Nie mam pieniędzy na wakacje, iPoda czy dobre dżinsy - tak polskie
nastolatki tłumaczą, dlaczego zajmują się prostytucją. Jak wynika z
najnowszego raportu, aż 20 proc. młodocianych prostytutek sprzedaje
ciało, by przy pomocy uzyskanych w ten sposób pieniędzy zaimponować
kolegom.
To juz jest pandemia i tego nikt nie powstrzyma . Ma swoje poczatki w braku wychowania przez rodzicow . Komercyjny swiat chciwosci na pieniadze i nowe produkty .
tu chyba nie chodzi o przetrwanie ,tylko o chciwosc,tudziez brak elementarnego poczucia godnosci,moralnosci itp
a we krwi wiekszosci facetow jest placenie za sex osobom w wieku ich corek?
nie no wymiekam...
Nierząd to jest najlepsza alternatywa w kryzysie i nie tylko, większa część małolat tak postępuje. To jest we krwi większości kobiet instynkt przetrwania.