MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Wyjazd niewymuszony - czy warto?

następna strona » | ostatnia »

Strona 1 z 8 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 6 | 7 | 8 ] - Skocz do strony

Postów: 75

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

BeeMan

Post #1 Ocena: 0

2018-05-23 20:19:20 (6 lat temu)

BeeMan

Posty: 23

Mężczyzna

Z nami od: 23-05-2018

Skąd: Brak

Witam wszystkich :)

Trochę czasu już czytam, różne wątki sprawdzam i postanowiłem jakoś zebrać swoje wątpliwości i zasięgnąć rady :)

Na początek - jesteśmy rodzinką po 30tce z 6cioletnim dzieciakiem. W Polsce żyjemy na jakimś tam zwykłym poziomie. Pracujemy, mieszkamy u rodziców, samochód stary, na wycieczkę raz do roku się uzbiera jakąś. Tragedii nie ma :) Angielski znamy, ja dobrze, żona musiałaby poćwiczyć trochę żeby się rozruszać. Wykształceni jesteśmy ale niestety bez jakiegoś łatwo opisywalnego, namacalnego zawodu :) Chociaż ja szybko się przystosowuje i nawet w Polsce jakoś moje techniczne/analityczne umiejętności są zauważane szybko przez pracodawców :)

Czemu myślimy o wyjeździe? Jakoś cały czas chodzi za nami myśl o braku perspektyw większych tutaj. A co dopiero dla dziecka na za 10-20-30 lat. Czy to myśl słuszna? Nie wiem. Ale taka za nami chodzi.

Dlaczego Anglia? Kiedyś już próbowałem zorganizować wyjazd/wyprowadzkę rodzinki do Norwegii, później do Szwecji. Kończyło się na tym, że zdalnie, bez znajomości się nie udało. W Anglii mielibyśmy punkt zaczepienia w postaci kuzynki z którą można konie kraść :) Dlatego też inne kraje jakoś nie pociągają właśnie ze względu na brak znajomości czy rozeznania rynku.

Dlaczego teraz? Byliśmy u kuzynki akurat w momencie ogłaszania Brexitu i tak jak spodobało mi się na miejscu (turystycznie) i pod kątem rozmów z kuzynką o życiu i jej perspektywach, tak hasło Brexit zahamowało wtedy wszystkie myśli o przeprowadzce. Teraz dochodzą głosy ostatnio, że wyjeżdżając do czasu ostatecznego wyjścia Anglii z Unii będzie się miało zagwarantowane wszystkie prawa które mieli wszyscy. Więc to ostatni dzwonek na ten krok i zaczynamy się zastanawiać.

Czy warto? Właśnie tutaj jest to pytanie. Na pierwszy ogień chce jechać żona bo i tak ma tutaj koniec umowy niedługo. Nocleg na początek byłby u kuzynki (zakładam, że uda jej się wcisnąć kasę za wynajem bo nie lubimy za free :) ). Za jakiś czas dojechałbym z dzieciakiem.

O ile nic nas nie goni w terminach i część rzeczy moglibyśmy na spokojnie poczytać, pozałatwiać przed wyjazdem żony lub zaraz po to martwi mnie trochę szkoła dla dziecka. Po jakim czasie w ogóle przysługuje? Czy można się dopisać/zapisać w trakcie roku szkolnego? Czy w ogóle zapisy to miesiące wcześniej? Tutaj największa niewiadoma.

Co w ogóle myślicie o naszym planie? Warto podejmować to ryzyko?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #2 Ocena: 0

2018-05-23 20:23:27 (6 lat temu)

Richmond

Posty: 28845

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Piszesz we wlasciwym dziale, to teraz go poczytaj. Bylo mnostwo watkow o edukacji, zapisywania dzieci do szkoly, itp.

Plus wyjazdu jaki widze, to fakt, ze moze nie bedziecie mieszkac z rodzicami tylko sami, jak na oddzielna rodzine przystalo.

Nie wiem jakiej pracy ma szukac zona, jakiej chcez szukac Ty. Przegladales ogloszenia, zasatawiales sie nad tym?

Z reszta pewnie sobie poradzicie i znajdziesz informacje na forum.
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

andyopole

Post #3 Ocena: 0

2018-05-23 20:35:38 (6 lat temu)

andyopole

Posty: 12796

Mężczyzna

Z nami od: 20-09-2008

Skąd: Oregon

W 2004 roku w czerwcu, tez nieprzymuszony pojechalem do UK na pol roku, do Swiat Bozego narodzenia. Glowny powod byl taki ze pomimo tego ze zjezdzilem cala Europe to na wyspach nigdy nie bylem. Wkrotce minie 14 lat jak sie bujam po swiecie.*DRINK*

Do góry stronyOnline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

BeeMan

Post #4 Ocena: 0

2018-05-23 20:39:56 (6 lat temu)

BeeMan

Posty: 23

Mężczyzna

Z nami od: 23-05-2018

Skąd: Brak

Jeżeli chodzi o szukanie pracy to nie mamy jakiś wielkich złudzeń - pewnie na sam poczatek to cokolwiek co się uda złapać. Tak jak pisałem - nie mamy konketnego zawodu typu mechanik, spawacz czy kierowca :P Tak więc bez jakiś papierów czy certyfikatów. Założenie jest takie żeby złapać na początek cokolwiek i jakoś się rozwinąć/wybić. Słyszałem, że się da :) A przynajmniej taką nadzieją żyję. To dobry kierunek? :) Ogłoszenia przeglądałem ale też ciężko mi z daleka ocenić kto w ogóle mógłby być mną zainteresowany. Bo to czym ja bym był zainteresowany przeglądając ogłoszenia to mógłbym wymieniać :) Ale wiem, że świeżaka pewnie bez żadnego doświadczenia w UK to nie wezmą za wysoko :) Co z tego, że w kraju jestem kierownikiem magazynu/wysyłki jak tam zupełnie inne realia :)

Czytam tematy ale czasami mam wrażenie, że jak sięgam wstecz to trafiają się informację sprzed roku czy dwóch i że mogą być trochę nieaktualne. Dobrze myślę? Czy aż tak się nie zmienia i cały czas można brać je pod uwagę? Zakładam, że przepisy mocno się nie zmieniają, ale nastroje/uwarunkowania społeczne? :)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #5 Ocena: 0

2018-05-23 21:00:48 (6 lat temu)

Richmond

Posty: 28845

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Wiekszosc informacji jest aktualna, system edukacji czy ogolne rzeczy nie zmienily sie.

Szukanie czegokolwiek moze nie byc najlepszym pomyslem, sprawdz ogloszenia zgodne z Twoim doswiadczeniem/CV. Po co od razu stawiac sie na gorszej pozycji mowiac, ze wezmiesz cokolwiek?
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

BeeMan

Post #6 Ocena: 0

2018-05-23 21:21:11 (6 lat temu)

BeeMan

Posty: 23

Mężczyzna

Z nami od: 23-05-2018

Skąd: Brak

Generalnie dlatego też założyłem temat żeby dopytać. Dlaczego zakładadam, że wezmę cokolwiek? Ano dlatego że nie znam realiów zatrudnienia kogoś bez doświadczenia zdobytego w UK. Wolę się miło rozczarować już na miejscu ale być przygotowanym i mieć wyliczone wydatki przy minimalnych zarobkach. O jakiś benefitach czy innych rzeczach też nawet nie czytam bo na nie nie liczę bo wolę normalnie i stabilnie mieć coś niż kombinować. Taki już jestem.
Temat u nas w domu trochę jeszcze w powijakach więc też nie orientowaliśmy się za bardzo czy może aby nie udało by się "załatwić" jakiejś roboty na miejscu przez znajomych. Może się uda ale zakładać wolę że nie.
Z informacji od znajomego który wrócił niedawno z UK (ale oni mieli od początku założenie powrotu) wynika, że ogarniętego i ambitnego pracownika to pracodawca wyłapie i potrafi dać mu szansę na coś więcej. Dlatego też dodatkowo liczę właśnie na złapanie "czegoś" i może wybicie :)

Pytanie pozostaje - czy taka zmiana/ryzyko wyjazdu ma w ogóle sens w bieżącej sytuacji i w UK i przy założeniu, że my w domu mamy powiedzmy stabilnie?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #7 Ocena: 0

2018-05-23 21:23:00 (6 lat temu)

Richmond

Posty: 28845

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Nikt nie powie Ci czy ma sens, Ty musisz zdecydowac, bo tylko Ty znasz swoja obecna sytuacja. Skoro zonie konczy sie praca, to niech pojedzie i sprobuje, najwyzej wroci.
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Adacymru

Post #8 Ocena: 0

2018-05-23 21:58:18 (6 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Co teraz robisz, jaka prace masz, bo trudno podpowiedziec jakie masz szanse podobnej pracy jak nie wiadomo co robisz. Jesli znasz jezyk dobrze, to oczywiscie powinienes startowac jak najwyzej mozesz.

Dzieci zaczynaja szkole w UK w wieku 5 lat i zaleznie od miasta, dzielnicy przyjecia do dobrej szkoly przyprawiaja o zawrot glowy rodzicow. Ludzie przemieszczaja sie z roznych wzgledow i dzieci rowniez w trakcie roku sie przenosza, ale wadomo ze lepiej wczesniej rozpracowac ta sprawe. Jak zona pojedzie wczesniej, to moze to zdrobic, zlozyc wniosek, etc.
Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

andypolo

Post #9 Ocena: 0

2018-05-23 22:21:17 (6 lat temu)

andypolo

Posty: 2980

Mężczyzna

Z nami od: 27-03-2010

Skąd: C-L-S

Rozumiem, że pojedziecie do kuzynki. A gdzie kyzynka mieszka?
Na początek niech żona jedzie rozeznać się. Jak jej spodoba się, popracuje, pozna realia to ty zanim wyjedziesz pomyśl o wyrobieniu National Insurance Number. Bez tego od ręki pracy nie dostaniesz, a trwa to kilka tygodni. Jak będziecie myśleć o wynajmie domu to szukajcie w pobliżu dobrej szkoły.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

BeeMan

Post #10 Ocena: 0

2018-05-23 22:29:18 (6 lat temu)

BeeMan

Posty: 23

Mężczyzna

Z nami od: 23-05-2018

Skąd: Brak

@Adacymru
Pisałem wcześniej, że jestem aktualnie kierownikiem magazynu/wysyłki w firmie produkcyjnej ale towary małe, więc nawet jakiś uprawnień na wózki widłowe nie mam :) A zawód/wykształcenie mam morskie ale ten kierunek już dawno zarzuciłem :) Pytanie o startowanie "najwyżej jak mogę" - w ogóle można liczyć na zainteresowanie pracodawców kimś bez doświadczenia miejscowego, że będą w ogóle chcieli rozmawiać ze mną jak bym powiedzmy startował na jakiegoś brygadzistę czy managera? :)

@andypolo
Kuzynka mieszka w Stafford. O wynajmie domu jeszcze nie myślimy :) Na początek pewnie pokój żeby w ogóle wystartować. Dalsze kroki to małe kroki jak już w ogóle wyjedziemy i będzie się układało :)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 1 z 8 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 6 | 7 | 8 ] - Skocz do strony

następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,