Aby dostać pracę trzeba być Polakiem

Jejku: "...gdzie MW znajduje tych ludzi!!!..."

"...wynika z raportu the Guardian."

Mark Norman pracownik naszego oddziału Lloyds TSB mówi piękną Polszczyzną,powiedziałbym że znam Polaków którzy gorzej mówią po naszemu niż on.Choć pracują tam też dwie rodowite Polki to nigdy nie będzie trzeba czekać w kolejce do nich jak do Marka.Codziennie obsługuje masę klientów naszych,tubylczaków i innych i nie zdarzyło się jeszcze żeby zapomniał np mojego imienia,pamięta masę spraw które załatwialiśmy nawet rok temu,ba mój adres pamiętał-niesamowity facet.Wyznania nie zmienia jest świadkiem Jechowy,ale nie ma to znaczenia bo nie próbuje nikogo nawracać.Jest takim człowiekiem że czasem wpada się do banku pod byle pretekstem jak przechodzisz w pobliżu.Aha to rodowity Anglik bo nie napisałem

zmieniac imie i wiare??? przeginaja ci ludzie... poza tym gdzie MW znajduje tych ludzi!!!

o rety ludzim odbiło!!! robic się na Polaka??? Sama zglupialam...

Juz jakiś czas temu w polskiej prasie pojawiły sie artykuły że imigranci z europy środkowowschodniej: litwini, słowacy, węgrzy podają w swoich cv polskie obywatelstwo żeby zwiększyć swoje szanse na prace na wyspach. Ale żeby zmieniać wyznanie... juz sobie wyobrażam jegomościa Mahmooda udającego sie do chirurga plastycznego ze zdjęciem mężczyzny rasy słowiańskiej i hasłem chce wyglądać jak ten oto blondasek ;-)

Co za totalna bzdura!!!

chyba kogos ponioslo w tym artykule:)))

to jest chore!troche przesady w tym.