Str 7 z 8 |
|
---|---|
nemesis83 | Post #1 Ocena: 0 2014-07-09 08:34:31 (11 lat temu) |
Z nami od: 21-01-2011 Skąd: Dorset |
To ja jeszcze tylko dodam cos do tematu, kolega dostal wczoraj prace. Moze nie jest to praca marzen ale najwazniejsze ze dostal. Czyli udalo mu sie znalesc prace w Bournemouth po ok 1,5 tyg. Ale patrzac na to w ilu agencjach byl, ile CV wyslal nie wyglada to rozowo bo nikt sie inny do tej pory nie odezwal.
|
right_winger | Post #2 Ocena: 0 2014-07-23 13:37:30 (11 lat temu) |
Z nami od: 21-05-2013 Skąd: Hants |
Cytat: 2014-07-08 20:04:05, ChrisCov napisał(a): Cytat: 2014-07-08 19:14:11, Adacymru napisał(a): Cytat: - w Coventry jest masa ludzi bez żadnych kwalifikacji zawodowych, którzy to ludzie nie będą dla tych posiadających trochę mózgu żadną konkurencją,
Nie dopatrzylam sie jakimi kwalifikacjami autor pytania chce powalic te 16% populacji bez kwalifikacji w Coventry? Dlaczego tez zakladasz, ze te 16% nie szuka pracy? Posiadanie lub nie mozgu nie daje kwalifikacji samym w sobie.To jest tylko twoja interpretacja statystyk, dla mnie wygladaja troche pesymistycznie. Pewnie, ze mozna powiedziec ze jak jak w 24% gospodarstw domowych w Coventry nikt nie trudni sie praca (Workless households - none in employment), to zamiast rozpaczac, mozna przyjac ze 76% gospodarstw domowych ma delegata w pracy i sie z tego cieszyc. Po prostu tłumaczyłem koledze, że duża liczba osób bez żadnych kwalifikacji zawodowych zwiększa jego szanse zatrudnienia, to wszystko. Ta grupa osób przewyższa średnią angielską o prawie 90%. Ci ludzie są na takim poziomie, że nie potrafią rozwiązać działania "2+2:2", bo nie znają piorytetów w działaniach matematycznych. Do tej grupy też kwalifikuje się spora część owych statystycznych "kryminałów", którzy kradną rowery, itp. Tacy ludzie nie są zainteresowani pracami, które wykonują Polacy, bo są za leniwi, za głupi i za bardzo wymagający odnośnie zarobków. Dlatego przez te statystyki pole do szukania pracy jest znacznie szersze. Znam masę osób po college'ach, a więc już nie tak słabo wykształconych, które nie potrafią w pamięci policzyć powiedzmy 30% z 90. Do tego dochodzi też o prawie 20% bardziej liczna od średniej angielskiej grupa beneficiarzy, którzy nie posiadają żadnej pracy. Oni też są liczeni jako bezrobotni, ale wygodnie im dostawać benefity. [ Ostatnio edytowany przez: <i>ChrisCov</i> 08-07-2014 20:06 ] ChrisCov: Widze, ze niezle ogarniasz interpretacje tych statystyk ale zapominasz w tym o jednej rzeczy: ci leniwi, glupi a takze "zawodowi" beneficiarze sa w calym UK (mniej lub wiecej zaleznie od regionu) wiec zeby naprawde porownac poziom bezrobocia to musisz tez zanizyc srednia (czy tam szacowana) ich liczbe tez dla reszty kraju. Ale ogolnie to co piszesz daje jakis obraz. Pozdro. PS. Dzialania typu 2+2:2 czy procenty to jak na tubylcow wyzsza matematyka odkad iles lat temu zniesiono zakaz uzywania kalkulatorow przez dzieci w szkole. Znam przypadek kobity (20-25-letnia jakos), ktora jak liczy ile klient ma zaplacic za 10 osob to klepie na kalkulatorze... 5.50 razy 10 ![]() |
rafal2308 | Post #3 Ocena: 0 2014-08-12 20:49:41 (11 lat temu) |
Z nami od: 12-08-2014 Skąd: Köln (Germany) |
Witam wszystkich,
chciałbym również podłączyć się do wątku o Bournemouth, gdyż w październiku zamierzamy tam przyjechać (ja i moja dziewczyna) i zacząć przygodę z UK od 5-6 miesięcznego kursu języka angielskiego (15h/week), oraz po około 4 miesiącach zacząć się rozglądać za pracą. Czy mógłby ktoś z Was mi powiedzieć (o ile mieliście w tym temacie doświadczenia) czy istnieje jakaś możliwość wynajęcia mieszkania (studio) nie mając umowy o pracę ale mając środki finansowe aby powiedzmy z góry zapłacić X miesięcy? Czy jakaś agencja na coś takiego by poszła? Byłbym wdzięczny wszelkie wskazówki ![]() |
Dwunasty | Post #4 Ocena: 0 2014-08-12 23:00:21 (11 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2014-08-12 20:49:41, rafal2308 napisał(a): ale mając środki finansowe aby powiedzmy z góry zapłacić X miesięcy? Czy jakaś agencja na coś takiego by poszła? Byłbym wdzięczny wszelkie wskazówki ![]() Jeśli to X oznacza 10 miesięcy to szanse są. Nawet 6 powinno wystarczyć czasami. Inna sprawa iż nie musicie szukać tylko przez agencje... |
rafal2308 | Post #5 Ocena: 0 2014-08-14 20:12:59 (11 lat temu) |
Z nami od: 12-08-2014 Skąd: Köln (Germany) |
Cytat: 2014-08-12 23:00:21, Dwunasty napisał(a): Cytat: 2014-08-12 20:49:41, rafal2308 napisał(a): ale mając środki finansowe aby powiedzmy z góry zapłacić X miesięcy? Czy jakaś agencja na coś takiego by poszła? Byłbym wdzięczny wszelkie wskazówki ![]() Jeśli to X oznacza 10 miesięcy to szanse są. Nawet 6 powinno wystarczyć czasami. Inna sprawa iż nie musicie szukać tylko przez agencje... Myślę że raczej opcja druga, czyli 6 miesięcy wchodzi w grę, gdyż niezbyt chętnie chciałbym podpisywać umowę na czas dłuższy niż pół roku. Nie jestem pewien czy w moim zawodzie znajdę akurat pracę w Bournemouth (chociaż bardzo bym chciał ![]() ![]() [ Ostatnio edytowany przez: rafal2308 14-08-2014 20:14 ] |
|
|
takatka | Post #6 Ocena: 0 2014-09-10 11:14:19 (11 lat temu) |
Z nami od: 10-09-2014 Skąd: bournemouth |
- mieszkania mozecie poszukac na Gumtree, ale tez szkola jezykowa powinna wam pomoc, jesli chcesz zaplacic z gory to w agencji nie powinno byc problemu (wszedzie bedzie potrzebne ci zaswiadczenie ze szkoly), konto w banku raczej niezbedne (w Lloyds mozna na polski adres - dowod potrzebny plus zaswiadczenie ze szkoly i adres korespondencyjny w UK)
|
takatka | Post #7 Ocena: 0 2014-09-10 11:22:51 (11 lat temu) |
Z nami od: 10-09-2014 Skąd: bournemouth |
dodam tylko, ze mitem jest, ze Polak nie dostanie pracy biurowej (fabryka, hotele, restauracje i opieka nad starszymi sa jedynymi opcjami)
slyszalam to od wielu osob, czytalam na wielu forach wszystko zalezy od JĘZYKA, wykształcenia, doświadczenia (polskiego!) CV i listu motywacyjnego... wyslalam kolo 15/20 cv dalam sobie miesiac, nie sluchalam "dobrych rad" rodakow po 3 tygodniach podpisalam swietny kontrakt, jestem managerem w wielkiej brytyjskiej firmie mozna!!! tylko trzeba chciec i wierzyc!!! powodzenia |
Wielim | Post #8 Ocena: 0 2014-09-10 12:42:36 (11 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Zależy co kto lubi, ja nie chciałbym od rana do późnego popołudnia w biurze się kisić, zwłaszcza latem i większość wynagrodzeń na kolana tez nie powala, chyba że ktoś w IT siedzi
![]() |
takatka | Post #9 Ocena: 0 2014-09-10 16:20:35 (11 lat temu) |
Z nami od: 10-09-2014 Skąd: bournemouth |
pewnie, ze zalezy kto co lubi,
po co sie przyjechalo, jakie ma sie oczekiwania (ja nie przyjechalam zarobic, odlozyc... zawsze marzylam o sypialni z widokiem na morze i realizuje swoje marzenia) napisalam ten post, bo sama wczesniej nie znalazlam podobnego, bo jedyne, co slyszalam, to ze nie mam szansy na prace, ktora lubie, a moje studia w Polsce nie maja znaczenia z przyczyn mi blizej nieznanych ... jestesmy narodem, ktory woli ponarzekac niz pomoc |
kamelka2286 | Post #10 Ocena: 0 2014-10-22 08:44:36 (11 lat temu) |
Z nami od: 18-08-2009 Skąd: Hounslow |
Witam, czy jest szansa na dobra prace jako kierowca kat C w Bournemouth lub okolicach poniewaz rozwazam tam kupno domu.Pozdrawiam
|