Drożej za jazdę w centrum Londynu

tej kary nie placilem ale na pewno nie ma na co czekac.

http://www.tfl.gov.uk/roadusers/congestioncharging/6711.aspx

nomalnie 120 kosztuje, ale jak sie zglosisz i zaplacisz w ciagu 7 dni lub pewnie beda chceli odrazu, to 60.

a czy mogę dowiedzieć się dzwoniąc do nich czy mam wzgledem nich jakąś należność ? i ewentualnie ją uregulować ? pewnie to będzie tańsza opcja niż przez windykatora.

tak, moim znajomym przyszło po około 5 miesiącach 650 zł, nie pamiętam gdzie oni mieli to zapłacić, ale windykacja była w Polsce
To było jakieś 4 lata temu, jadąc do nas, zabłądzili przejechali na 2 stronę Tamizy i nawet nie zwali sobie sprawy i nic nie powiedzieli ze wjechali w strefę :/

krakn jak myslisz wyślą mi do polski kare za nieopłacenie oplaty za jazde po londynie? Zwykle jeżdzę tam w weekendy ale przed świętami zdazyło mi sie dzień przed wigilią pojezdzić vanem po centrum bez uiszczenia opłaty o której przyznam sie nie wiedziałem . Póki co nic do mnie nie przyszło

mam tą wątpliwa przyjemność bywać tam niemal codziennie, więc problemy komunikacyjne i parkowania w CC zone i okolicach wychodzą mi bokiem, o stosie mandatów za parkowanie nie wspomnę :)))

Poza tym dobrze wiesz ze ta opłata doliczana jest też do marchewki, mleka bułek itd. stad ceny w centrum są wyższe choć mniej odczuwalne bo rozbite na większą ilość sztuk, czego w usłudze bezpośredniej zrobić się nie da.
Poza tym spotkałem się z takimi co tam za dom zapłacili 14 mln funtów a krzywili się gdy widzieli na rachunku CC zone :>
poza tym mieszkańcy CC zone płacą 0,9 funta dziennie za CC + wysokie opłaty za parkowanie!

mazury
nie chodzi o biznesmena kory jedzie zarobić 8 funtów na dzień, metrem nie jeżdżę bo fizycznie jest to nie możliwe, ale np w moim wypadu, fakt zazwyczaj rachunki sa spore w tamtym rejonie bo i zamówiwszy o dużej powierzchni tak że te 8P i powiedzmy 30funtow za parking niknie w cenie za usługę, ale powiedzmy ktoś potrzebuje małe zlecenie, studio czy 1 Bed, minimalna kwota to 65P + 9CC + 3-27 za parking. dla mnie G. zarobek, a dla klienta wysoka cena, mój zarobek netto jest niższy niż opłaty! i teraz weź pod uwagę ze takie zamówienie robi osoba nie szejk tylko ktoś kto pracuje za 6-8 funtow i mieszka we flacie z canclu (a jak że tam też są).

mazury, bzdura.
wystarczyła pierwotna kwota w wysokosci 4 funtów.
centrum londynu jest tak mało przejezdne ze unika sie go nawet gdy nie ma CC nawet w nocy.
po prostu szybciej przejedziesz do okoła niż przez srodek wiec nikt nie pcha się tam bez potrzeby i koniecznosci.
A ci co muszą jest ich setki tysięcy dziennie, kieys probowalem liczyc samochdy w czasie 1 zmiany swiatel pod tower, nie szlo sie doliczyc a pomnozyc razy 8... gdzies czytalem ile dziennie pojazdow zostaje opodatkowanych masakra, i ten podatek czesto podnosi cene uslug nie wspomiernie do pozostałych cen.
A mieszkają tam nie tylko nadziani ludzie, sa też mieszkania socjalne
Po prostu na kozie zwanej ekologia znalezli sobie sposob na dodatkowa kase i tyle.

co do systemu autopay

owszem jest taniej o funta i wygodniej bo nie trzeba pamiętać wieczorem, czy tez smsmowac lub latać po sklepach, by zapłacić.
Ale ta przyjemność kosztuje 10 funtów rocznie.

tak czy siak, cała ta strefa była pod pretekstem ekologi, a teraz w koncu się przyznał że to po prostu zżynanie kasy.
najgorzej mają przeciętni mieszkancy familoków, którzy za usługi musza dodatkowo płacić CC bo przecież wiadomo ze ta oplata jest wliczona w cenę towarów i usług.
A tak na prawdę nic z niej nie ma w centrum drogi są bardziej dziurawe niż w 3 i 4 strefie.
Do tego w centrum koszty parkowania kosmiczne, od 1.40 do 9 funtów za godzine!! i jeszcze ograniczenia czasowe 1-2-max 4 godziny i trzeba opuścić strefę parkingu, co oznacza nieraz pól godziny szukania nowego miejsca a silnik dymiiii i tyle z ekologi kurde