moze dostac zakaz posiadania zwierzat? Bo inaczej pewnie bedzie trzeba ratowac zaraz nastepna sunie.

profil | IP logowane

neti222

6 komentarzy

11 listopad '11

neti222 napisał:

Dla tego człowieka nie liczy sie zwierze tylko pieniadze dla nie go to tylko pies, ktøry nic nie czuje ani nie potrzebuje miłoci.Jednym słowem nic mu nie mozna zrobi¢ jest bezkarny.

profil | IP logowane

neti222

6 komentarzy

11 listopad '11

neti222 napisał:

Nie było to łatwe ją z tamtąd zabrać, mam do siebie żal że tak się stało, może jeśli fundacje które sie tak ogłaszaja by coś w tej sprawie zrobili to by miał łapke dalej. Samej mi było naprawde cieżko. Teraz mam nadzieje że jeszcze są na świecie ludzie dobrzy którzy się nią zaopiekują :(

profil | IP logowane

Nie_z_tej_bajki

87 komentarzy

11 listopad '11

Nie_z_tej_bajki napisała:

Neti - chyle czola, ze wogole ja zabralas. Wiele ludzi przeszlo by obojetnie i nic nie zrobilo... Mam nadzieje, ze uda sie znalezc dla niej dom ;-).

profil | IP logowane

neti222

6 komentarzy

11 listopad '11

neti222 napisał:

Witam serdecznie pewnie każdy sie zastanawia dlaczego szybciej jej nie wziełam ale naprawde sie starałam zabrać z tego okropnego miejsca.Dzwoniłam wielkorotnie do fundacji by cos z tym zrobili ale tylko szłyszałam że nic nie moga zrobić.

profil | IP logowane

Leonka

163 komentarze

11 listopad '11

Leonka napisała:

Wiele organizacji ma zasade nie usypiania zdrowych psow... Tylko niektore ta zasade maja w stosunku do psow chorych...


Dziwie sie ze RSPCA zaproponowalo uspienie - a tak sie reklamuja w TV ze ratuja zwierzaki w sytuacji gdy sie ktos nad nimi zneca, zaniedbuje... Chyba zaczne przekazywac donacje gdzie indziej...

profil | IP logowane

frecia

20 komentarzy

11 listopad '11

frecia napisała:

Kasia_red - prawie kazda organizacja zaproponuje uspienie chorego psa lub starego.. dlatego sa rescue ktore czesto ratuja wlasnie takie psy, a cala reszta w poprzednim poscie.

faktem jest ze pies jezeli trafi na normalnych wlascicieli, ktorzy obdarza ja szacunkiem to bedzie oddany i kochajacy.


profil | IP logowane

karjo1

188 komentarzy

11 listopad '11

karjo1 napisał:

Przy powaznych obrazeniach, gdzie koszty leczenia jednego psa przewyzszaja pomoc/uratowanie kilku zdrowych, w gre wchodzi czysta ekonomia i koniecznosc podejmowania decyzji, jak trudne by one nie byly.
W schronach, netowo oglaszane sa dziesiatki tysiecy zwierzat szukajacych domu, powolanych do zycia tylko z ludzkiej glupoty i braku odpowiedzialnosci.

profil | IP logowane

Kasia_red

239 komentarzy

11 listopad '11

Kasia_red napisała:

Pies przebywa w okolicach Banbury. Jest bardzo przyjaźnie nastawiony do dzieci. Pani Aneta nie mogła go przygarnąć po operacji, zaopiekowała się nim jej koleżanka, która ma dwoje dzieci - 2,5 oraz 4 lata. Dziewczynki są zachwycone psem. O szczegóły najlepiej pytać panią Anetę - jej nr tel.: 447856813802

profil | IP logowane

agneshallmann

2 komentarze

11 listopad '11

agneshallmann napisała:

chcialabym wiedziec w jakim miescie jest ten piesek i jakie jest jego ogolne samopoczucie i czy napewno jest przyjazny do dzieci, bylabym w stanie stworzyc temu pieskowi prawdziwy dom, prosze o jakis kontakt jesli to wciaz aktualne.

profil | IP logowane

Kasia_red

239 komentarzy

11 listopad '11

Kasia_red napisała:

Frecia, rozmawiałam z Anetą i o ile dobrze zrozumiałam, to ona zgłosiła się do RSPCA. Zaproponowali uśpienie psa :(
Może Aneta się u nas zaloguje i sama opisze, jak wszystko wyglądało. Jakkolwiek - teraz najważniejsze jest znalezienie domu dla suczki.

profil | IP logowane

frecia

20 komentarzy

11 listopad '11

frecia napisała:

dlaczego Aneta nie zgosila sprawy na samym poczatku jak tylko zobaczyla psa w klatce bez wody i jedzenia, tylko dopiero kiedy psu wdalo sie zakazenie.
nalezalo zglosic -znecanie sie nad zwierzetami, nielegalna hodowla szczeniakow -
jezeli byly podstawy. Google - znalezc jakies rescue, albo przynajmniej sie skontaktowac z szanowna MW wczesniej.

poprostu noz w kieszeni sie otwiera.....
my mamy psa z RSPCA
polecam sprobowac - 07867680538 fakt jest to ROTTWEILER RESCUE ale kiedys mieli inne rasy psow tez.

http://greyhoundgap.org.uk/contact-us -
Urgent enquiries or dogs in immediate danger:
Lisa on 07917 422489
Liz on 07803 922994

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska