Str 8 z 14 |
|
---|---|
Richmond | Post #1 Ocena: 0 2014-02-27 07:59:45 (11 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Jak ktos musi, to musi, ale duzo postow jest od osob, ktore dopiero planuja wyjazd i maja czas na przygotowanie.
Carpe diem.
|
Post #2 Ocena: 0 2014-02-27 08:59:22 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
karjo1 | Post #3 Ocena: 0 2014-02-27 09:44:56 (11 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Przy dobrych wiatrach wyliczenie na Man sie zgadza. Przy troche gorszych, zima gaz ok.100L, zajecia rehabilitacyjne dla dziecka od 20L/h wzwyz, wizyty kontrolne (jesli NHS oferuje ograniczony zestaw dzialan), to koszt wypadow do Pl, dochodzi ubezpieczenie od utraty pracy (skoro tylko 1 osoba utrzymuje dom), samochod tez by sie przydal.
Ogolnie pomysl ma sens, jesli zaplanowany i madrze poprowadzony, przy duzej dozie szczescia. Dochodzi ryzyko odnalezienia sie w realiach reszty rodziny, dlatego warto, by zona na rowni siadla do jezyka. Ona bedzie zdana na siebie, jesli chodzi o wycieczki po lekarzach, szkolach, urzedach, jako nie pracujaca, a wiekszosc zalatwiania bedzie dopiero po przyjezdzie rodziny. Zreszta, warto przeczytac juz polecany watek o dzieciach z autyzmem i ocenic, z czym przyjdzie sie zmierzyc, tam jeszcze wiecej zalezy od zwyklego farta. |
jojomaster | Post #4 Ocena: 0 2014-02-27 09:47:54 (11 lat temu) |
Z nami od: 18-07-2007 Skąd: luton |
nam na gaz I prad przy 2 dzieci schodzi 60f tygodniowo...
fajne domy w manchesterze macie. u nas (zadupie pare mil za luton) min 750-800 za 2-3 bedroom domek, flaty od 650. council tax od 130, autobusy drozsze niz w londynie ![]() aaaleee, opieka nad dziecmi z autyzmem jest podobno o niebo lepsza - kolezanka ma dziecko w szkole specjalnej - kolosalne postepy dzieciak robi |
Post #5 Ocena: 0 2014-02-27 10:58:37 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2014-02-27 11:18:04 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
lamargo | Post #7 Ocena: 0 2014-02-27 11:29:35 (11 lat temu) |
Z nami od: 12-06-2013 Skąd: Bath |
Niekoniecznie glupoty
![]() Na niedozywienie tez nie narzekalam, oprocz pracy na etacie mialam zalozona dzialalnosc i robilam zlecenia dla polskich jak i zagranicznych klientow niestety kosztem normalnego zycia, na ktore nie bylo juz czasu, a jak bylo ciezko to mamusia wsparla darami natury ze wsi ![]() Ja nie mowie ze kazdy powinien uzalezniac emigracje od otrzymania odpowiedniego stanowiska, ale jesli ze swoja wiedza i doswiadczeniam ma na takie stanowisko szanse to powinien o nie zawalczyc. |
Diabolique | Post #8 Ocena: 0 2014-02-27 11:43:16 (11 lat temu) |
Z nami od: 19-09-2013 Skąd: Lorien |
Warto zmienic tytul na:
W ktorym panstwie bedac jedynym zywicielem rodziny: niepracujaca zona, dwojka dzieci, w tym jedno niepelnosprawne, bede w stanie zyc na odpowiednim* poziomie? *w sensie spokojnie bedzie mnie stac na zycie, jakie wiodlem sobie bedac wolnym i bezdzietnym. Inter arma enim silent leges.
|
Post #9 Ocena: 0 2014-02-27 11:47:47 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
karjo1 | Post #10 Ocena: 0 2014-02-27 11:53:14 (11 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Przesadzasz chyba
![]() Wyraznie wspomniane o stalym dochodzie, zlecenia sa i znikaja, roznie to wyglada. Uznanie za okreslenie celu i systematyczna realizacja, Rich ma racje, ze post powinien byc podpiety po topiki takie, jak ten, jak realizowac sie w UK zgodnie z wyksztalceniem i ambicjami. |