Str 5 z 65 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
karjo1 |
Post #1 Ocena: 0 2016-06-01 19:17:38 (9 lat temu) |
 Posty: 21207
Z nami od: 01-06-2008 |
Tez bym chciala, by wszyscy poslugiwali sie bbc english  ).
Jak piszesz, po jakims czasie osluchasz sie z belkotem danej osoby i daje sie wylapac, o co chodzi, w przypadku interview nie masz szans na takie oswajanie, nie ma na to czasu.
Ale warto zawalczyc, moze troche potrwa, w koncu musi sie udac i tyle.
Powodzenia!
|
 
|
 |
|
|
kubusandpuchate |
Post #2 Ocena: 0 2016-06-01 21:12:15 (9 lat temu) |
 Posty: 298
Z nami od: 11-03-2010 Skąd: essex |
Cover letter tylko jak pytaja o to. Co do rozmow przez telefon i jak jest halas w tle, to powiedziec ze malo co slychac, mysle ze czasmi to glosnomowiacy telefon, albo zle ukierunkowany mikrofon, czesto jak sie im zwroci uwage to sie polepsza jakosc. Co od akcentow to sami anglicy sie z nich smieja i wiedza ze jak np waliczyk czy szkot pojedzie po swojemu to nikt nie rozumie. Czesto rowniez jak rozmawiaja z "nie swoim" to potrafia mowic zrozumiale.Czy masz konto na Linkedin? Warto miec, jest tam rowniez sporo ofert.
|
 
|
 |
|
aqqqq123 |
Post #3 Ocena: 0 2016-06-02 19:24:28 (9 lat temu) |
 Posty: 159
Z nami od: 21-05-2016 Skąd: Manchester |
@kubusandpuchate
Rozumiem. Podesłałem swój Cover Letter na PW. Byłbym wdzięczny jak by Pan rzucił krytycznie na to okiem. Dobrze byłoby mieć napisany taki Cover Letter równie dobrze jak CV.
Co ciekawe dziś kolejne dwie rozmowy miałem, Panie które dzwoniły mówiły że znalazły mój profil na Internecie : ) Jedna z rozmów poszła naprawdę dobrze, trwała prawie 20 min, także jestem pełen nadzei.
@karjo1
Nawet jak by nauka „bełkotu” miała rok czasu trwać to nie zamierzam się poddawać XD Mam nadzieje że nie będzie brexitu : )
PS: Konto na Linkedin muszę dopiero założyć. Do tej pory szukałem na jobsite, Reed, cv-library,totalsjob, indeed.
|
 
|
 |
|
NieCzarnyKot |
Post #4 Ocena: 0 2016-06-02 20:19:06 (9 lat temu) |
 Posty: 430
Z nami od: 05-08-2013 Skąd: bucks |
Te panie co do Ciebie dzwonia to pracowniczki agencji, generalnie przewaznie sa bardzo mile, ale jesli nie padnie w trakcie takiej rozmowy konkretna oferta u konkretnego pracodawcy i potwierdzenie, ze twoje CV zostala przez te pania do firmy wyslane, to jest to rozmowa zwiadowcza i po prostu trafisz do ich bazy danych. Z samego bycia w bazie danych nic nie wynika. Nie chce Cie zniechecac, po prostu lepiej zebys rozumial jak dzialaja te agencje rekrutacyjne "Niech na Ziemi będzie przyjemnie, niech to się zacznie ode mnie."
|
 
|
 |
|
aqqqq123 |
Post #5 Ocena: 0 2016-06-02 20:26:43 (9 lat temu) |
 Posty: 159
Z nami od: 21-05-2016 Skąd: Manchester |
Zdaje sobie sprawę z tego jak to działa: ) Dlatego traktuje to jako taki trening i kolejną okazję do przetestowania siebie i przyzwyczajenia się do interview. Odebranie telefonu nic nie kosztuje, a tak mam darmową lekcje angielskiego : )
Z tych 4 rozmów, w przypadku dwóch uzyskałem potwierdzenie że moje CV zostanie przedstawione ich klientowi. Natomiast pozostałe dwie były tak jak Pan mówi "zwiadowcze".
Oczywiście aplikuje też do firm także zobaczymy co dalej będzie.
Pozdrawiam
[ Ostatnio edytowany przez: aqqqq123 02-06-2016 20:44 ]
|
 
|
 |
|
|
aqqqq123 |
Post #6 Ocena: 0 2016-06-05 16:59:52 (9 lat temu) |
 Posty: 159
Z nami od: 21-05-2016 Skąd: Manchester |
Witam
Mam jeszcze takie. Jak generalnie wypadają Polscy Inżynierzy na tle Brytyjczyków jeśli chodzi o aspekty czysto techniczne, tzn. obsługa programów rysujących, umiejętności obliczeń konstrukcji, kreatywność, pomysłowość, szybkość efektywność pracy?
Kiedyś aplikując bezpośrednio do jednej z firm miałem przyjemność rozwiązywać testy po przez platformę. Testy były typu Verbal Reasoning, Numerical Reasoning, Logical Reasoning. Wtedy miałem z tym problem teraz się już nieco poprawiłem w rozwiązywaniu tego typu testów. Rozumiem takie testy to standard? Czy raczej mniejsze firmy nie „egzaminują” w ten sposób przydatności kandydatów?
Pozdrawiam
|
 
|
 |
|
karjo1 |
Post #7 Ocena: 0 2016-06-05 17:08:45 (9 lat temu) |
 Posty: 21207
Z nami od: 01-06-2008 |
Nie ma reguly. W wielu firmach beda takie testy, w innych typowa obliczeniowka, matematyka, np. pierwiastki 3 stopnia z roznych liczb, uzywane w opakowaniach produkcyjnych (po co to informatykom, nikt nie wiedzial), gdzie indziej problemy typowo techniczne, zwiazane ze specyfika prace, a jeszcze gdzie indziej rozmowa z koms z rekrutacji i pytania w stylu 'jakim ciastkiem chcialbys byc', czy przedstawienie doswiadczenia zawodowego z rozmowa na temat.
|
 
|
 |
|
GhostDogg |
Post #8 Ocena: 0 2016-06-05 17:19:36 (9 lat temu) |
 Posty: 90
Z nami od: 22-12-2015 Skąd: Switzreland |
Pracuje w gronie wylacznie brytyjskich inzynierow. Sa bardzo kompetentni. Mam bardzo dobra atmosfere w pracy i nie mam kompleksow, bo wykonuje taka sama robote jak wszyscy.
Nie przechodzilem zadnych testow poza obliczeniami wytrzymalosciowymi. Ale nie wiedzialem, ze to test, dostalem zwykle zadanie, wykonalem, dopiero po powiedzial mi szef, ze to byl test na szybkosc dokonywania tego typu obliczen.
|
 
|
 |
|
AgentOrange |
Post #9 Ocena: 0 2016-06-05 19:22:31 (9 lat temu) |
 Posty: 2362
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
Ja miałem rozmowę kwalifikacyjna przez Skype - dokładny opis wszystkich projektów które robiłem a później w drugim etapie dostałem prezentację do zrobienia na zadany przez pracodawcę temat.
Ale to branża R&D a nie typowa inżynieria.
Jeśli chodzi o poziom absolwentów to znajomi narzekają są przeciętny absolwent kierunku ścisłego - jeśli nie z Oxford, Cambridge - jest kiepski.
|
 
|
 |
|
aqqqq123 |
Post #10 Ocena: 0 2016-06-06 18:32:06 (9 lat temu) |
 Posty: 159
Z nami od: 21-05-2016 Skąd: Manchester |
Pytam, bo rozwiązując te testy zauważyłem że poziom nie był nadzwyczajnie wysoki, jednak trzeba to było robić szybko i sprawnie. A do tego perfekcyjnie operować angielskim.
Mam jeszcze takie pytanie. Mianowicie czy uważacie że warto podawać w CV nazwy firm dla których się projektowało daną rzecz, mam parę takich nazw, którymi mógłbym się pochwalić tylko zastanawia mnie czy w ogóle tak można. Czy jak napiszę że zaprojektowałem to i to dla takiej i takiej firmy to czy to będzie fair ?
Mam też pytanie odnośnie aplikowania bez pośrednio do firm. Znalazłem sporo firm o profilu, który by mnie potencjalnie interesował. Tyle tylko że na stronie tych firm nie ma za bardzo informacji o wolnych stanowiskach. Wnioskuje że są to raczej mniejsze firmy i nie mają tak rozbudowanej sekcji Career jak np. Horiba Mira : ) Oczywiście napisałem grzecznościowego maila czy może nie potrzebują kogoś na stanowisko konstruktora i opisałem swoją osobę dołączając CV.
Myślicie, że taka strategia aplikacji może być owocna?
Do dużych firm już naprawdę porozsyłałem bardzo dużą ilość swoich CV. W paru wypełniałem wspomniane wcześniej testy. W jednej nawet udało mi się te testy zdać o dziwo. Byłem pełny nadziei że dostane zaproszenie na real interview. Jednak po miesiącu czasu dostałem negatywną odpowiedź : (
|
 
|
 |
|