Postów: 314 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| martama |
Post #1 Ocena: 0 2014-12-31 12:00:55 (9 lat temu) |
 Posty: 3 
Z nami od: 31-12-2014 Skąd: Cambridge |
Witam Wszystkich b. serdecznie 
Czytam to forum i mniej więcej orientuję się w cenach, formalnościach, pytam o Wasze doświadczenia i każda rada, także jakie miasto ew. wybrać, będzie bardzo cenna.
Do rzeczy: mam 44 lata i za 1,5 roku chciałabym wyjechać do UK, za miesiąc, dwa dołączyłby 10-letni syn. Pozornie to długo ale chcę się do wyjazdu dobrze przygotować. Pracuję w korporacji w dziale administracyjnym, zarabiam nie najgorzej. Mam mieszkanie w PL, nie mam kredytów. Mamy w miarę stabilną sytuację, to wszystko mnie jednak kosztuje b. dużo i mam naprawdę serdecznie dość PL i pracy tutaj, długo opisywać, stąd decyzja o wyjeździe.
Język znam dość dobrze, cały czas intensywnie szlifuję, marzy mi się praca w jakimś biurze docelowo. Chciałabym skończyć na miejscu np. kurs sekretarski czy na pracownika administracji. Mam oczywiście apetyt na więcej ale wiadomo jak jest... Na początek mogę robić cokolwiek, bylebym mogła jakoś pogodzić to z nauka i opieka nad synem. Budżet na wyjazd mam w granicach 10 tys funtów.
Niestety, w UK mam jedynie jedną znajomą w dodatku w Londynie, do którego się nie wybieram.
Naprawdę chciałabym wyjechać, mieszkać w normalnym kraju i jestem co raz bardziej zdeterminowana. Miotam się jednak też ze względu na dziecko, bo tu zostaje jego ojciec, dziadkowie... Tam będzie miał tylko mnie.
Warto? Będę wdzięczna za każdy głos.
|
|
 
|
 |
|
|
|
| ie2ox4-b |
Post #2 Ocena: 0 2014-12-31 12:18:05 (9 lat temu) |
Posty: 3591 
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Dziesięć lat... to dużo i mało. "Moja" miała 5, teraz ma 12, uczy się świetnie, turystka niezła i sportsmenka. W PL tego by nie miała. Budżet masz niezły. Czy dasz radę? Dużo zależy od charakteru Twojego i syna. My tu jesteśmy "wszyscy", a nawet trochę więcej nas bo zabrałem przyjaciół. W UK można odnaleźć się wszędzie, nam najlepiej w Oxfordzie. Jeżeli psychicznie wytrzymacie to poradzicie sobie.
|
|
|
|
|
| martama |
Post #3 Ocena: 0 2014-12-31 13:06:25 (9 lat temu) |
Posty: 3
Z nami od: 31-12-2014 Skąd: Cambridge |
Bardzo dziękuję.
Ja się mogę dość łatwo przystosować, syn niestety może mieć gorzej, nie lubi zmian wokół siebie. Liczę jednak na to, że jednak dzieci łatwiej się dostosowują, poza tym to nieprzeciętnie inteligentna bestia.
Bardziej martwi mnie brak rodziny, szczególnie przy synu.
|
|
|
|
|
| karjo1 |
Post #4 Ocena: 0 2014-12-31 13:25:25 (9 lat temu) |
 Posty: 20615
Z nami od: 01-06-2008 |
Na temat wyjazdow, w tym osob samotnie wychowujacych dzieci, jest sporo informacji, wystarczy na poczatek poczytac.
Podobnie co do odnajdywania sie dzieci.
Stale pisze, ze im wczesniej dziecko wyjedzie, tym latwiej sie odnajdzie. 12-latek, to poczatek secondary school, byc moze bedziecie zdani na przydzielona szkole, niekoniecznie dobra, z nauczaniem na poziomie.
Poza tym pozostaje uzgodnienie z nim, jak sie zapatruje na pomysl emigracji, bo moze sie okazac, ze bedzie preferowal pozostanie w kraju z reszta rodziny.
Co do pracy, skoro masz doswiadczenie w pracy biurowej, znajomosc jezyka, to dlaczego nie szukac pracy w zawodzie?
|
|
|
|
|
| Richmond |
Post #5 Ocena: 0 2014-12-31 14:39:00 (9 lat temu) |
 Posty: 28860
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Po raz nie wiem ktory pisze: czemu chcesz szukac byle jakiej pracy? Jak wyzej, szukaj pracy w zawodzie. Masz doswiadczenie przeciez.
Oczywiscie nie wiem co robisz w tym dziale administracji i niestety zwykle prace w takim dziale nie sa zbyt dobrze platne, ale da sie zyc, szczegolnie poza Londynem. Carpe diem.
|
|
|
|
|
| |
| martama |
Post #6 Ocena: 0 2014-12-31 16:00:45 (9 lat temu) |
Posty: 3
Z nami od: 31-12-2014 Skąd: Cambridge |
Dziękuję za rady, naprawdę wszystkie szalenie cenię i biorę do serca. Wątki o samotnym rodzicielskie w UK poczytam, dziękuję.
Syn pomału oswaja się, że zmieni dom i szkołę, pracuję nad tym, aby zmiana nie była bardziej stresująca niż musi.
Problem z moim zawodem wynika z tego, że jestem prawnikiem.:/ I nie upieram się aby w zawodzie pozostać. Mam doświadczenie w administrowaniu pracy podległego zespołu, współpracy i audycie zewnętrznych dostawców, negocjowaniu i realizacji umów, oczywiście komputer, urządzenia biurowe, prawo jazdy i takie tam... Dawniej byłam sekretarką/asystentką w kancelarii prawnej.... Acha, mam jeszcze certyfikat PRINCE2 /zarządzanie projektami/. Trochę się tego uzbiera, niezależnie od samego kierunkowego wykształcenia. Stąd też mi trudno określić, na ile taka praca miałaby przełożenie na wartościowe cv dla pracodawcy w UK i z tego wynika moja ostrożność przy celowaniu na konkretne stanowisko.
|
|
|
|
|
| Adacymru |
Post #7 Ocena: 0 2014-12-31 16:06:53 (9 lat temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
|
|
|
|
|
| Richmond |
Post #8 Ocena: 0 2014-12-31 16:07:04 (9 lat temu) |
Posty: 28860
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Wydaje mi sie, ze z tym doswiadczeniem, powinnas znalezc prace bez problemu. Byc moze bedzie trzeba napisac kilka CV z naciskiem na rozne zdolnosci/doswiadczenie i zastanowic sie w jakie stanowiska chcesz celowac. Przejrzenie ogloszen po slowach kluczowych powinno pomoc Ci podjac taka decyzje.
Nie pisz tylko, ze chcesz robic cokolwiek  Przygotowujesz sie do wyjazdu, masz czas, warto mierzyc jak najwyzej.
Kolezanki corka przyjechala jak miala 12 lat i dobrze sobie radzi w szkole i ogolnie jest zadowolona.
----
Po linku Ady widze, ze powtarzam sie, bo chcialam napisac dokladnie to samo co poprzednio. Carpe diem.
|
|
|
|
|
| martama |
Post #9 Ocena: 0 2014-12-31 16:29:43 (9 lat temu) |
Posty: 3
Z nami od: 31-12-2014 Skąd: Cambridge |
Jeszcze raz dziękuję.
Szukam pracy mniej stresującej, w tej chwili pracuję pod takim ciśnieniem, że nie wyobrażam sobie wyjechać i wpaść w to samo... a dodatkowo nałożyć na to zmianę kraju i właściwie wszystkiego. Stąd też może ta desperacja w pisaniu o "jakiejkolwiek" pracy. Poszukam tak jak radzisz.
|
|
|
|
|
| PatiPatrycja |
Post #10 Ocena: 0 2015-08-29 14:01:53 (9 lat temu) |
Posty: 3
Z nami od: 27-08-2015 Skąd: jeszcze nie ma |
Witam. Jestem samotna matka 4,5 letniego chlopca. W moim przypadku wyjazd do UK to jedyne wyjscie. Moje pytanie jest takie czy finansowo jestem w stanie utrzymac siebie i synka? Na poczatek wyjade sama oczywiscie dziecko zostawie z moimi rodzicami... Mam tez ciocie w Anglii wiec licze ze mi troche pomoże. Napisze tez ze nie chodzi mi o benefity !!! Chcę tylko wiedziec czy bede w stanie utrzymac sie sama z dzieckiem...
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...