Str 2 z 7 |
|
---|---|
crazyadamos | Post #1 Ocena: 0 2016-09-23 10:28:24 (9 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 23-09-2016 Skąd: Manchester |
Jeśli każdą to dlaczego moją ktoś wyrzucił z forum???
|
Dwunasty | Post #2 Ocena: 0 2016-09-23 10:39:23 (9 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2016-09-23 10:28:24, crazyadamos napisał(a): Jeśli każdą to dlaczego moją ktoś wyrzucił z forum??? Bo spam jest usuwany a spamer blokowany... |
Severance_ | Post #3 Ocena: 0 2016-09-23 10:43:11 (9 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2016-09-23 10:39:23, Dwunasty napisał(a): Cytat: 2016-09-23 10:28:24, crazyadamos napisał(a): Jeśli każdą to dlaczego moją ktoś wyrzucił z forum??? Bo spam jest usuwany a spamer blokowany... Pierwszy temat nie byl spamem, tworczosc wlasna i do tego naprawde niezla muza! Zgadzam sie co drugiego tematu zalozonego przez autora (zdazylam przeczytac), ale zaluje, ze wideo z pierwszego tematu zostalo usuniete! Mind your own biscuits and life will be gravy
|
Dwunasty | Post #4 Ocena: 0 2016-09-23 10:46:04 (9 lat temu) |
Konto usunięte |
No niestety Sev ale pan potraktował forum jak dział ogłoszeń, po usunięciu postów próbował jeszcze reklamować swoje usługi poprzez sygnaturkę.
|
stanislawski | Post #5 Ocena: 0 2016-09-23 11:34:21 (9 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Nie do końca rozumiem - dzielenie się talentami, w tym pisarskim - ale linki do blogów będą usuwane?
|
|
|
greg1990 | Post #6 Ocena: 0 2016-12-19 21:47:48 (8 lat temu) |
Z nami od: 04-03-2014 Skąd: Stoke On Trent |
Ok to może by tak trochę rozwinąć temat ?
Lubię tworzyć z drewna, mam kilka ciekawych rzeczy do pokazania, ale muszę poszukać zdjęć. Lecz moją pasją jest wędkarstwo, tutaj moje morskie pilkery, które sam wykonałem. Początkowo forma z gipsu, później odlew ołowiany, czyszczenie, malowanie, kotwiczenie. No i taki o to efekt końcowy. ![]() Co do skuteczności, to mój wujek ustanowił rekord kutra we Władysławowie stukając dno jednym z nich... |
niebieskieucho | Post #7 Ocena: 0 2018-10-14 13:36:35 (7 lat temu) |
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Zgodnie z nazwą watku, przedstawiam ostatni twór wlasny (doknczony po pewnym czasie), zainspirowany zblizającą sie jesienią. Jest to parafraza, znanej wszystkim, znanego wykonawcy, utworu.
już nam jesień się szykuje - radio o tym przypomina śpiewa Niemen “Mimozami”, choć ten błąd, nie jego wina to namącił tutaj Tuwim i tak się ugruntowało sprostowanie teraz leci coby nas uświadamiało bo piosenki bohaterem nie jest tu czułek wstydliwy tylko ta nawłoć bezwstydna, a jest to chwast upierdliwy https://www.crazynauka.pl/nie-mimozami-tylko-nawlocia-jesien-sie-zaczyna Najpierw leci oryginał: Mimozami jesień się zaczyna, Złotawa, krucha i miła, To ty, to ty jesteś ta dziewczyna, Która do mnie na ulicę wychodziła. Od twoich listów pachniało w sieni, Gdym wracał zdyszany ze szkoły, A po ulicach w lekkiej jesieni Fruwały za mną jasne anioły. Mimozami zwiędłość przypomina Nieśmiertelnik żółty - październik, To ty, to ty, moja jedyna, Przychodziłaś wieczorem do cukierni. Z przemodlenia, z przeomdlenia, senny, W parku płakałem szeptanymi słowy, Młodzik z chmurek prześwitywał jesienny, Od mimozy złotej - majowy. Ach, czułymi, przemiłymi snami Zasypiałem z nim gasnącym o poranku, W snach dawnymi bawiąc się wiosnami, Jak tą złotą, jak tą wonną wiązanką. Parafraza: Już nawłocią jesień się zaczyna, Pluchowata i niemiła, To ty zgago jesteś ta dziewczyna, Która do mnie przez płot przechodziła. Gdy wchodziłaś do swego buduaru Ja naćpany pędziłem ze szkoły A po tafli mokrego trotuaru Klasowe goniły mnie matoły. Mimochodem szarość przypomina Lodowaty wściekle - październik, To ty, to ty, acz nie jedyna, Przynosiłaś wieczorem dla mnie piernik. Z przemoczenia, z przeziębienia, denny, W parku latałem od stóp do głów goły, Deszczyk z chmurek przelatywał jesienny, Od zanieczyszczenia - niezdrowy. Ach, z nowymi i miłymi snami Bardzo wcześnie budziłem się o poranku, Rozrzewniony swymi wspomieniami Jak po pieniądze chodziłem do banku. Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
niebieskieucho | Post #8 Ocena: 0 2018-10-15 11:16:15 (7 lat temu) |
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Widzę, że tu raczej nikt nie tworzy. Pozwalam sobie zatem podesłać moja kolejną parafrtazę, na którą natknąłem się po latach, robiąc w książkach porządki, więc ją tylko przepisałem. Dla porównania najpierw, wraz z łykiem kultury, poleci oryginał, czyli:
Laura i Filon Już miesiąc wzeszedł, psy się pośpiły I coś tam klaszcze za borem Pewnie mnie czeka mój Filon miły Pod umówionym jaworem Nie będę sobie warkocz trefiła, Tylko włos zwiążę splątany, Bo bym się jeszcze bardziej spóźniła, A mój tam tęskni, kochany Prowadź mnie teraz, miłości śmiała, Gdybyś mi skrzydła przypięła, Żebym najprędzej bór przeleciała, Mego Filona ścisnęła Już miesiąc wzeszedł, psy się pośpiły I coś tam klaszcze za borem Pewnie mnie czeka mój Filon miły Pod umówionym jaworem A teraz parafraza: Laurofil Znany laurofil, ten słynny Filon Prosto do domu swego mknie Przepuścił w karczmie cały swój bilon Sołtysa suki obudził dwie Pośród oklasków dalej pomyka Co to tak klaszcze? Licho wie Jawory mija, ludzi unika Lecz w ręce zaraz im wpadnie Co tu się dzieje? Jest otoczony Przez wszystkie Laury jakie znał I ze zmęczenia zrezygnowany Choć każdy we wsi mu klaskał Brawa nie milkły i po godzinie Filon na laurach spoczął już Dalszego ciągu więcej nie będzie Bo raptem przepadł jak w wodzie nóż [ Ostatnio edytowany przez: niebieskieucho 15-10-2018 11:17 ] Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2018-10-15 21:18:49 (7 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Mamy nowe odkrycie forumowe, milo
![]() |
niebieskieucho | Post #10 Ocena: 0 2018-11-04 17:37:51 (7 lat temu) |
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Dzięx.
Pora(da) jesienna spójrz na jesień rozbuchaną całym bogactwem swoich barw gdy w ich liściach gamę całą niczym w lustrze odbija staw ciepłe dni są co raz rzadsze słońce nisko już nad ziemią poczujesz się jak w teatrze w trzecim akcie porę zmienią gdy tak ślicznie, kolorowo a twój nastrój leży na dnie to poczujesz się bombowo jak ci na łeb listek spadnie wyrzuć z siebie wszelkie smutki dotknij brzozy, to pomaga grzmotnij sobie z rana wódki to na jesień dobra rada Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|