Bez wiz do Kanady.

czajnikart,sorki nie chcialo mi sie pisac wiec skopiowalem cala wiadomosc od kolegi.... http://www.cic.gc.ca/english/work/apply-how.asp#step1 tu masz stronke na work permit w canadzie

nie....mam paszport AU to starczy

jareb40 widze po Twoich wypowiedziach ze jakies plany co do Kanady posiadasz hehe:-)

DL for British Nationals only not members EU....n.b. w internecie tyl bzdur dzisiaj pisze ze ja imi nie wierze szczegolnie google rzuca takie zwroty ze czarnogrod wydaje sie byc postepowy

mam pytanko w sprawie tej vizy do Kanady jak i gdzie sie starac o ta vize na pobyt czasowy? czy mozna sie o nia ubiegaz np w UK?

w Australii jest podobnie ,prawo jazdy z UK wymienia na AU,ale polskiego już nie i trzeba zdawać egzamin.

wyslalem to kumplowi i faktycznie przyznal ze nie mial o tym pojecia,pewnie dla tego ze go to nie dotyczylo.To juz duzy plus bo okazuje sie ze ja bym nie musial zdawac:-)zwracam honor w kazdym badz razie Richmond

http://ukincanada.fco.gov.uk/en/help-for-british-nationals/living-in-canada/canada-uk-driving-licences

Canada-UK Driving Licences

"If you are moving from the UK to Canada to live, you should be aware that each Province/Territory issues its own Driving Licence. If you are moving to live in Alberta, Saskatchewan, Manitoba, Ontario, Quebec, Newfoundland and Labrador, you will be able to exchange a UK licence issued by the DVLA for one issued by these Provinces. Drivers must have proof of at least 24 months of licensed driving experience."

Byc moze kazda prowincja ma swoje zasady. Wpisalam haslo british driving licence canada w google i znalazlam mnostwo odpowiedzi jak wymienic prawo jazdy i ile to kosztuje. Chyba wszystkie te wypowiedzi nie byly wyssane z palca? Nie sprawdzalam wymiany polskiego prawa jazdy.

mnie sie wydaje ze Jareb4- wie co pisze.Wczoraj specjalnie poruszalismy temat wymiany prawka.Kolega sprawdzi raz jeszcze czy sie nie zmienilo,ale twierdzil ze nie wymienia.Zreszta z hamerykanskiego tez nie.....Co do sprawy wiz to jak sie komus chce poczytac http://www.cic.gc.ca/english/index.asp , tu cos znajdziecie http://www.migrationexpert.com/Canada/Visa/visa_Canada.asp?fid=100036&utm_id=61&utm_term=Immigration%20Canada&gclid=CMHold7v8pcCFQRkswod80qCCw .

Skoro kanadyjskie prawko można tu wymienić na brytyjskie to logiczny wniosek że odwrotnie też działa

a to kto kogo rzekomo nienawidzi to wybacz ale tylko ludzie ze wsi mogą się tym przejmować

prawo jazdy obowiazuje tylko przez 3 mies i tylko Int'l, nastepnie trzeba zdawac na CanDL, w Quebecu wogole niemozesz jezdzic na UK bo tam francuzcy Canucks nienawidza POM's i niczego co ma korone:) nie dziwie sie im, wszak kuchnie maja zabojczo pyszna

moze brytyjskie wymienia...w koncu nasza krolowa wciaz tam oficjalnie jest glowa panstwa.Kumpel tam emigrowal z PL 18 lat temu i musial zdawac od nowa.A co do zabezpieczenia finansowego to wlasnie Grzeska znajoma jak zalatwiala wize przez "samosponsorstwo"to potrzebowala 5tysi bakow,ale jak masz fach w reku to jest furtka...Dla sprytnych.Wszystko trzeba wiedziec co gdzie i jak.Ale to za dlugo by pisac

jeszcze jedno aby trzeba dostac wize imigracyjna, trzeba miec zabezpieczenie finansowe, i kategorie sa dosyc mocno wysrubowane, latwiejsza jest Australia i o wieeeeele cieplejsza, http://www5.hrsdc.gc.ca/NOC/English/NOC/2006/pdf/JobDescriptions.pdf

Na kanadyjskich forach pisza, ze mozna wymienic brytyjskie prawo jazdy na lokalne, wiec chyba nie jest tak zle.

Aha niestety prawko trzeba jeszcze raz zdawac,ale po raz pikus,bo zdasz z marszu.Po dwa na full licence mozesz pod Trucka zapiac przyczepe z lodka i poginac.na takiej gazecie do 3,5t to bys tam prawie niczym nie pojezdzil

A co chcesz wiedziec?Chaty,za ladne 3 bed flat u kumpla w bloku buli sie od 1-1.2 tys bakow na m-c(nie ma dodatkowych oplat jak council tax itp),fury tanie jak barszcz,wyzywienie raczej nie odbiegaja ceny od naszych,Robota to zalezy jak lezy...mozesz sie meczyc za 15 bakow na godz,a mozesz jak masz sie jak zakrecic z tysia na tydzien wyciagnac.Teraz maja male skutki tego credit crunch (jak wszedzie na Swiecie zreszta).Zreszta masz potrzebe na wiecej info to dziabnij do mnie na gg albo skype bedzie latwiej.Znow mam nowe nowosci hehe jak zwykle.Najlepszego w Nowym:-)

hmm....szczerze mowiac jak sobie mysle o 8godzinach lotu to mi slabo sie robi. Nie wiem jak wytrzymalbym tam z moimi dziecmi. Poza tym moja mala boi sie latania....masakra! Albo poczekam az podrosna i sie wyniose albo.....sie nie wyniose :D wszystko sie okaze. Przemek daj cynk jak bedziesz cos tam o Kanadzie wiecej wiedzial;)

Aha w porownaniu USA-Kanada nie zastanawialbym sie sekundy i wybral Kanade

ja co chcialem wiedziec to sie juz dowiedzialem z 1reki.Kolega juz tam od18lat zyje i jest mozliwe ze skorzystam z zaproszenia i odwiedze go wkoncu zeby sie ostatecznie zdecydowac.Plusem jest to ze jezyka nie trzeba zmieniac a ceny wynajmow zblizone do cen w Sztokholmie.Mowie konkretnie o Mississauga w prowincji Ontario.Zarobki...mozna zyc.Zona tylko nie za bardzo na ta hameryke nastawiona(zwlaszcza na ten lot hehe)