Zaplacilam za redakcje jezykowa, bo nie mialam na przyklad masy polskich znakow w tlumaczeniu, no ale na korekty, lamanie i sklad juz nie chcialo mi sie placic wiec zachowalam prosto z Worda do PDF.
Chcialam juz wiedziec ze jednak tlumaczenie jest w sieci, no a wiec teraz bede mogla skupic sie na czyms innym.

Tlumaczac zauwazylam ze brakuje scislej konstrukcji tekstu. Pamietnik chyba trudniej sie konstruuje niz powiesc? No to przede mna powiesc o biurze pewnej firmy. A jezeli komus przyjdzie ochota kupic moje pamietnisko, to super.

