Polacy zapłacą na Wyspach większy podatek

Ej "benefit"naucz się najpierw angielskiego trochę!!!nie ma czegoś takiego jak cancil-council jak już coś.Byle co żresz i byle co pie.....sz.Policz najpierw pakistanów i indusów po 6-7 dzieci przywiezionych do UK,A poczytaj w statystykach to zobaczysz ze mieszkania council'owskie przyznane Polakom to poniżej 1%.Zresztą poobserwuj kto w nich mieszka(poza niepracującymi Anglikami)białego tam jak na lekarstwo.Obudź się człowieku bo jak na razie to w.....byłeś i .......widziałeś

Rodzicom lepiej w Unii

Z unijnych świadczeń rodzinnych skorzystało w 2007 r. 54,8 tys. polskich dzieci - donosi "Gazeta Prawna". W tym roku taką pomoc może uzyskać nawet 100 tysięcy dzieci.
Gazeta sprawdziła, że zainteresowanie uzyskaniem świadczeń za granicą rośnie lawinowo. Polacy coraz częściej uświadamiają sobie bowiem, że do takiej pomocy mają prawo - w UE płacą składki i podatki.

Pracownicy regionalnych ośrodków polityki społecznej przypominają, że jeśli matka wychowuje dzieci w Polsce, a ojciec pracuje za granicą, to rodzina powinna ubiegać się o świadczenia zagraniczne.
To tak z prasy dla naszego wspaniałego "benefita"

no cóż będzie wyzszy podatek, ale i tak to co zostanie bedzie bardziej wartpsciowe od tego co zostaje z pensji w polsce i to się liczy

w czym problem z tymi benefitami?
Jezeli sie komus naleza to je bierze lub nie.
Najgorzej jesli ktos naciaga prawo aby je otrzymywac a to jest niestety najczesciej robione tzw. praca na czarno lub wykazywanie mniejszych zarobkow, mozna by przytaczac wiele przykladow.

Hej benefit , moze odpalisz swoj child benefit, ty na pewno masz dziecko (oczywiscie urodzone w polsce) i nie pobierasz na nie CB, wkoncu poskubie troche robaka

Cos mi się wydaje ze benefit, naciąga swojego szefa - i nadaje z firmowego sprzętu.
O nie nie nie ładnie w godzinach pracy - aaaa ty brzytki

Spokojnie benefit MY wszyscy Ci przytakujemy,
Twój lekarz tak kazał

Rozumiem catch , ze swoja wiedze na temat tych benefitow opierasz na wlasnym doswiadczeniu.
Jednak wspolczuje ci , ze odmowiono ci przyznania benefitu z tytulu uposledzenia umyslowego - poniewaz nie ma takich jesli chodzi o swiat zwierzat , a w twoim przypadku dla szaranczy.

Nie denerwujcie sie tak drodzy robacy bo poplujecie sobie dresy.
Tak jak wy mieszkam i pracuje w UK. Jesli chodzi o benefity , mieszkania z cancilu itp - nie przemknela mi , ani mojej zonie mysl przez glowe , zeby starac sie o to - poniewaz jesli chodzi o te przywileje , sa one przeznaczone dla biednych i nie radzacych sobie w zyciu , ktorzy wymagaja pomocy. Sa tacy , ktorzy okreslaja takich ludzi jako nieudacznikow - chesli chodzi o motywy kierujace Polakami w UK w tym wzgledzie , jest to termin jak najbardziej adekwatny..

Państwo opiekuńcze kosztuje, ktoś musi zapłacić. Socjalistyczny Rząd GB się jak PRL: wyciera sobie gębę hasłami socjalizmu natomiast popycha biedotę do nędzy.

Malo ktory Anglik pracuje za najnizsza pensje.... zacznijmmy od tego....

benefit, wydaje mi się, że czegos nie rozumiesz, albo jaja sobie robisz.

1.RP i UK sa czlonkami UE i jako takie akceptuja prawo o swobodnym przeplywie pracownikow. Obywatele UE maja prawo mieszkac i pracowac w panstwie, ktore im sie podoba, na tym to polega (zrozum co to znaczy "obywatel europy").
UK otworzylo swoje granice dla nas nie bez powodu - z nadzieja na naplyw taniej, wysoko kwalifikowanej sily roboczej - i tak sie stalo.
Zauwaz, ze polacy pracuja nieraz i po 72 lub wiecej godzin w tygodniu za najnizsze stawki, nie choruja, przewaznie nie korzystaja z NHS. Placa podatki, NI tutaj i tutaj tez wydaja wiekrzosc zarobionych przez siebie pieniedzy, co nakreca ich gospodarke. Oczywiscie emigrowala tez pewna grupa meneli, kryminalistow i drobnych cwaniaczkow, czego nie da sie uniknąc, ale to zdecydowana mniejszosc.

2.Jezeli ktos jest niezadowolony, to przewaznie prosci obywatele, bez zawodu, ktorzy skonczyli edukacje w wieku 17lat i nie sa przygotowani do konkurencji o miejsca pracy, a przyzwyczajeni sa do dojenia zasobnego panstwowego cyca. Sa także podatni na indoktrynacje politykow probujacych zbic kapital polityczny na wzajemnych antypatiach.

3.Proces integracji wymaga czasu i na pewno beda tarcia miedzykulturowe z wina po obu stronach, bo polacy święci nie są.

Reasumując i tak więcej wnosimy do brytyjskiego budzetu niz zabieramy, a anglicy musza zrozumiec, ze przy pensji 5.52 malo kogo stac na zycie bez wsparcia w postaci benefitow itd.

Aby otrzymać benefity trzeba wykazac się odrobiną inteligencji, a to chyba jemu sprawia problem.

Pewnie ze mieszka i pracuje ale nie dostal benefitow i dlatego taki zawistny

o matko ten gosciu mnie oslabia!mam tylko nadzieje ze to zwykly prowokator. zreszta nikt NORMALNY nie moze miec takich pogladow. Ciekawe czy chociaz mieszka w anglii...

Nie nie brakuje w Manchester w blokowiskach do wyboru do koloru, tylko brać

I znow jak grochem o sciene. Polakow w Wielkiej Brytanii jest malutka ponad milionowa garsteczka. W szkolach jest 170 tys. polskich dzieci , mieszkan z cancilu juz brakuje itp.
Jedynie moge zyczyc wiekszosci milych snow i spelnienia marzen na waszej wyspie.

Tytul sensacyjno - tendencyjny.

I tak płaciłem większy podatek, a ty benefit juz pobrałeś nauki - chyba dalej odporny na wiedzę....... co ???
Zapominasz o innych nacjach, które zasilają w tanią siłę roboczą Wyspy i też doją kasę.

Zeby ktos mogl brac , ktos musi dac.
I co nadal uwazacie sie za mesjaszy UK? Benefity na przywiezione i wyprodukowane dzieciaki tutaj , mieszkanie z cancilu i cala socjalka musi kosztowac. I beda glownie za to placic prawowici obywatele tego kraju , ktorymi sa Brytyjczycy. I oczywiscie beda z tego powodu bardzo zadowoleni co odbije sie w stosunku do Polakow i ich dzieci w szkolach. Moze to spowoduje , ze w koncu ktos obudzi sie i z szaranczy przemieni sie w czlowieka