Ochroniarz w Wielkiej Brytanii

Ja mam 21 lat i wlasnie zaczelem praktyki malarskie, ale jeszcze zyje z rodzina i moge zaoszczedzic duzo pieniedzy. Podczas moich dwuletnich praktyk, zrobie sobie conajmniej prawko, kurs na forklifta i licencje Door Supervisor. Mam jeszcze na oku wiele innych rzeczy do zrobienia. W ten sposob, chce sie upewnic ze juz nigdy nie bede musial wykonywac pracy ktora nie wymaga zadnych specjalnych umiejetnosci.

A moje CV bedzie spasione roznymi osiagnieciami i kursami, ktore bede mial ukonczone, mimo ze nie jestem po studiach. Trzeba myslec dlugo dystansowo, i nie bac sie wydawac pieniedzy na rozwoj zawodowy.

Warto tez miec plan B lub plan C, jezeli chodzi o prace. Bo znalezienie jakiejkolwiek pracy moze zajac miesiace, a juz nie mowie o takiej pracy, ktora nam sie marzy. Ale Anglia, to nie Polska, i jak ktos chce to moze pokonac stereotyp bycia zwyklym Polaczkiem robaczkiem.

Cena za close protection to teraz od 1450£ do okolo 5000 w zaleznosci od zawartosci treningu .Przy cenie 5000 £ na pewno wliczone jest advance driving i short pistol(Glock zazwyczaj) trening

Nie jest tez prawda ze nie mozesz byc karanym... prawda jest taka ze kazda sprawa rozpatrywana jest indywidualnie.Wiec jesli popelniles maly blad w zyciu nie jestes w UK skazany na to ze bedzie sie to ciagnac za toba w nieskonczonosc .Zalezy od wagi przestepstwa.

Jesli jestes w UK od ponad roku nie potrzebujesz zaswiadczenia o niekaralnosci z polski.(Istnieje male prawdopodobienstwo zapytania przez SIA o nie) Baza danych osob poszukiwanych i karanych jest uaktualniana i informacje o osobach wymieniane sa pomiedzy krajami .Wiec jesli jestes karany w Polsce to w Uk jest to widoczne.

Panie Marciniak...
przepraszam za ta samoreklame...reklame umieszcze niedlugo ...
po drugie panie Marciniak nie jestesmy na ty...
po trzecie nie uderzam w konkurencje , bo nie uwazam pana Urbaniaka za takowa...nie znam firmy wyrazilem tylko zdanie ze trzeba upasc na glowe twierdzac ze nie ma pracy dla ochroniarzy.
no i ostatnie: :)
Jak sie pan na czyms nie zna to niech sie pan nie wypowiada...
a tak z ciekawosci to czym fascynujacym sie Pan zajmuje w Uk ...ze stylu wypowiedzi nie sadze ze jest pan ochroniarzem :) ?
A moja swiadomosc niech pan pozostawi w spokoju ...bo ja bardzo lubilem swoja plakietke ktorej juz nie nosze od 10 lat...

NIE PRACUJCIE przez agencje!!!! ..uderzajcie prosto do FIRM ochroniarskuich w UK .Lepsze stawki.Sprawdzcie czy firma jest zarejestrowana w SIA .
J od szesciu lat pracuje w UK w ochronie i nie narzekam ...mam wlasna firme,ochraniam ludzi/CP,prowadze szkolenie.Jesli pwaznie ktos traktuje to jako zawod naprawde mozna wiele osiagnac.Co do nazywania nas karkami,bezmozgami itp to nadmienia ze wlasnie ukonczylem dyplom na Prywatnego detektywa, szkole ludzi w wielu szkolach i firmach treningowych.Obecnie rozpoczynam specjalizacje na wydziale kryminologii wiec Panowie pracujacy na sztaplarkach prosze o wiecej szacunku dla "ciecia " :)

Pan Arkadiusz Urbanski powinien sie leczyc na glowe jesli to jego slowa ze spada zatrudnienie ochroniarzy...O ile pamietam niedlugo Paraollimpada igrzyska itp ...wiec jak jakas firma nie moze znalezc subkontraktow to nie znaczy ze nie ma pracy a tylko ze ta firma sie powoli...konczy

Komentarz usunięty w związku z naruszeniem regulaminu.

aczne od malych sprostowan...:
1)SIA -Security Industry Authority to nie agencja a cialo ustawodawcze przyznajace licencje ochroniarzom,ale nie tylko ...zajmuja sie generalnie regulacja przepisow dotyczacych wszelkich dzialan z zakresu ochrony .
2) Najbardziej bawi mnie jak ktos pisze o zeczach na ktorych kompletnie sie nie zna...np rece splecione z tylu...z calym szcunkiem Pani Joanno ,ale tak pracujac nie tylko bardzo szybko ochroniarz zostalby poslany do szpitala ale rownierz stracil prace za brak profesjonalizmu.Dodatkowo przepisy stanowia iz czescia szkolenia jest takzwane "phisical intervention" czyli obezwladnianie napastnika ,escortowanie z lokaluitp...W trakcie pracy na meczach ,koncertach czy w klubach jest sie caly czas narazonym na starcie i to do nas w pierwszym zedzie nalezy zaprowadzenie porzadku w klubie a potem zaraportowanie (jesli to konieczne ) policji o wypadku.

Ok .Bardzo fajny artykol tylko jest w nim wiele niescislosci i niedomowien.
Od 5 lat prowadze w Uk agencje ochroniarsko-detektywistyczna.Moja firma szkoli takze ochroniarzy.Prowadzimy szkolenia na wszystkie licencje.

Mialam "lekkie starcie" kiedys z polskim ochroniarzem i musze powiedziec ze oprocz przerosnietego karku maja takze przerosniete ambicje po prostu zalosni ludzie!
Nie ma to jak takie buraki o mozgu mniejszym od tik-taka jada za granice i probuja udowodnic ze co to oni nie potrafia... zalosni ludzie!

£2000 tygodniowo?
warto się zastanowić czy nie zostać bezmózgiem z arbuzami pod pachami.
Zamiast do szkoły to na pakernie (GYM)

Ja do tej pory spotkałem się w UK z dwoma rodzajami cieci:
- cieć z przerośnięntym karkiem: kluby, paby, itp
-cieć: parkingowo sklepowy, itp.

mynek25,rozgryzłeś mnie.Zazdroszczę ci posady ciecia.Taki już jestem-"baran".

He he... 2 tys to z rekoma na plecach... I to w 5-cio gwiazdkowym hotelu a nie w jakims zalosnym klubie czy na meczu. Natomiast za nadgodziny mozna wyciagnac nawet 20 funtow na godzine... Ale fakt - trzeba sie ze tak powiem "dochrapac" ;-)

I po tych wszystkich testach ,szkoleniach itp.wreszcie możesz starać się o posadę......(Tu wpisz słowo,które uznasz za stosowne.Moje kończy się na "cia";-)))