hm, no to mnie zaskoczyłaś A u kogo sie Bog ubiera ? u Prady ? Ja na prawde tak sobie Boga i nas w tej chwili przez desantem na ziemie wyobrażam . Moze kiedys , gdy bedziesz miała dzien dobroci dla grafomanow doczytasz do konca ? Namawiam, namolnie , bo jestem ciekaw twojego zdania


Dziękuje za ocenę. Pisanie jest dla mnie ogromną przyjemności, ale tez wentylkiem, ktory gdy odkręcam czuje sie uszczęśliwiony
Opinie osób, lubiących czytać sa dla mnie bezcenne.

[ Ostatnio edytowany przez: AbacusII 06-06-2021 15:13 ]

No wlasnie: pomysł, on jest wszystkim , potem wylewam jednym ruchem tekst na papier, ja nie zastanawiam sie, to jest seria z kalasznikowa i gdy magazynek sie wyczerpie , nastaje cisza , opada dym z lufy i dopiero wtedy przejrzę na oczy co mi sie napisalo ... Troche zle ,ze moje pierwsze teksty zauwazyl jakis portal dla kobiet ,,Wysokie obcasy,, .Napisali do mnie czy moga te teksty u siebie umieścić.Od tego czasu pisze nie do szuflady.Moze do szuflady oparłyby sie sugestiom... Napisałem kilkadziesiąt stron ksiazki. ALe pewnego dnia stwierdziłem ze to jest wtórne , ze pisze jak inni ,ze to nie moje i skasowalem. Teraz czasem cos popelnie ,,literacko,, slucham i zbieram opinie innych , nie po to by zmienić styl by byl ladny i podobal sie jak styl z Harleqiuna, ale po to by zauwazac cos nowego co bedzie korzystne dla mojego pisania . Stylu nie zmienie, bedzie czasem chaotyczny, będzie zgrzytał, bo pisze tak jak mysle i to jest moje . Amen

Teksty przeszły korektę , ale mi napisano,ze albo zachowany bedzie styl ,albo to ma byc wyprasowane, ladne...odpusilem prasowanie bo nie lubie Byl tylko lekki lifting, gdyz taka forma ingerencji w moj tekst wg. mnie i poprawiających pozwoliła na zachowanie mego ..stylu i na to zasugerowano mi, żebym postawił , na swój styl , bronił go jak Rejtan
I coś w tym jest. Choc o stylu pisania mówić to zarozumialstwo , a poza tym twarde obstawanie przy czymś, co nie ma dobrego odbioru czytających jest samobójstwem dla piszącego ,ale ja zawsze robie po swojemu , niemusze zaistnieć jako piszący czytany, przecież od lat ma wierna czytelniczke : szufladę
Reasumując, bardzo dziękuje za przeczytanie i opinie.Daliście mi duzo zważywszy,ze niewiele osób było zainteresowanych przeczytaniem i opinią. A czytelnik to skarb dla piszącego Dziekuje serdecznie

[ Ostatnio edytowany przez: AbacusII 06-06-2021 15:11 ]

null

Pisz pisz to fajna autoterapia.
Wiem z doswiadczenia.

Co do czlowieka stworcy lub boga w postaci starego faceta siedzacego gdzies na chmurze to po prostu nie moja filizanka herbaty i nie potrafie sie wczuc w klimat. Na pewno beda inne Twoje opowiadania ktore bardziej zrozumiem. co nie dyskwalifikuje opowiadania tylko mnie jako odbiorcy.

Chcialem Was przeprosic ,ze wywołałem dyskusje w temacie dla tworczosci,zasugerowano mi abym publikował w nowym temacie albo moim ,,Zranione dusze,, bo ,rozkręcona dyskusja w tym wątku przeszkadza czytać twórczość innych,,
Jeśli jeszcze kiedyś cos tu pokaże z mojej twórczości na MW, to poinformuje o tym w jakimś nośnym , uczęszczanym przez użytkowników temacie. Co złego to nie ja , odwiedźcie czasem ,,Zranione dusze,,wasza obecność będzie jak balsam dla nich
a na pożegnanie wierszyk mój , taki tam , kiedyś na kolanie nagryzmolony i juz stąd spadam

,,Pojasnialo,,
Stanąłem przed chwilą przed oknem.
Ogarnela mnie jedna z tych myśli, które znikną Cię stąd
Przenosząc, tam, gdzie ktoś wyrządził Ci krzywdę.
Kraina bezradnego rozpamiętywania niesprawiedliwości…
I gdy już wchłaniała mnie,
by dać mi czas...
na wilgotny smutek...
Dotarły do mnie ciche promyki słońca,
które rozsiadły się całą gromadą
na gałęziach nieopodal stanowiącego Siebie, drzewa.
I we mnie pojaśniało... ,,

[ Ostatnio edytowany przez: AbacusII 06-06-2021 19:18 ]

"jak z kalasznikowa", no wlasnie tak to sie czyta:D

Nic nie przeszkadza, zwyczajnie sie czepiaja, bo im podpadles i cie nie lubia. Ale ok, jak cos ciekawego wrzucisz do swojego tematu to tam zajrze. Tymczasem, stylizowane z sienkiewiczowska- bywaj!

W ramach wyjasnienia, topik glownie sluzy krotkiej formie wypowiedzi, anonsu, gdzie mozna znalezc tworczosc danego forumowicza, zwlaszcza jesli przyjmuje ona forme dluzszego tekstu.
Dedykowane, autorskie tematy pozwalaja na szybsze odnalezienie przez czytelnika, wypowiedzi nie gina wsrod innych.
Sugestia nie dotyczyla niestosownosci miejsca, tylko miala pozwolic na delektowanie sie slowem we wlasciwszej przestrzeni.

Ty to czasem jak zarzucisz tekstem to " rence " i inne części ciała opadają.

Sie zarechotałem Gal , odpowiedz w punkt trafna
Bywaj !

Mi ,,inna,,część ciała nie opada jak to sie dzieje u kobiety, nie mam pojecia

[ Ostatnio edytowany przez: AbacusII 06-06-2021 22:01 ]

Ja dostałem zgode na założenie jednego autorskiego tematu,mam ,,Zranione Dusze. Co Ci na sercu leży...,, wiec z moimi zainteresowaniami goszczę w innych tematach i szczerze to nie wiedziałem,ze w,,Tworczosci własnej ,,nie dyskutuje sie o tej twórczości.Ale spoko:jest tam za ciasno i duszy mej tam nie udusze Zapraszam do mnie

[ Ostatnio edytowany przez: AbacusII 06-06-2021 21:52 ]

Dopiszę kilka słów od siebie, bo nie lubię manipulacji. Wątek Twórczość własna był z założenia wątkiem, który miał informować uzytkowników o nowym dziale z twórczością.

W tym temacie szkoda, żeby wszyscy wrzucali swoją twórczość, bo wtedy te wpisy giną i robi się mydło i powidło. Nie ma oczywiście przeciwskazań, żeby ktoś w tym wątku dzielił sie tym, co tworzy, ale robi to trochę ze szkodą dla swojej twórczości. Ja mam wątek jedwabne inspiracje, Autor65 ma swój watek z opowiadaniami, Panna z mokrą głową ma tez dedykowany jej pisarstwu.

Fajnie jest, jak ktoś tworzy, żeby załozył swoj temat, zeby wszystko bylo w jednym miejscu. Nie ma problemu zeby inni komentowali, dyskutowali na temat czyjejs tworczosci, bo to jest forum publiczne i chcemy zeby tu dyskutowac.

Wiadomość prywatna jaką otrzymałeś, była prośbą tudziez sugestią w trosce o Twoje opowiadania, żeby nie zginęły w odmętach forumowych.

W temacie
http://www.mojawyspa.co.uk/forum/6/66691/Zranione-dusze-co-ci-na-sercu-lezy
napisałeś

"Juz raz pokazem,ale w tamtym temacie wywołałem dyskusje co nie bylo dobrze widziane "

Jest to daleko posunięta nadinterpretacja.
Dostałeś kolejną szansę powrotu na forum. Proszę nie wracaj do poprzednich taktyk manipulowania przekazem jak Ci się to zdarza.

Temat zranione dusze z Twojego opisu miał słuzyć innym celom niż wrzucanie Twoich opowiadań, ale skoro chcesz, mozesz je tam zamieszczac. Wystarczyłoby, zebyś ze zrozumieniem czytał kierowane do Ciebie prośby. Nie byłoby tego całego tematu, gdybys po prostu załozył watek Moje opowiadania, Opowiadania Artura itp