Traktują Polaków jak bydło

pouczajace nie powiem

co za HAMY?!!!!
RASIZM RASIZM i jeszcze raz RASIZM
ludzie nie dajcie się tak wykorzystywać
Przepraszam ale nie rozumiem cytowanej ponizej wypowiedzi Pani Basienki1309 ''jestem ciekawa czy sylwianna potrafi znalezc gdziekolwiek prace z takim nastawieniem czesciowo sie z nia z gadzam bo nie nalezymy do narodu ktory pozwala pluć sobie w kasze''.
Jednakze odpowiadajac na Pani pierwsze pytanie spiesze wyjasnic ze prace znalazlam mimo 'takiego nastawienia'.
Poza tym pozwole sobie jeszcze dodac ze jako naród musimy sobie uswiadomic ze mamy kompleks nizszosci i troche nad tym popracowac. Pousmiechac sie do ludzi, zainteresowac inna kultura, spróbowac innego jedzenia czyli generalnie otworzyc troszke szerzej oczka i rozejrzec dookola. Oprócz nas POLAKÓW zyje na tym najlepszym ze swiatów bardzo duzo innych ludzi. I doprawdy byloby to niesamowitym pechem gdybysmy tylko MY byli nie lubiani, ponizani i przekleci do dziesiatego pokolenia wlacznie.

a pani Sylwianna ta swoja wypowiedzia wymiotla cale towarzystwo, ha ha brawo, brawo...
ja rowniez podpisuje sie pod tym komentarzem!!!

Oczywiście marciniak nie omieszkał także w tym temacie wstawić jakże istotnej wzmianki o tym że Polacy mają benefity :)

Jak kiedyś będzie temat o tym że kometa uderzy w ziemie marciniak błyskotliwie zapyta dlaczego Polacy za pieniądze z benefitów nie budują sobie schronów.
What a f..n' freak

nam nie chodzi o rozgłos czy cos w tym stylu chcemy tylko zeby agencja HOTEL CARE poniosła konsekwencje i zeby oddali nam to co nam sie należy wielu Polaków sie poddaje i wraca do kraju.Teraz jest inaczej znalazłam lepszą prace gdzie zarobki mam dwa razy takie i każdy traktuje sie z szacunkiem .

witam
jestem ciekawa czy sylwianna potrafi znalezc gdziekolwiek prace z takim nastawieniem czesciowo sie z nia z gadzam bo nie nalezymy do narodu ktory pozwala pluć sobie w kasze.
Jednak nikt prócz mnie i dziewczyn które się zbuntowały nie wie tyle o rasizmie i poniżaniu .
To ja udzieliłam wywiadu do BBC NEWS i tak na marginesie to nie tak do końca chodzi o hotel Plaza a o hotel HOXTON o którym dziennikarze nie wspomnieli ani słowa i to właśnie w tym hotelu byłysmy traktowane jak bydło i nie przez polki czy Polaków tylko przez Rumunki i Bułgarki.
boli mnie to ze dziennikarze BBC przedstawili to tak jak to oni odkryli cała sprawe qaq tak nie było , bo sprawa zajełyśmy sie same i pomogła nam w tym pewna organizacja

Sylwianna masz racje, ale takich jak my, ktorzy potrafia powiedziec ''nie'' jest zdecydowanie mniej i dlatego Polacy ogolnie maja teraz taki a nie inny wizerunek.

Brawo dla pani ponizej za trafny komentarz.
Podpisuje sie obiema recami :)

Macie calkowita racje!!! Rafi idealnie to ujales: ''Jeden za wszystkich, a wszyscy mają go w dupie.'' Ja tez mialam okazje spotkac sie z takimi ludzmi i to nie jeden raz. I uwierzcie mi, ze chociaz sama jestem kobieta to zdecydowanie wole pracowac z facetami!!! A tak naprawde to najlepiej w ogole nie robic z Polakami, bo mimo tego, ze pochodzimy z jednej ziemi i mamy piekna wspolna historie to najlepiej jeden by drugiego zabil za to, ze zarabia sie wiecej od niego o kilka funtow albo lepiej sie uklada w zyciu...

w kraju tez nas traktuja jak bydło! bo zarobek 1000 zł za miesiąc cięzkiej pracy, to co to jest? ja w moim kraju tez zaciskam zęby, bo wyć mi się chce, i tez nie mam wyjscia, bo tez nie chce stracic pracy. tam zle ale tu tez nie jest dobrze.

dobrze i trafnie to ująłeś, takich ludzi poznałem masę, głównie kobiety, ale i facetów, chociaż oni działają w inny sposób.
Swego czasu sam byłem w takiej sytuacji, nieważne gdzie, postawiłem się, a reszta się wypięła, teraz życzę im, żeby skończyli w rowie, i to w najlepszym wypadku.

Zadzwonilem tydzien temu do znajomego ze zwiazkow, z prosbą o pomoc przy pisaniu grievance o rasizm. Powiedzial, ze nie moge tego zrobic bo jestem Polakiem. Porownajmy czarnych z Polakami. Dlaczego czarni nic nie robią i nie są zagrożeni utratą pracy, a polacy muszą zapieprzac i dostają dyscyplinarki? Odpowiedź jest prosta: SOLIDARNOŚĆ. Jeden czarny bedzie mial problem, wszyscy czarni staną za nim, w ten sposób tworzą siłę, której żaden ISSowski menadżer nie jest w stanie zwalczyc, jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. A Polakow? Jeden za wszystkich, a wszyscy mają go w dupie.

Polacy dzielą się na:
A) dupowłaz, który ma trochę lepsze warunki pracy ale za to nie ma żadnej godności. Moglbym napisac wiecej o tym typie Polakow ale szkoda poswiecac na to czas tym bardziej ze jest to bardzo wąskie grono osob
B) niewolnik, ktory zrobi wszystko co mu się każe, nawet gdy jest upokarzany, i żeby odreagować stres poskarży się innym Polakom jak mu jest źle i że musi zmienić pracę ( i tak całymi latami)
C) buntownik, ktory w koncu zaczyna mowic NIE, nie zgadzam się z takim traktowaniem. Niestety osoba taka jest z gory przegrana, nawet jesli reszta jest po jego stronie i go dopinguje w dzialaniach to tylko przed nim samym. Bo jesli by przyszlo potwierdzic ( nie mowie tu o oskarzaniu tylko wylacznie o potwierdzeniu) jakąs sytuacje to odpowiedź jest zawsze ta sama:
"ja nie chce sie w to mieszac"
" ja nie chce miec problemów"
"ja chce miec spokoj"

Do czasu kiedy polacy zaczeli przyjezdzac na wyspy w celach zarobkowych anglicy uwazali nas za waleczny narod z tradycją jesli chodzi o zwiazki zawodowe, nie mogli wierzyc, ze zwykly elektryk pociagnął za sobą cały narod, któremu w następstwie udało sie zmienic ustroj polityczny.
Dzisiaj anglicy juz wiedzą że to tylko mit, dzisiaj juz wiedzą ze mozna nami pomiatac i manipulowac.
Nie wiem. Byc moze niedlugo pozegnam sie z tą firmą, ale przynajmniej bede uczciwy z samym sobą. Nie po to moi rodzice i dziadkowie wygrali z komunizmem, zebym teraz byl ponizany przez dzikusów z afryki.

PS. pół godz po rozmowie ze znajomym dostalem smsa od znajomej z pracy ze nie moge wykorzystac jej historii o tym jak jest traktowana przez menadzera przy pisaniu skargi na niego.

NO COMMENTS :(

Ale ja nierozumiem tu czegos.. Jesli czlowiek wyjechal, zarabia za malo na utrzymanie siebie to dlaczego nie wrocic do Polski?! Bylam niedawno, Polska jest teraz bardzo fajna, prace sie znajdzie, i na swoim gruncie zyje.. Jesli mnie by sie taka przykrosc przydazyla to jasne ze wrocilabym do kraju, mam tam wciaz rodzicow ktorzy na wiesc o krzywdzie zaraz by mnie stad sciagneli.
Inna sprawa, ze osoby nie wykazujace checi do nauki jezyka czy jakiegokolwiek samorozwoju poprostu beda wszedzie zbywane na dziendobry.. Sama zatrudniam i u mnie osoba nie znajaca podstaw angielskiego nie ma niestety szns, co nie znaczy ze nie daje sie szansy co sprytniejszym.

Ludzie, prosze Was uczcie sie bo to naprawde sie pieknie oplaca :)

Jest coraz gorzej,jezeli chodzi wykorzystywanie - i nie proście o pomoc zwiazkow zawodowych bo teraz nie ma zadnych wyborow i nikt wami sie nie zajmie,a moze byc tak jak u mnie w firmie-poskarzylismy sie w zwiazkach,i za pare dni firma nasza zwolnila najbardziej aktywnych a reszcie dala jasno do zrozumienia ze nie zycza sobie u siebie zadnych zwiazkow.Oni nie traktuja nas jak bydlo ale nawet gorzej bo z bydlem trzeba sie obchodzic bardzo dobrze jezeli chce sie miec jakas kozysc,ale to jeszcze nie wszystko.W krajach sasiadujacych z polska jest troche gorzej i ludzie z tamtych krajow godza sie na nawet najbardziej upokazajace warunki i place,boja sie wlasnego cienia i utraty pracy a angole to wykozystuja coraz bardziej perfidnie-i jeszcze raz powtarzam-nie liczcie na jakakolwiek pomoc.Redaktorzy z BBC chcieli sie troche pokazac to zrobili ten artykol ale nic pozatym,niech przyjada do mnie to im opowiem i pokaze co nieco;np jak igra sie z ludzkim zyciem i zdrowiem.

Niestety jest sporo prawdy w tym co piszecie. Sama niedawno poznalam goscia - Polaka, ktory byl dumny z tego, ze mieszka tu 4 lata i nadal wogole nie mowi po angielsku. Znam tez innych, ktorzy niby chcieliby sie nauczyc, ale jak im powiedzialam o szkole z ktorej sama korzystam, to chyba bylo im za drogo - ok 6 funtow za godzine - mniej niz pol litra, a na to sporej liczbie ludzi nie jest szkoda.
Ja tutaj zyje i pracuje od dwoch lat. W mojej pierwszej pracy manager byla wredna, i do tego nie miala racji, wiec sie jej postawilam. Nie wylala mnie - po kilku miesiacach znalazlam inna prace i sama odeszlam. Nie pozwalam soba pomiatac, ale tez nie jestem bezbronna, potrafie sie o swoje upomniec, zawalczyc. Nikomu w tylek nie wchodzilam i nie wchodze. Ale moge sobie na to pozwolic, bo dosc przyzwoicie znam jezyk. Moge tylko zachecac wszystkich, ktorzy tu maja zamiar zostac, zeby uczyli sie jezyka, wtedy nie beda glusi, slepi i bezbronni.

Cały problem w tym, że polacy się nie cenią, wejdą do tyłka pracodawcy, tu, czy w innym kraju, też w polsce, byle tylko nie stracić roboty. A taka postawa do niczego nie prowadzi i najczęściej się na nich mści, prędzej, czy później.

Też robiłem w hotelu, wyleciałem za brak normy i mnie to wali. Ale inni w takim przypadku klękaliby na kolanach prosząc i skomląc o jeszcze jedną szansę. Chętnie bym sypnął nazwiskami, ale się powstrzymam. Nadmienię tylko, że rzecz dotyczy głównie kobiet, polek, skretyniałych z zawiści, nienawiści, kłócących się między sobą o to, która ma lepszy wózek, haha, no paranoja. Można zrywać boki ze śmiechu, ale po jakimś czasie, ma się dosyć bardziej tych polek, niż anglic narzucających sztuczne normy i wykorzystujących swoją pozycję.
Sprawdza się tu prawda, że z polakami, to, jak z rodziną, najlpiej na obrazku.

Heh... Przyznam szczerze, ze nie widzialam wczesniej tego filmu, ale jak go w koncu obejrzalam to ta ''Iwona'' mnie kompletne ROZWALILA!!! Zeby Polak Polakowi takie cos robil!!! No ale coz, taka jest nasza polska mentalnosc............. ZAL MI TAKICH LUDZI!!!!!! Tyle moge powiedziec...

Dopoki nie naucza sie dobrze mowic po angielsku i poznac swoich praw w pracy to beda zawsze wykorzystywani w jakis sposob. Znajomosc jezyka i swoich praw to jedyny sposob na uzyskanie szacunku i placy jaka im sie nalezy.