MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Micro-Flash albo Micro-Fiction - 500 slow

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 3 z 4 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ] - Skocz do strony

Str 3 z 4

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

galadriel

Post #1 Ocena: 0

2021-06-09 16:42:57 (4 lata temu)

galadriel

Posty: 15781

Kobieta

Z nami od: 29-01-2009

Skąd: Lothlorien

Raczej nie tyle konkurs, co tak jak inne tematy, po prostu sobie sie bawimy w pisanie.

Tym razem kryturium jest ilosc slow opowiadania, a nie gatunek czy temat.

Mnie sie po prostu tak skojarzylo wtedy i stad drugie opowiadanko ma covida w tle.
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy. Ostatni Kontynent, Terry Pratchett

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

AbacusII

Post #2 Ocena: 0

2021-06-09 17:55:10 (4 lata temu)

AbacusII

Posty: 721

Mężczyzna

Z nami od: 12-05-2021

Skąd: Londyn

Cytat:

2021-06-09 16:42:57, galadriel napisał(a):
Raczej nie tyle konkurs, co tak jak inne tematy, po prostu sobie sie bawimy w pisanie.

Tym razem kryturium jest ilosc slow opowiadania, a nie gatunek czy temat.

Mnie sie po prostu tak skojarzylo wtedy i stad drugie opowiadanko ma covida w tle.

Oki doki 😉 Napisze, ale nie sadze zebym liczyl slowa, tym bardziej ze nie licze sie w zyciu ze słowami 🤣 Chociaz spróbuję, ok, popieszcze (slowa) i się zmieszcze 😁

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

galadriel

Post #3 Ocena: 0

2021-06-09 18:57:49 (4 lata temu)

galadriel

Posty: 15781

Kobieta

Z nami od: 29-01-2009

Skąd: Lothlorien

Caly sens tego zadania polega na tym, ze jest liimt slow, tak wiec powodzenia.
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy. Ostatni Kontynent, Terry Pratchett

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

AbacusII

Post #4 Ocena: 0

2021-06-09 19:19:06 (4 lata temu)

AbacusII

Posty: 721

Mężczyzna

Z nami od: 12-05-2021

Skąd: Londyn

Cytat:

2020-09-06 01:05:40, PannaZMokraGlowa napisał(a):
Byc moze dlatego ze nie potrafie napisac zwyklej dlugiej dobrej ksiazki, zainteresowaly mnie konkursy angielskie na tzw. flash fiction, czyli bardzo krotkie opowiadania, z fabula, ale ponizej 1000 slow.

To z kolei nasunelo mi mysl ze mozna by zorganizowac taki kacik micro-fiction do 500 slow po polsku.

Mam pomysl na konkurs. Moglabym z jakiejs wyplaty odlozyc troche na mala nagrode pieniezna dla zwyciezcy ktory napisze najlepsze mikro-opowiadanie na DOKLADNIE 500 SLOW, PO POLSKU. Czy Administracja sie zgadza?

Wklejam tez moje przykladowe opowiadanie, na rowno 500 slow po polsku, ale oczywiscie poza wszelkimi konkursami.

***
W zgrzebnym koncu lat ’80., grupa czesto nieznanych sobie mlodych ludzi z niewielkiego miasta zapisala sie na krotki kurs tanca towarzyskiego organizowany wlasnie w miejscowym Domu Kultury.
Pewnego razu podczas zajec, jedna z dziewczat zakrzyknela ze jej partner nadepnal jej na palce.
- To byla Twoja wina ze nadepnal Ci na palce – natychmiast wtracila sie instruktorka. – Zabralas jego przestrzen. On sie stara prowadzic, pozwol mu prowadzic. Szczerze mowiac, w tym rodzaju tanca to on prowadzi a Ty jestes tylko ozdoba. – dokonczyla surowo pani instruktor tanca w strone dziewczyny. Instruktorka zademonstrowala jednak poznej swoja bardzo ciekawa praktyczna umiejetnosc.
- Teraz tanczysz ze mna i chce zebys postaral sie nadepnac mi na palce. – zwrocila sie do chlopaka.
Nastepnie nie tylko ten jeden, ale wiecej chlopcow kolejno staralo sie nadepnac na palce u stop instruktorki, jednak nikomu sie to nie udalo. Jakby unosila sie ponad parkietem w objeciach tych chlopcow, przechylajac lekko w tyl swoja wysportowana sylwetke. Wygladala wytwornie i nic nie zdawalo sie sprawiac jej wysilku, podczas gdy chopcy stapali mniejszymi i wiekszymi krokami, lub wolniejszymi i szybszymi krokami, czesto wyraznie celujac podeszwa stopy w strone stop pani instruktor, ktorych jednak nikt nie potrafil nadepnac.
- Widzicie co robie? – zwrocila sie do dziewczat kiedy tak wirowali po parkiecie. - Wykorzystuje blokade ramion i stawiam kroki ulamek sekundy po nim.
Blokada ramion polegala po prostu na tym ze mezczyzna obejmujac partnerke przyciagal ja do siebie, a kobieta kladac dlon na ramieniu partnera odpychala go od siebie z taka sama sila z jaka on ja przyciagal. Przy dobrym bloku ramion partnerzy byli zawsze w tej samej odleglosci od siebie, nie gubiac sie ani nie wpadajac na siebie nawzajem.
Byl w grupie kursantow chlopak, o ktorym rozmawiala na stronie grupa dziewczyn. Podobno widzial tylko jednym okiem ale tanczyl jak aniol. Dziewczyny z owej grupy, te pewne siebie i ladne, szczegolnie lubialy tanczyc z nim walca, najlepiej tego wolniejszego, angielskiego. Walc wiedenski jest szybszy niz angielski. Przysluchiwala sie z ciekawoscia tym zwierzeniom w grupie Basia, chuda niesmiala pietnastolatka z twarza schowana za duzymi okularami. Rozpoznala tego chopaka z opowiesci, gdy tylko zrobili razem kilka krokow po kolejnej zmianie partnerow. Basia nie miala ulubionego tanca, kazdy taniec byl radoscia. Po pewnym czasie on tak ustawial sie w kole zeby zaczac zestaw zmian partnerow od tanca z Basia wlasnie. Byli razem chyba nadmiernie ekspresyjni tanczac hiszpanskie paso-doble, przytupujac glosno oraz obracajac glowy naglym ruchem, cieszac sie tancem, podczas gdy pani instruktor, patrzac na ich dwojke, glosno sie smiala.
Po zakonczeniu ostatnich zajec pani instruktorka zapowiedziala ze dalsze stopnie kursu wymagaja stalego partnera do tanca.
- Prosze podniesc reke, kto jest tu sam i nie ma partnera lub partnerki. Prosze, zeby Panstwo sie przyjrzeli kto jeszcze jest tu sam. Macie okazje teraz podejsc i umowic sie na wspolna kontynuacje nauki tanca.
Basia podnoszac reke zauwazyla wsrod lasu rak tylko jedna reke. Chlopak z jednym okiem tez byl sam. Przez chwile rozwazala podejsc do niego, jednak kompleksy zwyciezyly i zostala w miejscu. Pamieta go jednak zawsze, do dzis.

***
Ha, to moje smieszne opowiadanie. ktos podejmie rekawice i napisze lepsze? Chyba to nietrudne napisac lepiej, sadzac z mojego poziomu :-]

Hej Panna,zaczalem od Ciebie w tym temacie poznawac waszą twórczość.Twoje opowiadanie dobrze się czyta. Kiedy je ukonczylem,zaczalem rozmyslac o tej bohaterce z sympatią.Chcialbym się dowiedzieć co dalej u niej? A ty zamknelas historię finalnym zdaniem,ktorym pozostawiasz mnie glodnego czytelnika z pobudzającą apetyt,rozterką: Czy jej nie żal, przeciez wraca na ten parkiet we wspomnieniach... do dziś 😉
Pisz,pisz, fajnie się Cię czyta🤘👌😃 i ja czytam do konca z szacunku dla wysilku tworczego autora 😉 Moje opowiadanie ma 194 slowa, zmeczylo cie po kilku 🤣, zaiste takiego efektu nigdy jeszcze na czytelniku nie osiągnakem 🤣 i dobrze, ze sa takie reakcje, daja do myslenia i kopa do pracy hm, ze tak gornolotnie napisze:nad warsztatem. Gal przecztala cale, dzięki 😍.Karjo1 nie wiem czy czytala,ale byla w poblizu tekstu jak i Efkakonefka,w sumie mialem dwoch cxytelnikow i dwie osoby zerknely. Hartują mojego ducha jako poczatkujacego,literata nie czytajac zaledwie 194 słów... 🤣 Taka Short firmula do 200 slow do konkursu:Tego sie nie da czytać,, Mam podium w ciemno 🤣
A powaznie:ja uwazam, ze moj, Krzyż,, to ciekawy tekst, napisany moim stylem. Nie wazne czy kipskim,wazne, ze sie wypisalem i dobrze sie z tym czuję.Dlatego,Panna Pisz bo w pisaniu poswiecamy sie sobie i jakiez to przyjemne 😉😃

[ Ostatnio edytowany przez: AbacusII 09-06-2021 20:23 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

AbacusII

Post #5 Ocena: 0

2021-06-09 20:36:57 (4 lata temu)

AbacusII

Posty: 721

Mężczyzna

Z nami od: 12-05-2021

Skąd: Londyn

Cytat:

2020-09-13 21:59:13, galadriel napisał(a):
Dobra, pierwsze bla bla fiction na 300 slow (nie wiem skad mi sie wzielo, ze ma byc 300, ale tego sie trzymalam, nastepne jak sie uda to napisze na 500 lub 750, zalezy co mi w lepetynie zaswita; )

Liliye

Jozef K jak codzien wyszedl na spacer z psem. Punktualnie piec po piatej po poludniu. Ta sama trasa w parku, wokol jeziora wioslarzy. Na widok kajakow, mial w zwyczaju nucic pod nosem Kazika: ojojojojojoj, ojjojojojoj”. Tym razem jednak jezioro bylo puste. No niezupelnie pulne. Na brzegu siedzialy dwie osoby i nad czyms tam zywiolowo deliberowaly. Kobiety raczej nie byly “stad”, nigdy wczesniej Jozef nie spotkal ich na swojej spacerowej trasie. Zwykle widywal tych samych ludzi, codziennie, spacerujacych z psami, wracajacych przez park czy to ze szkoly, a moze z pracy. Facet o pajeczych nogach i podejrzliwym spojrzeniu, mloda ruda z jamnikiem zapatrzona w telefon komorkowy, atletyczni wioslarze, spoceni mieszanka feromonow, i jeziora. “Ale tych dwoch, nie widzielismy tu przedtem” wymruczal pod nosem Jozef K zwracajac sie do swojego psa. “Racja, tych tu nigdy nie bylo” odpowiedzial pies, jak to pies. Postanowili podejsc blizej, przyjrzec sie i podsluchac o czym mowa.

-To moze wrzucic do jeziora?- powiedziala blondynka- Widzialas, jak na filmach, w czarny worek, kamienie i chlup. Na dnie, spokojnie po wsze czasy, nikt nigdy nie znajdzie.
- No co ty- odpowiedziala brunetka z dredami.- oni zawsze wyplywaja, kamienie sie obluzuja, worek sie przedziurawi, otworzy i po zawodach. Wyplynie i tyle. Zreszta, o czym tu dyskutowac, przeciez jeszcze zyje.
- Hmm, na to mozna jakos zaradzic. Nie wiem, trucizna czy cos. Przeciez zdarza sie, ze jak ktos pije, to sie zapije na smierc na przyklad. Albo serce nie wytrzyma. Zawal czy cos. Przedawkowanie, mieszanka prochow i alkoholu. O przeciez nie siekera przez leb, to by bylo barbarzynstwo! Pozbyc sie to nie problem, ale jak to potem zatuszowac?
- Moze swinie? Podobno ich zoladki przetrwia wszystko, ludzkie kosci tez. Slad nie zostaje- brunetka westchnela, po czym zwyczajem polonistki zarecytowala Mickiewicza; rosnij liliyo wysoko, jak pan lezy gleboko…

Jozef i pies postanowili cichaczem sie wycofac...

Przeczytalem Panny i teraz Gal twoje dwa i mnie normalnie nerwerwa przez was bierze 🤣 No co to jest? Jakas epidemia stosunkow przerwyanych? 🤣 Podniecacue ciekawosc czytelnika,łapy mi sie kleją, zeby przelozyc nastepna strone, a tu czysta biala ostatnia kartka jak przescieradlo na łep nieboszczyka;Utworu! 😜 Niech te teksty zmartwychwstaną, bo mnie ciekawosc bierze co w nich dalej zyje. Amen 😃

Piszesz z werwą i frajda z tworzenia tekstu. Pisz i dojdz do konca.., utworu 😉😜😃

[ Ostatnio edytowany przez: AbacusII 09-06-2021 20:54 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

galadriel

Post #6 Ocena: 0

2021-06-09 21:10:27 (4 lata temu)

galadriel

Posty: 15781

Kobieta

Z nami od: 29-01-2009

Skąd: Lothlorien

Nie musisz cytowac calego tekstu, wystaczy pierwsze linijka lub tytul.

Moje opowiadanie nie ma ciagu daleszego, bo bylo napisane tylko na uzytek cwizenia literackiego- 300 slow. I tyle.

Ale skoro cie ciekawosc zzera: kolezanki uzganiajace jak pozabyc sie (kogos) i ciala, jednak go nie zabily.

Codziennosc wokol jeziora toczylo sie znow jak z dnia swistaka. Czyli nic ciekawego sie nie wydarzylo.

A jak chcesz mozesz dopisac zakonczenie, skoro uwazasz, ze powinno sie inaczej skonczyc. Domniemana ofiara jest facetem brunetki z dredami. Alkoholikiem (co wynika z tekstu). Irytowal ja i dlatego rozwazaly jak by sie go pozbyc.
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy. Ostatni Kontynent, Terry Pratchett

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

AbacusII

Post #7 Ocena: 0

2021-06-09 23:30:39 (4 lata temu)

AbacusII

Posty: 721

Mężczyzna

Z nami od: 12-05-2021

Skąd: Londyn

Cytat:

2021-06-09 21:10:27, galadriel napisał(a):
Nie musisz cytowac calego tekstu, wystaczy pierwsze linijka lub tytul.

No to ok,to znacznie poprawi czytelność wątku :)
Fajna sugestia,lepiej sie tu odnajdę.
Cytat:

Moje opowiadanie nie ma ciagu daleszego, bo bylo napisane tylko na uzytek cwizenia literackiego- 300 slow. I tyle.

Ale skoro cie ciekawosc zzera: kolezanki uzganiajace jak pozabyc sie (kogos) i ciala, jednak go nie zabily.

Codziennosc wokol jeziora toczylo sie znow jak z dnia swistaka. Czyli nic ciekawego sie nie wydarzylo.

A jak chcesz mozesz dopisac zakonczenie, skoro uwazasz, ze powinno sie inaczej skonczyc. Domniemana ofiara jest facetem brunetki z dredami. Alkoholikiem (co wynika z tekstu). Irytowal ja i dlatego rozwazaly jak by sie go pozbyc.

Nie uwazam,ze powinno sie inaczej skonczyc,ale kurde he he , zabilas mi cwieka z tym,,pozbyc sie irytujacego alkoholika *ROFL* , moze kiedys dopisze cdn :)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

PannaZMokraGlow

Post #8 Ocena: 0

2021-07-04 16:51:45 (4 lata temu)

PannaZMokraGlowa

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2021-06-09 15:26:48, AbacusII napisał(a):
Cytat:

2021-06-09 13:50:56, galadriel napisał(a):
Zasady: Krotkie opowiadanie.
Limit slow np. 500.

Powaznie robicie ten konkurs czy nie?



Przepraszam ze dopiero teraz odpisuje i dziekuje Gal za powyzsze.
Coz, moje regularne wydatki jakby sie zwiekszyly i rezygnuje z organizowania nagrody. Moze kiedys.

A w jezyku polskim malo konkursow tego typu. Popatrzcie na ten link: czeski jest, a polskiego nie ma.

https://eacwp.org/flash-fiction/

tutaj mozna kliknac

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

galadriel

Post #9 Ocena: 0

2021-07-17 10:20:21 (4 lata temu)

galadriel

Posty: 15781

Kobieta

Z nami od: 29-01-2009

Skąd: Lothlorien

Spoko, nie zauwazyalm ze byla mowa o nagrodzie.
Zabwa jak zabawa, sobie mozna sie pobawic slowami; )
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy. Ostatni Kontynent, Terry Pratchett

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

galadriel

Post #10 Ocena: 0

2021-10-09 19:20:48 (4 lata temu)

galadriel

Posty: 15781

Kobieta

Z nami od: 29-01-2009

Skąd: Lothlorien

Tak pod wplywem naszej rozmowy w innym temacie, niech bedzie 300 slow; )

Dzien jak co dzien. Niedoszly samobojca hazardzista mi wysyla wiadomosci, za ktore na przecietnym forum bylby zbanowany, i zreszta pewnie chetnie bysmy go „zbanowali” a w konsekwencji moze by zreszta i poszedl wreszcie do pracy, gdyby sie nagle okazalo ze jednak nie ma innego wyjscia. I zreszta zbiera mu sie na to. Ale zanim zgodnie procedurami mozna bedzie mu zrodelko uciac, to pewnie jeszcze zdaze wysluchac litanii komplentnych majaczen na tematy wszystke mozliwe z wyjatkiem jedynego ktory mnie w tym kontekscie interesuje, czyli kiedy wroci do pracy. Bo prace ma tak poza tym.

Potem dwubiegunowa autystyczna shizofreniczka czekajaca na diagnoze rozszczepienia osobowosci (bo nie zgadza sie z diagnoza autyzmu) pokazuje mi rece pociete nowymi sznytami z retorycznym pytaniem co by „pracodawca na to powiedzial”. Jej pelnomocnik, matka nie wie gdzie podziac wzrok, kiedy jej osiemnastoletnie dziecko pyta czy i skad job centre bedzie wiedzialo ze ona zarabia jako kreator na only fans. Mowa o nastolatce, ktora zakwalifikowala sie na terapie z organizacji Centre 33- pomagajacej osobom wykorzystanym seksualnie w dziecinstwe. Gdzie widzisz siebie za dziesiec lat? gdzies dalekoooo od spoleczenstwa, na jakiejs bezludnej wyspie. Albo moze juz nie zyje.

Kolejna petentka tez chodzila na terapie z Centre 33, powoli wychodzi z niepokojow i atakow paniki, poza tym jest taka troche wolniejsza, na granicy opoznienia, soc w rodzaju niepelnosprawnosci umyslowej, ale nie chce jej szufladkowac. A zreszta ona akurat chce znalezc prace, choc z jej barierami trzeba bedzie poszukac naprawde elastycznego „disability friendly” pracodawce. No i najlepszy byl dzis mlody chlopak z depresja, ogolnie od roku nic ogolnie tabletki nie dzialaja, terapie nie dzialaja, rodzina go nie wspiera, ogolnie swiat jest zly. A dzis mi mowi, ze rzad obcina te 20 funtow, wiec chyba jednak nie ma wyjscia jednak trzeba jakas prace znalezc. A, i do szkoly sie zapisal przy okazji.

Przedstawione postacie sa fikcyjne, wszelkie podobieństwo do zdarzeń i osób jest przypadkowe

; )

[ Ostatnio edytowany przez: galadriel 09-10-2021 19:23 ]

Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy. Ostatni Kontynent, Terry Pratchett

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 3 z 4 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,