Aukcja pamiątek polskiego bohatera

Witam! Czy jest możliwość kontaktu z córką Józefa Jeki,gdyż żyje najmłodsza siostra i chciałaby poznać swoją bratanicę.

Fajna corcia , nie ma co . Po matce pewnie juz sprzedala gacie na Ebay-u.

anthrax, myślę że znajdą się tu osoby działające / wspierające takie organizacje.
Fundusze? Trudno być dysponentem cudzych pieniędzy, ale nie sądzę żeby taka suma mogła wprawić w zakłopotanie co po niektóre organizacje :-)
Inna sprawa to celowość zakupu tych właśnie pamiątek. Myślę, że jest jeszcze kilka osób znających tego pilota i one wiedzą najlepiej.

Jeszcze jedno, trzeba chyba jakiegoś Spielberga czy innego Schwarzeneggera żeby na nowo odkryć scenariusze losów polskich żołnierzy w UK. Jestem pewien, że wielu z forumowiczów z wypiekami czytało by niektóre historie. Zdąbądzcie gdzieś takie wydawnictwa jak "Skrzydła" lub "Sygnały" :-) (ciekawe czy ktoś wie o czym piszę....)

2 pytania zainspirowane wpisem ironiqus:
1. czy ktos z forumowiczow sie udziela w organizacjach polonijnych? bo krytykowac latwo ale wlasna pupe z wygodnego fotela ruszyc juz ciezej
2. czy organizacje polonijne dysponuja 15 tysiacami gotowki na zakup pamiatek i komu maja je wystawiac, bo kombatanci pewnie maja pelne walizki swoich

Działa tutaj Stowarzyszenie Lotników Polskich w Wielkiej Brytanii i jest dość prężną organizacją. Ciekawe czy wiedzą...?

Tez pomyslalam o muzeum...

Niedaleko mojego domu:)

Dlaczego tylko 15 tys?
Aaaa,polski zolnierz,przykre:(