UK: Kto znowu narzeka na imigrantów?

Narzekają nie tylko na nas Polaków ale i na: Słowaków,Portugalców i Litwinów im się nikt nie podoba, bo kochają tylko siebie i poza UK oraz ewentualnie Hiszpanią to w Dupie byli i Gówno widzieli, nawet w radiu leci tylko muza po angielsku(zacofanie do potęgi N) Ja zawsze jak irol zaczyna marudzić jak im źle odkąd my tu jesteśmy kwituję: my wynajmujemy i kupujemy od was mieszkania, dzięki nam wasze sklepy funkcjonują i pobudowano nowe,my kupujemy wasze auta i my płacimy podatki bo solidnie i dużo pracujemy. Jak my wyjedziemy to wasze sklepy, salony samochodowe padną, a ci co wynajmują po 10, 15 domów zdechną z głodu bo kredyty na te domy ich zniszczą. To działa wtedy zaczynają myśleć i przyznają mi rację. niech każdy im tłumaczy to może do tych pustych główek coś dotrze.

ja proponuje przyjzec sie tylko programowi "Bobski the builder" i bedzie wszystko jasne. W tym programie nasz rodak pokazal wysmienicie co jak wyglada plus do tego ukazal miekkie serce Polaka, ktory moze przyjac dosc sporo zniewagi przez zgnojalego beneficiarza:/

Anglicy mają rację, nie dziwię się im, ale tylko częściowo.
Polacy potrafią pracować na free, nie upomną się o kasę, bojąc się reakcji szefa i zwolnienia, to jest karygodne i angole to widzą i są wściekli. sam byłem świadkiem takich sytuacji, powiedziałem angolom kto z polaków pracuje za free w hotelu, bo w godzinach nie wyrabia, zrobiła się draka. takich polaków nie szanuję i jestem za anglikami.

a oni są k. wykwalifikowani - debile. Ostatnio mi takiego jednego wykwalifikowanego do przyuczenia dali - niech go piorun strzeli!!!

...moim skromnym zdaniem ,to WIELU angielskich budowlancow nie ma takiego doswiadczenia,haryzmy i zaangażowania jak nasze chlopaki;)tu nie chodzi tylko o cenę, ale również i jakość. Mysle tez ze odkąd jesteśmy w UE żadne państwo nie powinno faworyzować swoich obywateli ponad innych.Angielscy pracownicy są
zbytnio przyzwyczajeni do wysokich zarobków i całkowicie innego trybu pracy
niż w my w Polsce.Jednym z nielicznych wyjątków było otwarcie rynków pracy bez zbędnych okresów ochronnych -śpieszyło im się po tą siłę roboczą bo własna była zbyt droga i zbyt mało wydajna. Jeśli ograniczą dostęp do miejsc pracy to znajdą się w
punkcie wyjścia,hmm...SAMI CHCIELI,SAMI MAJĄ,I SE RADY Z TYM NIE DAJA...

I znowu inne opinie. Z własnego doświadczenia u nas w Hiszpanii: tutaj Hiszpanie nie za bardzo odróżniają Polskę od Rumunii.
Pozdrawiam

... Są niewykwalifikowani ... buhaha -

lysonie nawet nie nadaja sie na farme do pracy z widlami przy oborniku - owszem nawet wiemy dlaczego bo to enginery sa ;))

Sainsburys czy Tesco jakos nie narzeka na sklepy dyskontowe typu Lidl czy Farmfoods

Pewnie Brytyjczycy chcieliby fure kasy zarobic a za przeproszeniem gowno robic a tak musza siedziec na zasilkach lenie smierdzace.Moje zdanie jest takie ze My Polacy jestesmy nauczeni pracowac czasami nawet ciezko, a oni sa nauczeni tylko pobierac benefity bo przeciez tak najlatwiej-kasa za nic!!!

Im sie o co innego rozchodzi karolciu... o to ze teraz moga pracowac za 12-15 a jak tak dalej pojdzie to beda zmuszeni robic to samo za 6. I teraz sie postaw w ich sytuacji. Nie bylabys wkurzona?

Buntują się, że Polak im prace odbiera??? Narzekają, że nie mogą ubiegać się o jakieś tam zasiłki?? Je**ł ich pies!!! Ja już dawno nie zwracam na to uwagi. Bo my potrafimy za marne grosze robić ale robić a angol za 6f się nie ruszy z dupą!!! A jak robią za 12 czy 15 na godzinę to jakie oni chcą jeszcze zasiłki???