Str 5 z 5 |
|
---|---|
Adacymru | Post #1 Ocena: 0 2016-12-30 21:13:27 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Lloyds - 4 miesiace temu po dwu latach pobytu i pracy bez problemu udzielil kredytu.
Ada
|
kubusandpuchate | Post #2 Ocena: 0 2016-12-30 21:34:41 (7 lat temu) |
Z nami od: 11-03-2010 Skąd: essex |
Ja dostalem, ale prosto z banku a nie przez niedouczonego brookera ktory wlasnie tak twierdzil ze trzeba tu byc iles lat.Jest istotna roznica wymagan dla obywateli EU i innych ale brookerzy czesto tego nie rozumieja/niewiedza.
Mi tez brooker powiedzial ze nie mam najmniejszych szans, a dla Loydsa i RBS nie bylo to problemem. A teraz wnioski sa odrzucane bo zarobki nie te, teraz banki maja dosc scisle wytyczne pokryzysowe zeby robic symulacje splaty dla znacznie wiekszego oprocentowania. |
Post #3 Ocena: 0 2016-12-31 00:01:28 (7 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
Bapi38 | Post #4 Ocena: 0 2017-01-01 16:04:09 (7 lat temu) |
Z nami od: 28-12-2016 Skąd: Polska |
No właśnie, chyba potrzeba mi zmiany w życiu i zdecydowaliśmy, że poczekamy do końca roku szkolnego, a na wakacjach wyjedziemy. Oczywiście przygotowania do wyjazdu zaczniemy już teraz.
Pytałem jeszcze kumpla, który mieszka w Londynie ile on wydaje na życie ze swoją rodziną i podsumował sobie, że na 3 osoby (w sumie 4, ale synek ma dopiero 3 miesiące), 2 samochody, wygodne życie bez oglądania każdego funciaka wydają 2,5k, więc szacuje, że na 4 osobową rodzinę będziemy potrzebować ok. 3k / m-c. |
kubusandpuchate | Post #5 Ocena: 0 2017-01-01 17:12:37 (7 lat temu) |
Z nami od: 11-03-2010 Skąd: essex |
A co ze szkola dla dzieci? W wakacje moze byc pozno zeby sie dostac do dobrej.
|
|
|
Bapi38 | Post #6 Ocena: 0 2017-01-01 17:24:45 (7 lat temu) |
Z nami od: 28-12-2016 Skąd: Polska |
To miałem na myśli pisząc o przygotowaniach do wyjazdu, liczę się z tym, że to będzie jeden z większych problemów. Teraz tak sobie myślę, że szkoła dzieci będzie wypadkową miejsca w którym osiądziemy, no ale będę próbował to jakoś ogarnąć jeszcze z PL. Celujemy na razie na obszar terytorialny Londynu. Naprawdę mam wiele obaw, to chyba ludzkie - zmiana rodzi obawy, ale trzeba zrobić wszystko co można, żeby złagodzić jej skutki, tyle mogę . Ważne, że zapadła decyzja, teraz plan i do dzieła , staram się myśleć pozytywnie.
|
Bapi38 | Post #7 Ocena: 0 2017-01-01 17:26:46 (7 lat temu) |
Z nami od: 28-12-2016 Skąd: Polska |
Oczywiście jeśli kogoś to interesuje, to mogę meldować na bieżąco co się będzie działo po drodze Może komuś pomogę .
|
Richmond | Post #8 Ocena: 0 2017-01-02 08:45:52 (7 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Uloz to sobie tak, zeby pojechac na poczatek samemu, znalezc prace i dopiero sciagac rodzine. W zwiazku z tym mozesz planowac przyjazd wczesniej, a rodzina w wakacje.
Tam gdzie sa dobre szkoly, tam sa drogie nieruchomosci. O szkolach duzo napisano juz na forum, poczytaj. Carpe diem.
|
bart00 | Post #9 Ocena: 0 2017-01-02 09:46:08 (7 lat temu) |
Z nami od: 25-10-2016 Skąd: TBA |
Bapi38 jestem w bardzo podobnej sytuacji. Z tym ze znalazłem pracę będąc jeszcze w PL.
W Październiku 2016 przyjąłem ofertę pracy w UK w firmie produkcyjno- konstrukcyjnej. Poziom zarobków 40-50k GBP. Aktualnie w dolnej granicy z opcją podwyżki po okresie próbnym (6m-cy). Zaczynam pracę za 3 tygodnie. Mam żone i małe dziecko (1,5 roku), ale zdecydowałem się, że na poczatku pojadę sam aby sprawdzić jak jest na własnej skórze (żona pracuję w PL). Jeli byłbyś zainteresowany mogę zdac relację z moich pierwszych wrażeń po przyjeżdzie na PW. PS. Wielkie podziękowania dla Richmond. Twój blog był bardzo pomocny. |