2014-07-07 18:16:00, ChrisCov napisał(a):
2014-07-07 17:45:12, nemesis83 napisał(a):
Jak czekalam na kolege przed agencja, przez ok godzine przewinelo sie przez nia jakies 30 osob!!, byli to glownie mlodzi ludzie.
Czyli sytuacja podobna do tej z opowieści mojego kolegi z Portsmouth.
Natomiast naszemu koledze należy uzmysłowić, że wsród tych kilkudziesięciu młodych ludzi na pewno będzie sporo z dużo lepszą znajomością języka angielskiego.
Dokładnie, moj znajomy ma naprawde dobre CV. W Pl pracowal w IT w miedzynarodowych, znanych firmach. Ale nigdy szczegolnej wagi nie przywiazywal do jezyka angielskiego. Jak sie spotykal na rozmowach z innymi do wszyscy gadali jak on, wiec nie zwracali uwagi na to czy to sie kupy trzyma bo gadali tylko o tym co musieli. Ale jak przyjechal tu, ten jego "jezyk angielski" okazal sie marny. Wiec po 2 wizytach w agencjach z branzy IT, pracownicy dali wyraznie do zrozumienia, ze jego CV na obecna chwile jest tu nic nie warte bo nie gada po angielsku. Zaprosili na wizyte za pol roku jak sie podciagnie z jezyka. I na obecna chwile szuka byle czego, by tylko dalo jakis dochod.
[ Ostatnio edytowany przez: nemesis83 07-07-2014 19:21 ]