MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Wyjazd niewymuszony - czy warto?

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 4 z 8 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 ] - Skocz do strony

Str 4 z 8

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

AlmostFamous

Post #1 Ocena: 0

2018-05-24 23:53:37 (7 lat temu)

AlmostFamous

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2018-05-24 21:38:25, Kanonier30 napisał(a):
Nie Violetta, to nie jest tragedia. Nawet jeśli zasobność portfela ma decydować jak postrzegamy życie własne i innych ludzi. Mają rodzinę a życie z rodzicami nie zawsze jest jednoznaczne z udręką.
O wartości człowieka czy jakości życia nie świadczy rocznik posiadanego samochodu (jeśli się ów nabytek w ogóle posiada), ani ilość odbywanych rocznie wycieczek. Niestety, niektórzy odkrywają te oczywiste prawdy u kresu życia.

Przez wiele lat nie miałem samochodu, choć uprawnienia zdobyłem jeszcze w szkole średniej. Był czas, że sprzedałem auto, bo nie miałem środków do życia, codziennego życia. Do tego za grosze. 6 lat nie miałem czterech kółek i jakoś się z tym pogodziłem. Teraz mam dwa, ale nie wiem czy jestem przez to szczęśliwszy? Lepszy?

Wiem, że do UK czy innych zamożnych krajów "ucieka się" przed ubóstwem i walką o przetrwanie każdego miesiąca. Ale znajmy miarę rzeczy.

Dla mnie tragedią są rodacy, którzy podróżują do Polski opatuleni w rozmaite - mniej lub bardziej drogie - kurtki, kurteczki, sweterki, spodnie czy spodenki z obowiązkowymi "krzyczącymi" nadrukami Puma, Nike ... a w lecie hitem pozostają sandałki z firmowymi skarpetkami, najlepiej w kolorze białym *THUMBS UP*

A co? Nie stać nas? A jak telefon, to tylko iPhone. Jakże inaczej? Przecież Polacy z Wysp, to tylko z odpowiednią oprawą. Klasa sama w sobie...


[ Ostatnio edytowany przez: <i>Kanonier30</i> 24-05-2018 21:59 ]




Do momentu o rodakach to bardzo fajny post *THUMBS UP*

Ale później to troszkę słabo.
Sam lubię dobre - markowe ciuchy. Niekoniecznie te które wymieniłeś do nich zaliczam, ale lubię wiec je kupuje i w nich chodzę. Telefon. Owszem IPhone. W Polsce już takiego używałem zaczynajac od 3S. Zaraz mi się kończy abonament i będzie IPhone X. Lubię te telefony.
Generalnie od momentu o którym wspomniałem post jako całość został mocno zaniżony....
Kto jest bez winy niech weźmie kamień i pierd... się nim w łeb... Niestety tacy nieomylni to powszedni chleb...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

AgentOrange

Post #2 Ocena: 0

2018-05-25 00:04:59 (7 lat temu)

AgentOrange

Posty: 2362

Mężczyzna

Z nami od: 17-05-2015

Skąd: Twickenham

Cytat:
]
Oj nie jest to tragedia :) Na pewno nie na polskie warunki ;) mieszkamy z rodzicami w domu, kredyt nie ciąży na 35 lat, jest opieka na dzieckiem czy odebranie z przedszkola.


Ha ha jak będziesz już w tej Anglii to będziesz się modlił aby dostać kredyt na mieszkanie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

andypolo

Post #3 Ocena: 0

2018-05-25 00:17:01 (7 lat temu)

andypolo

Posty: 2980

Mężczyzna

Z nami od: 27-03-2010

Skąd: C-L-S





Cytat:

2018-05-24 08:41:00, andypolo napisał(a):
Jak masz czas to już stwóż swój profil z CV na kilku stronach z ofertami pracy. Będą ci wysyłać oferty przez co będziesz na bierząco.

[ Ostatnio edytowany przez: <i>andypolo</i> 24-05-2018 08:47 ]




Wracajac do tematu.
Chdzi mi oportale takie jak indeed. Tam możesz sprawdzać czy też będziesz otrzymywał na e-maila bierzące oferty pracy. Nikt nie będzie do ciebie dzwonił w sprawie rozmowy kwalifikacyjnej. Możesz taż na telefon ściągnąć sobie apkę.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Emeryt56

Post #4 Ocena: 0

2018-05-25 01:47:11 (7 lat temu)

Emeryt56

Posty: 1680

Mężczyzna

Z nami od: 15-01-2018

Skąd: Montreal (Bristol)

Pszczelarze ?
http://www.mojawyspa.co.uk/forum/95/60880/Pszczelarstwo-pasieka-pszczoly,0

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

BeeMan

Post #5 Ocena: 0

2018-05-25 09:11:01 (7 lat temu)

BeeMan

Posty: 23

Mężczyzna

Z nami od: 23-05-2018

Skąd: Brak

Podsumowując trochę zadam może takie pytanie - Czy gdyby ktoś z waszych znajomych czy rodziny był w podobnej wcale nie najgorszej sytuacji tutaj w kraju toczy patrząc na ogólną sytuacje w Anglii i w Polsce łącznie z brexitem to byście namawiali czy odradzali wyjazd?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

cris82

Post #6 Ocena: 0

2018-05-25 09:23:03 (7 lat temu)

cris82

Posty: 10563

Mężczyzna

Z nami od: 16-11-2014

Skąd: .

pierwsze dwa lata z dziecmi i niepracujaca zona to bedzie raczej kosztowna aklimatyzacja sa tu ludzie ktorzy zaczynali pikujac gacie w tesco a teraz lataja po swiecie pracujac pod krawatem w takiej sytuacji na pewno sie oplaci
inna strona ze jest tu cala masa ludzi ktorzy po dekadzie zyja z miesiaca na miesiac i dziwie sie co jeszcze tu robia
kolejna sprawa to rodziny ktore w Polsce ledwo wiazalyby koniec z koncem a tu zyjac od pierwszego do pierwszego na pewno jest im lepiej

wszystko zalezy od tego na co was stac a nie co moze wam dac anglia

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #7 Ocena: 0

2018-05-25 09:30:26 (7 lat temu)

Richmond

Posty: 29534

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Cytat:

2018-05-25 09:11:01, BeeMan napisał(a):
Podsumowując trochę zadam może takie pytanie - Czy gdyby ktoś z waszych znajomych czy rodziny był w podobnej wcale nie najgorszej sytuacji tutaj w kraju toczy patrząc na ogólną sytuacje w Anglii i w Polsce łącznie z brexitem to byście namawiali czy odradzali wyjazd?

Zalezy od punktu widzenia osoby doradzajacej. Dla mnie takie zycie nie byloby satysfakcjonujace, bo nie chcialabym mieszkac z rodzicami (niezaleznie od tego jacy sa mili i dobrzy), nie lubie starych samochodow (ryzyko awarii) i lubie podrozowac. Violetta napisala brutalnie, ja jestem dyplomatyczna.

Ale pytanie brzmi czy Tobie jest dobrze z tym co masz, czy chcesz czegos innego. Jak nie sprobujesz, to jest szansa, ze za 25 lat bedziesz mial kryzys i bedziesz zalowal, ze nie wyjechales sprobowac. Skoro mozesz wrocic do swojej pracy i mieszkasz u rodzicow, to wiele nie tracisz. Najwyzej rozczarujesz sie, przezyjesz przygode i wrocisz. A moze odkryjesz, ze samochodzielne zycie jest rownie dobre, nowsze samochody nie sa zle, polubisz podrozowanie, odkryjesz nowe miejsca i nie bedziesz juz chcial wracac. Tylko Ty sie znasz.
Cytat:

2018-05-24 22:48:39, lulilu1 napisał(a):
Wysłałam zgłoszenie do moderacji dot wypowiedzi Violi jako obraźliwej.
Dowiedziałam się że nazywanie czyjegoś życia tragedią nie jest obraźliwe to tylko wyrażanie swojej opinii.
Ok;) Mi pasuje, skończmy z poprawnością polityczną i dyplomacją.
Precz i zerwijmy okowy forumowej netykiety i zwykłej ludzkiej przyzwoitości:
Violka ty jesteś jedna wielka chodząca tragedia.
To tylko moja opinia- Broń Boże nie obrażam.

Niestety nie widzisz pewnych roznic, Violetta wyrazila swoja opinie opisujac sytuacje, a nie osobe. Ty obrazasz osobe.
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

cris82

Post #8 Ocena: 0

2018-05-25 09:36:42 (7 lat temu)

cris82

Posty: 10563

Mężczyzna

Z nami od: 16-11-2014

Skąd: .

"A moze odkryjesz, ze samochodzielne zycie jest rownie dobre, nowsze samochody nie sa zle, polubisz podrozowanie, odkryjesz nowe miejsca i nie bedziesz juz chcial wracac."

faktycznie jest dyplomatycznie :D innymi slowy sa inne sklepy niz biedronka
az mi sie przypomnialy texty w stylu "nie nazwalem cie klamca stwierdzilem tylko ze mijasz sie z prawda" hehe

ja tez nie zauwazylem nic obrazliwego w stwierdzeniu violetty przeciez zycie z rodzicami nie jest tym o czym marza mlodzi ludzie
inna sprawa ze stwierdzenia typu mam teraz 3 auta a kiedys chodzilem z buta i jadlem chleb ze smalcem caly tydzien ale bylem szczesliwy przypomina mi tylko o tym ze istnieje takie cos jak "problemy ludzi bogatych" ktorych ci mniej zamozni nigdy nie zrozumieja ale nie odnosze sie w tym przypadku do kanoniera zeby nie bylo

[ Ostatnio edytowany przez: cris82 25-05-2018 10:04 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

lulilu1

Post #9 Ocena: 0

2018-05-25 09:48:35 (7 lat temu)

lulilu1

Posty: 767

Kobieta

Z nami od: 03-09-2016

Skąd: Wales

Jak bym miała satyfakcjonujące życie w Polsce, dobre układy rodzinne- czyli wpierających i kochających rodziców, rodzeństwo etc
,okoliczności przyrody i społeczeństwa by mi pasowały a jedynie ciekawość by mną powodowała- zostałabym bo po co wyjeżdzać?
Wszystko to bardzo indywidualna sprawa- mam znajomych którym tu się żyje bardzo dobrze ale tak bardzo tęsknią za rodziną i przyjaciółmi że prawie każdy dzień to męka.
Ja tego nie znam i nie rozumiem ale potrafię sbie wyobrazić że dla kogoś wspólne wigilie są ważniejsze niż poczucie bezpieczeństwa finansowego.
Ogólna sytuacja w Anglii jest chyba wszędzie troszkę inna- koledzy mówią o narastających nastrojach antypolskich- ja tego w Walii nie doświadczyłam wogóle- co nie oznacza że tego nie ma.
Jak będzie z Brexitem tego też nikt nie wie.
Podobno mają być zagwarantowane prawa a cały proces szybki i sprawny- ale wiesz to jak będzie?
Ja każdego dnia jestem zadowolona z podjętej decyzji- podoba mi się wszystko- od klimatu i mentalności ludzi po warunki ekonomiczne.
Dziecko jest szczęśliwe i nie wyrasta otoczone wiecznym niezadowoleniem, szarością i uprzedzeniami- tak było na śląsku gdzie mieszkałam całe życie;)
W Polsce nigdy nie byłoby mnie stać na kupno domu;)
Znajdą się tacy, którzy napiszą że wcale tu tak kolorowo nie jest i też będą mieli rację- to zależy od nastawienia, umiejętności realizowania swoich potrzeb, samych potrzeb ,miejsca zamieszkania,szczęścia- czynników mnóstwo.
Znam też rodzinę która ściągnęła tu rodziców- rodzice w PL prowadzili gospodarstwo- nie mają emerytur- jedno z nich jest ciężko i przewlekle chore- dostali dom z councilu, są objęci zaawansowaną opieką medyczną,mają dodatki dla niepełnoosprawnych-dzięki czemu dzieci jeżdżą nowymi samochodami , dwa razy w roku są na wakacjach w ciepłych krajach i teoretycznie powinni być szczęśliwi a nie są- oni wolą w Polsce bo tu wszystko jest be...
Następna historia faceta który przyjechał sam- ogarnął temat,ogarnął mieszkanie wyposażył je ściągnął zonę z dziećmi- a ona wytrzymała pół roku i wróciła do PL bo klimat jej na zdrowie szkodził...;)
Nikt nie powiniem za Ciebie decydować bo nikt za Ciebie życia nie przeżyje.
Napisać można wszystko jak nie trzeba za swoje słowa ponosić odpowiedzialności a punkt widzenia zależy odmiejsca siedzenia więc-
jak macie pomocną rodzinę i chęć spróbowania- przyjedź sam- rozeznaj się w sytuacji,zobacz jak się tu żyje,jakie będziesz miał możliwości i może wtedy zdecydujcie razem czy warto rezygnować z tego co teraz macie na rzecz nieznanego?

Richmond wybacz dla mnie osobiście nie ma różnicy- jak ktoś mi mówi że moje życie to tragedia - mówi tym samym że moje wybory i decyzje w tymże życiu podejmowane to tragedia, jeżeli ja mówię że dla mnie moje życie jest satyfakcjonujące a ty mówisz że to tragedia- oceniasz nie tylko moje życie ale także mnie jako osobę która to życie wybrała i zbudowała.
Chesz powiedzieć że jak ktoś Ci pwoie że Towje życie to tragedia to czujesz się mądrym i wartościowym człowiekiem?

P.S.2 To czy ktoś zauważył coś obraźliwego w tym stwierdzeniu zależy wyłącznie od indywidualnej wrażliwości, trudno jednoznacznie nakreślić granicę.

Violka natomiast jest szalenie wrażliwą osobą bo kazała usunąć moją wypowiedź kiedy stwierdziłam że jest ...wredna *DONT_KNOW*

Myślałam że się ucieszy a ją uraziłam...


[ Ostatnio edytowany przez: lulilu1 25-05-2018 09:59 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #10 Ocena: 0

2018-05-25 10:01:29 (7 lat temu)

Richmond

Posty: 29534

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Jak ktos mi powie, ze moj styl zycia to dla niego tragedia, to bedzie jego punkt widzenia. Najwyrazniej jego punkt siedzenia jest inny. Nie raz nazwal mnie tutaj ktos robotem czy burzujem i nie przejmuje sie tym.

cris82, ja tez sie dobrze bawilam, jak nie zostawalo mi kasy na benzyne i musialam jezdzic autobusem i zylam na kanapkach, bo splacalam kredyt na mieszkanie. 18 letni samochod hobbystyczny tez byl fajny, ale jak sie popsul, to bylo irytujace i drogie.

lulilu1 pare osob juz sie skarzylo na Twoje posty, ze ich obrazasz i czepiasz sie. Cos w tym musi byc. Autor watku jakos nie placze, ze poczul sie obrazony, wiec nie musisz go bronic.

Proponuje powrot do tematu glownego, a nie obrazania sie.
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 4 z 8 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,