Polacy chorzy na raka na karku NHS

znałem palaczy w bardzo podeszłym wieku i im mało to szkodziło, ale wtedy nie było nagonki że to bardziej szkodliwe od słodzików, szybkiego jedzenia czy jałowego beztłuszczowego jedzenia i ogromnej otyłości.Acha no i trawy i tp. nie było.
W dawnych latach w stenach była prohibicja wtedy modne było unikanie alkoholu, jawnie.
teraz inne czasy inna moda, bywa...
No ale wolność i demokracja jest i wolny rynek więc droga wolna, co do wyboru

Palenie papierosów = nieświeży oddech, żółte zęby, szara szybciej starzejąca się cera i rak płuc. Jak człowiek XXI wieku, mając wiedzę o szkodliwości tytoniu może sam się tak niszczyć?

Moj drogi ParaDox - ie wybacz ze komentuje to co ja uznam za stosowne. Nie mam zamiaru sprzeczac sie bo moje nerwy i czas sa bardzo cenne a moja poczytalnosc jest na tyle dobra ze sama moge podejmowac decyzje. Pozdrawiam :)

Jasne ze nie. To tylko polityka. Jak pozbyc sie "too many Polish". Proste. Pisac o nich caly czas. Chwala jedzenie ale nie Nas samych a po wyborach zamkna granice jak Niemcy i juz :)

Hmm...i znow biedni polscy emigranci na tapecie Wielkiej Brytani,jak nie łabędzie to ryby..a teraz znow chorobsko ze soba przywiezli-raka...Szok!!!Co jeszcze nie wymyślą na tych biednych europejczyków?A tak gwoli przypomienia ro rak nie jest choroba zakażną!A pozatym Brytyjczycy jesli chodzi o palenie i picie alkocholu w niczym nie ustepuja Europejczykom!!!

Hmmm, sam nie wiem. Sami specjalisci :)
Ja nie spcjalista wic moze nie powinienem zabierac glosu ale ... :) wydaje mi sie ze to normalne ze pisze sie o tym co podaja inne gazety, zwlaszcza w portalu. Wiem chyba gdzie jest problem. ksywa_kierus pewnie nie mial by nic do dodania gdyby to byl polski artykul skopiowany z innej strony (tak mysle) a ze angielskie gazety nie pisza po polsku i ktos tlumaczy artykul to juz ZLE . Haha.

Wydaje mi sie ze lepiej niech pisza o tym co pisza inni niz o dupie marynie i sam nie wiem czym.

ksywa_kierus; o czym Ty bys poczytal?

Ah, jeszcze jedno pytanie do:
ksywa_kierus, czytelnik1 i Miglanc.

WIdze ze udzielacie sie aktywnie (super) ale czemu nie widze Waszych komentarzy np tutaj:

http://www.mojawyspa.co.uk/artykuly/19701/Nie-ufaj-telefonicznym-diagnozom-NHS

http://www.mojawyspa.co.uk/artykuly/19700/Ofiary-zamachu-wytaczaja-proces-rzadowi

http://www.mojawyspa.co.uk/artykuly/19697/Brytyjskie-dzieci-sprawcami-przestepstw

Czy to dla tego ze nie o polakach?

Widzę, że Ty ksuwa_kierus wiesz wszystko najlepiej. Proponuje zamknąć wszystkie londyńskie redakcje i zamist czytać gazety prosić o audiencję u Szanownego Pana.

A jak Ci się tak strasznie MojaWyspa nie podoba, a jej poziom jest Twoim zdaniem żenujący to po prostu tu nie zaglądaj.

A tak w ogołe kim jesteś, żeby mówić o czym pisać, a o czym nie? Wyrocznią,cenzorem a może jakimś niespełnionym dziennikarzem, który po prostu zazdrości?

Niestety, ale tłumaczycie bezmyślnie byle co, co tylko ktoś wypluje na temat imigrantów i nie znacie kontekstu spraw, o których piszecie. Poza tym się nie dystansujecie od tego, co (nieudolnie) tłumaczycie i źle redagujecie wiadomości (rzecznik ministerstwa zdrowia powinien był być zacytowany w pierwszym, lub najwyżej w drugim zdaniu). Nie oceniacie też wiadomości merytorycznie, bo może nie wiecie jak. Cała sprawa zasługiwała najwyżzej na wyśmianie, a wy to napisaliście nabożnie jak leci. To są pseudowiadomości celowo nagłaśniane przez anty-imigracyjne, anty-europejskie lobby spod znaku Daily Maila.

A tam pierdoly. Tutaj placimy podatki i skladki wiec tutaj bedziemy sie leczyc i jezeli jest tylu imigrantow to i wiecej pieniedzy dla NHS. Niech lepiej sie zajma ludzmi otylymi w UK bo to jest katastrofa i wiele chorob z tego wynikajacych. Duzo zdrowka dla Wszystkich !!!!!!

Podziwiam talent redakcji do wmawiania czytelnikom, że informacyjne łajno jest wyszukanym posiłkiem. To są oczywiste nonsensy podszyte anty-imigracyjną fobią. Trafnie ustawia je zresztą rzecznik NHS, którego z niezrozumiałych powodów nie cytujecie. Poza tym drogie towarzyszki This is London nie jest zadnym pisemem, tylko internetowymi stronami Evening Standard - pisma z tej samej stajni, co anty-europejski (a więc i anty-imigracyjny) Daily Mail.

Po pierwsze, jakbyś nie zauważył to informacja jest podana za thisislondon.co.uk, więc nie jest to zdanie redakcji, na co wskazują cudzysłowy i liczne adnotacje w tekście.

Po drugie chyba nie zauwazyłeś, że tekst ma też drugą stronę, gdzie zdanie rzecznik jest zacytowane.

Nie zuważyłam też, żeby gdzieś było napisane, że This is Lonodn jest pismem.

Więc następnym razem, jak znów zaczniesz krytykować radzę przeczytać tekst uważnie i do końca.