Witam serdecznie forumowiczów.

Mocno zastanawiam się nad wyjazdem do UK. Mieszkam w małym wymierającym mieście (trochę ponad 60 tyś. mieszkańców) gdzie na prawdę trudno o jakąkolwiek pracę a jak już się coś znajdzie to przeważnie na umowę zlecenie za psie pieniądze. Jestem właśnie w trakcie zamykania działalności gosp. bo przez kilka lat jej prowadzenia dorobiłem się tylko długów.
Chciałbym na stałe przenieść się i osiedlić w Anglii. Posiadam rodzinę, żonę i 5 letnią córkę. Jako miejsce docelowe wybrałem Bristol ponieważ z tego co czytałem jest to dość spokojne i bezpieczne miasto nie tak drogie jak Londyn. Niestety nie mam tam żadnego punktu zaczepienia tzn. znajomych czy rodzimy, z resztą nie mam takiego zaczepienia również nigdzie indziej w Anglii.

Nie chcę wyjeżdżać na przysłowiowy zmywak posiadam dobre umiejętności w zakresie projektowania i kodowania stron internetowych i w tym kierunku chciałbym znaleźć prace i tutaj moje pierwsze pytanie:

Czy możliwe jest nagranie sobie pracy będąc jeszcze w Polsce poprzez przesłanie swojego portfolio i rozmowę z pracodawcą np. przez Skype? Czy raczej na taką przychylność ze strony pracodawców angielskich nie mogę liczyć i będę musiał szukać pracy już po przyjeździe?

Wg. informacji jakie znalazłem w internecie średnie zarobki w zawodzie Front End Developera nie wliczając Londynu to 32,5 tyś. rocznie a 90% osób na tym stanowisku zarabia więcej niż 26 tyś.

Czy możliwe jest abym jako Polak na starcie otrzymał te 26 tyś. rocznie czy raczej mogę o tym zapomnieć?

Wiele czytałem o coraz większej niechęci do Polaków na wyspach.

Czy w branży IT i na innych stanowiskach specjalistycznych taka niechęć jest również odczuwalna czy bardziej przychylnie patrzy się na specjalistów z Polski?

Prosiłbym również o jakieś wskazówki i porady dotyczące emigracji dzieci gdyż najbardziej się martwię o swoja córkę czy macie jakieś doświadczenia jak takie dzieci się przystosowują to nowej sytuacji?

Kolejne pytanie czy zarabiając 1600 funtów miesięcznie uda mi się na początku utrzymać rodzinę w Bristol'u widziałem ceny mieszkań 1 bedroom w cenach od ok. 450 funtów na miesiąc czy te ceny są realne czy raczej trzeba dodać do tego jakieś 200 funtów (mówię o samym wynajmie bez Council tax i mediów).

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzii pozdrawiam

Usunięte

O pracy w IT w UK jest juz kilka tematow, nie sadze ze warunki zmieniaja sie z miesiaca na miesiac...

Przygotuj dobre portfolio, cv i list motywacyjny dopasowane do danego ogloszenia, wyslij na xxx ogloszen, umiesc cv na portalach z ofertami pracy, na LinkedIn.
Jak najbardziej mozliwe jest dogranie pracy z Pl, zalezy od Twojego doswiadczenia, znajomosci angielskiego, stylu prezentacji w potencjalnej rozmowie.
Nie ma takiego znaczenia pochodzenie, co profesjonalizm i umiejetnosci, a Polakom w IT dosc fajnie sie pracuje .

Wybieraj lokum w bezpiecznej okolicy, w obrebie dobrej szkoly, cena 450L jak najbardziej realna, pensja w podanej wysokosci tez pozwoli na w miare spokojne zycie, bez szalu, ale z szansa na rozwoj zawodowy i perespektywy dla dziecka.

O dziecku w UK i aklimatyzacji jest masa tematow w podforach o rodzinie i edukacji.
Powodzenia!

Usunięte

Dzięki za odpowiedzi trochę się podbudowałem jednak na wyjazd muszę trochę jeszcze poczekać uzbierać trochę kasy i podszkolić żonę w angielskim. A jak w tej chwili z pracą z mniejszymi kwalifikacjami i średnią znajomością angielskiego w Bristol'u? Myślę o żonie jest po szkole średniej, w Polsce zawsze pracowała jako sprzedawca na co tutaj ze swoją znajomością angielskiego nie może liczyć. Jakiego rodzaju prace mogłaby podjąć?

Najpierw jedno z Was niech ma pewna prace, drugie zajmie sie zalatwianiem spraw zwiazanych z migracja, szkola dla dziecka itp.
Zona w ten sposob obedzie sie z jezykiem, a potem moze zaczac myslec o pracy, np. wolontariat na poczatek.

Taki właśnie mam zamiar. Nie zamierzam pchać się z całą rodzina w nieznane. Chcę pojechać sam i dopiero gdy unormuje się moja sytuacja tzn. popracuję kilka miesięcy, zaaklimatyzuję i rozeznam co i jak to będę ściągał rodzinę i liczę się z tym że może to być nawet ponad rok zanim będą mogły do mnie dołączyć. Stąd moje pytanie zadane w pierwszym poście czy gdybym zarabiał 1600 funtów na miesiąc dam rade utrzymać tutaj rodzinę bo liczę się z tym, że mojej żonie może być na początku trudno znaleźć pracę.

Usunięte

Myślę, że za 1600f całkiem dobrze by wam się żyło Oczywiście bez szaleństwa, ale na takie podstawowe życie na poziomie powinno wystarczyć