Str 2 z 2 |
|
---|---|
przemko6 | Post #1 Ocena: 0 2015-04-23 14:54:50 (10 lat temu) |
Z nami od: 05-11-2010 Skąd: Cannock |
Miałem do tej pory to mi skonfiskowali przy probie zmiany danych.Uznali zresztą zginie z prawdą ze juz jest nie wymagane.Zresztą to właśnie ten dokument wszystko zapoczątkował bo to właśnie tego zapomniałem zaktualizować przy płaceniu mandatu.Zastanawiam się nad wymiana na angielskie jak wrócę z urlopu.Nie ma przymusu,ale skoro spędzam 90% roku w uk to chyba wskazane.
|
Biedroneczka19 | Post #2 Ocena: 0 2015-04-24 00:21:43 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-08-2009 Skąd: UK |
Mój mąż miał podobna sytuację.
Wysłał wszystkie dokumenty z prawem jazdy. Potem zadzwonił na podany numer telefonu. Wyjaśnił że potrzebuje prawo jazdy z powrotem ponieważ jedzie do Polski. Osoba z którą rozmawiał powiedziała że zrobi ksero dokumentu z adnotacją że widziała oryginalny dokument. Prawo jazdy przyszło w ciągu dwóch dni. Rozprawa się odbyła, nie było problemu. Największym problemem było się dodzwonić do sądu ale praktycznie dwa dni do południa wisielismy na telefonie i w końcu się udało. Pozdrawiam [ Ostatnio edytowany przez: Biedroneczka19 24-04-2015 00:23 ] |
krakn | Post #3 Ocena: 0 2015-04-24 06:05:31 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
W Niemczech jak nie będziesz miał prawa jazdy przy sobie to po prostu zakonczysz jazdę w miejscu ew kontroli.
Pomysłów było widzę sporo, żadne ksero nie pomoże, ma być plastyk. Można poszukać kogoś kto ma prawo jazdy i chce jechać do Polski zabierasz go za free, a on ciebie wiezie za free, bez kłopotów Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Craven_2 | Post #4 Ocena: 0 2015-04-24 06:58:43 (10 lat temu) |
Z nami od: 24-08-2010 Skąd: |
No ale chyba bedzie musial dodac ta osobe do ubezpieczenia bo wydaje mi sie, ze mozliwosc poruszania sie innym pojazdem na swojej FC polisie dziala tylko w WB.
|
przemko6 | Post #5 Ocena: 0 2015-04-24 09:58:33 (10 lat temu) |
Z nami od: 05-11-2010 Skąd: Cannock |
Cytat: 2015-04-24 00:21:43, Biedroneczka19 napisał(a): Największym problemem było się dodzwonić do sądu ale praktycznie dwa dni do południa wisielismy na telefonie i w końcu się udało. U mnie klopot polegal na tym, ze nie moglem sie dodzwonic. W sadzie Stafford mieli jakos glupio skonfigurowany system telefoniczny. Niby opcje jak wszedzie, nacisnij 1, potem 2 , potem 5 itd. Ale jak sie okazywalo ze linia jest zajeta, od razu mnie odlaczalo, bez mozliwosci czekania w kolejce. |
|
|
przemko6 | Post #6 Ocena: 0 2015-04-24 10:06:58 (10 lat temu) |
Z nami od: 05-11-2010 Skąd: Cannock |
Dwa lata temu mialem podobna sytuacje, wyjechalem z Anglii do Wloch na dwutygodniowa wycieczke samochodowa ( Rzym, Wenecja, Watykan). Przez wlasna glupote zapomnialem wziasc dokumentow, tak wiec malo tego ze nie mialem prawa jazdy, nie mialem tez zadnych ubezpieczen na samochod, zadnego dokumentu mogacego potwierdzic ze samochod jest moj a nie kradziony. Zrobilem chyba z 10 tys km w dwa tygodnie tylko ze wtedy zona wymodlila brak kontroli w Watykanie
![]() Ciesze sie ze tym razem nie bede musial tego powtarzac. [ Ostatnio edytowany przez: przemko6 24-04-2015 10:07 ] |
Post #7 Ocena: 0 2015-04-24 12:45:34 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|