Jeden na czterech Polaków opuścił Wyspy Brytyjskie

No wlasnie... - jakiej nacji Daily Mail bedzie sie teraz czepiac. Powinni przyjac do pracy kilku wybranych komentatorow z Mojej Wyspy, mysle, ze byliby w stanie napisac wiele artykulow w stylu Daily Mail.

nie jestem na biezaco z tym tematem ostatnio ale cos zaczyna sie w tym temacie dziac. nie wiem czy to tylko paranoja angielska na temat wyjazdu dobrych pracownikow z UK czy to po prostu prawda. wczoraj moj menedzer zaczal do mnie mowic drzacym glosem ze Polacy wracaja masowo do Polski.....(nie wiem czy mowil to ze strachem ze ja i moj drugi kolega pojedziemy do domu czy po prostu sie cieszyl) tak czy siak jesli to prawda to moze skoncza mnie wku***** anglicy wypowiadajac sie slabo o Polakach....

Ekonomia wygoniła z kraju wiele osób, być może ekonomia ich pogoni znowu, tym razem z UK. Sytuacja zmienia się szybciej niż pogoda, wiele jest możliwe....

dobre hahha, ja tez nie widze jakos masowych powrotow. jesli juz to wracaja ci co planowali wrocic, studenci, bezdzietni, ktory maja studnia i mysla o jakiejs tam karierze itp. z moich znajomych tylko dwie rodziny maj wracac, ale to mieli zaplanowane juz dawno.
sadze, ze jakby media tego nie rozdmuchaly, to byc moze nic by sie nie dzialo.

taaaak popieram Andrew Bird jako Ojca-Ch.... trzeba odroznic to od tamtego.........i zostaniemy tylko my ,i my bedziemy "Rzadzic",wiec? Wiec krawaty do gory ,a nos ostro w chmury,buty polish blysk, niech drzy kazdy pysk.

Jakos nie chce mi sie wierzyc ze ludzie wracaja do kraju z powodu kryzysu gospodarczego.A juz napewno nie uwierze ze wraca co czwarty Polak.W naszym kraju moze i owszem zarabia sie wiecej ale ceny sa nadal kolosalnie wieksze w stsunku do zarobkow.A to ze autobusy nie nie sa juz takie pelne?Poprostu jest nas tu juz tyle ze coraz trudnej o prace.

A tak nawiasem,SIWAK to chyba nie jest polskie nazwisko.Wyjechali ci którym się nie udało i ci którzy mieli już dosć rozłąki z rodzinami.Bo złotówka zowu leci,a i tak można za nią kupić miej w polsce,jak tutaj za funta.

W NOTW podobny artykul. Jednym z bohaterow kierowca, ktory na Wyspach zostawil prace za 400 funtow na tydzien :)

Dokladnie Andrew - jestem podobnego zdania

No i dobrze. Za to ja od razu dostałem jednego funciaka więcej za godzinę. Trzeba rozróżnić emigrację zarobkową od kulturowej. Po jakimś czasie zostaną ci z nas, którzy świetnie się czują w UK i za żadne pieniądze nie opuszczą Wysp.